Austria Europa Górna Austria Podróże

Hallstatt – co warto zobaczyć?

2 kwietnia 2023

Mniej niż tysiąc mieszkańców, a słyszały o nim miliony…

Hallstatt to obok Wiednia chyba najpopularniejsze austriackie miasteczko! Choć liczy mniej niż tysiąc mieszkańców, to rocznie odwiedza go ponad milion osób! Chińczycy tak bardzo zakochali się w Hallstatt, że w miejscowości Huizhou w prowincji Guangdong, ku wielkiemu niepocieszeni Austriaków stworzyli nawet replikę Hallstatt. Miasteczko nierzadko też gości na wygaszaczach naszych komputerowych ekranów. Co sprawiło, że świat tak bardzo pokochał to miejsce? Podczas naszej ostatniej wycieczki do Austrii postanowiliśmy to sprawdzić.  Wycieczkę do Hallstatt połączyliśmy z wizytą na lodowcu Dachstein. W tym wpisie skoncentrujemy się na drugiej części naszego dnia, czyli na wizycie w Hallstatt!

Hallstatt – jak dojechać?

Do Hallstatt przyjeżdżamy w czwartek po południu w połowie marca. Bez problemu znajdujemy miejsce na płatnym Parkingu P2. Pamiętajcie jednak, że w sezonie i w weekendy może być ciasno. Hallstatt jest malutkie, prowadzi do niego droga przez tunel, nie ma za wielu parkingów i może być problem ze znalezieniem miejsca. Dlatego warto rozważyć przyjazd w tygodniu, poza sezonem jeśli jedziecie samochodem.

Jeśli planujecie przyjazd komunikacją zbiorową, to jest kilka możliwości. Z Salzburga jeżdżą autobusy i pociągi (przejazd trwa około 2 godzin). Zimą dużo lepiej przyjechać autobusem, bo wychodzi szybciej i taniej. Z pociągiem jest taki problem, że stacja znajduje się po drugiej stronie jeziora, z której trzeba się jeszcze przeprawić promem. Niestety statek kursuje tylko od kwietnia do października. Czy można się dostać ze stacji do Hallstatt w inny sposób? Można też obejść jezioro na nogach, choć tu zapewne trzeba sobie zarezerwować sporo czasu. 

Więcej informacji o możliwościach dojazdu znajdziecie tutaj.

Hallstatt – obiad

W związku z tym, że naszym pierwszym przystankiem w Austrii był lodowiec Dachstein, do Hallstatt przyjechaliśmy dopiero koło godziny 15:00. 

Żeby nie tracić zbytnio czasu, złapaliśmy po burgerze z Burgerman The Station. Warto zajrzeć, bo ceny całkiem przyjemne i można też zjeść coś bez mięsa.

Hallstatt Starożytna Kopalnia Soli

Choć Hallstatt zasłynęło głównie dzięki instagramowym widoczkom, to jak się okazuje ma znacznie więcej do zaoferowania. Znajduje się tutaj bowiem najbardziej znana kopalnia soli położona na złożach solonośnych ciągnących się wzdłuż północnej krawędzi Alp, która powstała już w epoce brązu! Znaleziono tu nawet zakonserwowane w soli zwłoki prehistorycznego górnika.

Dziś kopalnie można zwiedzać z przewodnikiem. Znajduje się ona nieco ponad szczytem góry, na którą wjeżdża kolejka. Można też wejść na nogach z miasta co zajmie ok 1.5h. Do kopalni wchodzi się w ochronnej odzieży, którą otrzymuje się przed wejściem. W celu dostania się na niższy poziom, trzeba zjechać ze zjeżdżalni. Tutaj znajdziecie info odnośnie aktualnych godzin otwarcia i cen.

Hallstatt – Skywalk

Wspomniana kolejka dowiezie Was natomiast na wzniesienie sięgające 838 metrów, na którym znajduje się restauracja i platforma widokowa. Tak jak wspomniałam wyżej, można tutaj też dojść ścieżką z miasta, która zajmuje około godziny. My z racji późnego przyjazdu zdecydowaliśmy się na wjazd kolejką. Jednak po Dachstein widoki z Halllsttackiego Sky Walka nie zrobiły już na nas takiego wrażenia.

Hallstatt – spacer po mieście 

Wiele osób uważa, że w Hallstatt jest tylko jeden, słynny widoczek, który większość z Was też pewnie kojarzy, ale prawda jest taka, iż jest to szalenie urocze miasteczko! Polecam zarezerwować sobie 1-2 godziny na spacer po tutejszych uliczkach. Zajrzeć do wszystkich zakątków, wypatrzeć wodospad, napić się kawy w kawiarni czy wstąpić do przycmentarnej kapliczki… Po co? Bo można w niej zobaczyć ok. 1200 czaszek z których połowa ozdobiona jest malunkami – kwiatami (kobiety) lub gałązkami bluszczu (mężczyźni) – oraz danymi i profesją zmarłego! Najstarsze czaszki pochodzą z XVIII wieku, choć większość jest z XIX. Każdy mieszkaniec może po śmierci wyrazić chęć pochowania tu swojej czaszki. A skąd w ogóle taki pomysł? Dość prozaiczny… zabrakło miejsca na lokalnym cmentarzu!

Dachstein-Krippenstein

Z Hallstatt to już wszystko, a że ja połączyłam tą wycieczkę z wjazdem na lodowiec Dachstein, to nie starczyło mi już czasu żeby zajrzeć na Dachstein-Krippenstein, który dosłownie przylega do Hallstatt. Można tam zajrzeć do lodowych jaskiń, a na szczycie kolejki znajduje się platforma widokowa 5 fingers. Więcej informacji znajdziecie tutaj.

Bardzo bym chciała wybrać się jeszcze do Hallstatt latem. Z chęcią bym wówczas wyjechała na Krippenstein i zajrzała do tamtejszych jaskiń. Mam nadzieję, że kiedyś zaktualizuje ten wpis! 

Pozostałe wpisy z naszej austriackiej wycieczki:

Podobał Ci się wpis? Chcesz nas docenić? Zostaw serduszko/komentarz pod postem lub polub nas na Facebooku albo zaobserwuj na Instagramie. Ciebie nic nie kosztuje, a nas do dalszej pracy motywuje!  <3

Dziękuję, że jesteś! Twoja kawa pobudza mnie do działania i pomaga w prowadzeniu bloga! Moje teksty o podróżach po Niemczech to nierzadko jedyne wpisy po Polsku w Internecie. Jeśli chcesz poznać prawdziwe perełki i wspierać język polski w niemieckiej turystyce, to dobrze trafiłeś! Pomóż mi opisać Niemcy i świat po Polsku!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

2 komentarze

  • Odpowiedz Magda 6 kwietnia 2023 at 10:28

    Nie dziwię się, że to takie popularne miejsce🤩

  • Zostaw komentarz