Bawaria Europa Niemcy Podróże

Augsburg – miasto Fuggera!

23 lipca 2022

Nie trzeba przedstawiać!

Augsburg to największe miasto na Romantycznym Szlaku, największe miasto w Szwabii, trzecie największe miasto w Bawarii i jedno z najstarszych miast w Niemczech! Już w I w.  p.n.e. za czasów Oktawiana Augusta powstał tu garnizon, który z czasem rozwinął się w jeden najważniejszych ośrodków w Niemczech! Już w VI Augsburg był stolicą biskupstwa, a w XVI wieku był natomiast ważnym ośrodkiem reformacji. To tutaj narodziła się idea socjalizmu, która przetrwała do dnia dzisiejszego. Choć Augsburg nie zachwyca tak jak pozostałe bawarskie miasteczka, to jednak warto o nim pamiętać i odwiedzić gdy nadarzy się taka okazja. Jest tu wiele ukrytych perełek, które sprawią, że miasto naprawdę Cię zachwyci! Chodź, opowiem Ci o nich!

Augsburg – jak dojechać?

Do Augsburga można dojechać pociągiem regionalnym w niecałą godzinę z Monachium lub w nieco ponad godzinę z Norymbergi. 

 My przyjechaliśmy samochodem i zaparkowaliśmy tutaj. Nie wiem czy są jakieś bezpłatne parkingi w centrum miasta.

Katedra Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny

Zwiedzanie Augsburga rozpoczynamy od wizyty w Katedrze. To okazała świątynia, która powstała na przełomie X i XI wieku w miejsce zawalonej wcześniej katedry w VII wieku. To prawdopodobnie najstarszy kościół w tej części Niemiec z wieloma zabytkami i dziełami sztuki gotyckiej i romańskiej. Warto zwrócić uwagę na witraże z postaciami proroków oraz XVI wieczne drzwi z brązu.

Augsburg – miasto Fuggera, ale też rodziny Mozartów!

Kawałek dalej, idąc na północ od Katedry natkniemy się na dom Mozarta! Nie jest to jednak dom słynnego Wolfganga, który przyszedł na świat w Salzburgu, tylko jego ojca – Leopolda. To właśnie tutaj, do Augsburga w trakcie wojny trzydziestoletniej w XVII wieku przybyła rodzina słynnego kompozytora. Pradziadek Wolfganga mieszkał nawet w dzielnicy Fuggerei, o której opowiem Wam za chwilę!

Na tym zdjęciu nie ma wspomnianego domu, ale znajduje się nieopodal

Fuggerei – najstarsze osiedle socjalne na Świecie!

Z pod domu Mozarta kierujemy się teraz w stronę osiedla Fuggera. Choć Augsburg leży nad rzeką Lech, to oprócz tego przez miasto przepływa mnóstwo kanalików, dzięki czemu można zobaczyć tu takie obrazki jak poniżej:

Po kilkunastu minutowym spacerze docieramy do słynnego osiedla. Wstęp w 2022 roku kosztował nas 6,5€. Aktualne ceny i godziny otwarcia znajdziecie tutaj. Pieniądze przeznaczone są na utrzymanie dzielnicy, w której wciąż mieszkają ludzie! Jak to się stało? Posłuchajcie tej niesamowitej historii!

Dzielnica Socjalna została utworzona przez Jakoba Fuggera zwanego Bogatym – rzeczywiście najbogatszego wówczas obywatela Augsburga. W 1514 r. wykupił on fragment miasta i rozpoczął budowę dzielnicy mieszkaniowej o charakterze socjalnym.

Do 1523 r. wybudowano domy, w których znaleźli schronienie rzemieślnicy wraz z rodzinami, którzy nie z własnej winy popadli w długi. Zasady przyjmowania nowych mieszkańców nie zmieniły się do dnia dzisiejszego. Mogą tu zamieszkać ludzie, którzy urodzili się w Augsburgu, są katolikami i znajdują się w trudnej sytuacji materialnej. O przyjęciu decyduje Seniorat Fundacji. Dziś dzielnica zamieszkana jest głównie przez osoby starsze, ale są też rodziny z dziećmi.

Dzielnica zabudowana jest 67 domami mieszkalnymi (w których znajduje się około 140 mieszkań) w stylu niemieckiego renesansu i otoczona murami z bramami zamykanymi dla postronnych w godz. 22-6. 

Każdy przyjęty do Fuggerei ma zapewnione mieszkanie do końca życia, jednak bez prawa dziedziczenia. Aby nie ranić poczucia godności mieszkańców, każda z rodzin uiszcza co roku symboliczną opłatę w wysokości 1 guldena reńskiego, co obecnie zostało zastąpione ekwiwalentem w postaci 0,88 euro. Ponadto mieszkańcy zobowiązani są do odmówienia 3 modlitw dziennie za fundatora Fuggerei i jego rodzinę.

Czy Augsburg ma najpiękniejszy ratusz w Niemczech?

Wracamy znowu do centrum Augsburga, a naszym celem jest teraz ratusz miejski. W przeciwieństwie do innych niemieckich budowli tego typu, ratusz w Augsburgu wypada przeciętnie, ale oryginalnie. Został wybudowany w XVII wieku na miejscu dawnego gotyckiego ratusza, który rozebrano ze względu na zły stan.

Największą perełką ratusza jest znajdująca się w środku Złota Sala (Goldener Saal). Jak już sama nazwa wskazuje, jest to sala ociekająca złotem. Piękno w czystej postaci! Złota Sala jest uważana za jedną z najważniejszych atrakcji renesansowego wystroju wnętrz w Niemczech.

Sala znajduje się na trzecim pietrze, natomiast na parterze są automaty, w których trzeba kupić bilety za 2,5€.

Przy ratuszu znajduje się kościół św. Piotra i Pawła ze słynną wieżą Perlschturm, na której znajduje się punkt widokowy na miasto!

Weberhaus

Przemieszamy się teraz w stronę Moritzplatz, przy którym znajduje się przepiękny budynek z malunkami – Weberhaus. To dawna siedziba gildii tkaczy, ale nie jest to oryginalny budynek. Pierwszy powstał już w XIV wieku, ale dopiero kilkaset lat później pokryto go freskami. Na początku XX wieku budynek rozebrano, a w jego miejsce powstał nowy obiekt przypominający oryginał. Niestety został zmieciony z powierzchni ziemii w trakcie II WŚ. Obecny Weberhaus pochodzi z 1959 roku i podobnie jak jego poprzednik, dopiero po jakimś czasie został pokryty freskami. Na szczęście nie trwało to tak długo jak w przypadku pierwszego budynku.

Kościół st Moritz

Pałac Schaezlera

Wiele Augsburdzkich perełek skrywa się pod fasadami niepozornych budynków. Nie tylko ratusz może się pochwalić pięknym wnętrzem, bo drugim takim miejscem jest Schaezlerpalais! To dawna rezydencja lokalnego bankiera Lieberta von Liebenhofena, w której mieści się obecnie galeria barokowych mistrzów. Niestety nie dane mi jest cieszyć się malarstwem i w pełni docenić jego walory, ale mimo to kupiłam bilet za 8€ żeby wejść do środka. We wnętrzu pałacu znajduje się cudowna sala balowa w stylu rokoko, która uważana za jeden z najlepszych przykładu rokoko w Niemczech! Warto było dla niej zajrzeć do środka!

Przed pałacem znajduje się też bardzo ładna fontanna Herkulesa. 

Bazylika św. Afry i św. Ulryka

Słyszeliście kiedyś o św. Afrze? Ja też pierwszy raz się z nim spotykam przy okazji wizyty w Augsburgu, którego św. Afera jest patronką. Została ona spalona żywcem przez Rzymian w 304 roku przy bramie prowadzącej do miasta. Afrę pochowano w miejscu, w którym stoi dziś kościół. 

Nie wiadomo kiedy dokładnie powstał kościół, ale już w XI wieku przewyższał nawet powstałą katedrę, bo to właśnie tutaj chowano wszystkich biskupów.

Natomiast św. Ulryk jest patronem drugiego kościoła przylegającego do Bazyliki. Jest to kościół Ewangelicki, ale ta religijna mieszanka nikomu zdaje się tutaj nie przeszkadzać. 

Mury miejskie

Dawną świetność Augsburga potwierdzają otaczające dziś miasto mury miejskie. Zachowało się wiele wież strażniczych, wokół których można zorganizować sobie przyjemny spacer. My dotarliśmy tylko do czerwonej wieży, która uważana jest za jedną z najciekawszych!

Stara zbrojownia

Na tym etapie nasza wycieczka po Augsburgu powoli dobiega końca. Wracamy teraz w stronę samochodu, a po drodze zatrzymujemy się jeszcze przy budynku starej zbrojowni. Zeughaus wyróżnia przede wszystkim piękna fasada z rzeźbą przedstawiająca Archanioła Michała pokonującego lucyfera. 

Kościół św. Anny

Zanim jeszcze ostatecznie się pożegnamy z Augsburgiem, warto wspomnieć o protestanckim kościele św. Anny. Świątynia jest częścią założonego w XIII wieku klasztoru Karmelitów. W tym miejscu spoczywa Jakub Fugger, który jest także fundatorem jednej z kaplic. Jednak największym skarbem jest gotycka Kaplica Złotników wypełniona freskami. Kaplica Złotników została zbudowana na zlecenie  małżeństwa Konrada i Afry Hirn w 1425 roku, a po ich bezdzietnej śmierci przekazano ją lokalnej gildii złotników – stąd jej dzisiejsza nazwa.

Podsumowanie

Na tym możemy zakończyć zwiedzanie Augsburga. Do wszystkich miejsc doszliśmy na piechotę, ale trzeba się przygotować na kilkukilometrowy spacer. Polecam zarezerwować sobie około 4-5 godzin, szczególnie jeśli planujecie zwiedzić także augsburskie wnętrza. Augsburg może nie jest tak piękny i uroczy jak pozostałe miasta z romantycznego szlaku, ale na pewno jest wyjątkowy i bardzo ciekawy! To przede wszystkim dość ciekawe urozmaicenie i powiew świeżości dla tej trasy. 

Miasta, które do tej pory odwiedziłam ze szlaku:

Jeżeli lubisz podróżować po Niemczech tak jak my i chcesz być z nami na bieżąco, albo chcesz może pochwalić się swoimi odkryciami w tym pięknym kraju, to zapraszamy na grupę: Podróże po Niemczech 🙂

Podobał Ci się wpis? Chcesz nas docenić? Zostaw serduszko/komentarz pod postem lub polub nas na facebooku albo zaobserwuj na Instagramie. Ciebie nic nie kosztuje, a nas do dalszej pracy motywuje! 🙂 <3

Dziękuję, że jesteś! Twoja kawa pobudza mnie do działania i pomaga w prowadzeniu bloga! Moje teksty o podróżach po Niemczech to nierzadko jedyne wpisy po Polsku w Internecie. Jeśli chcesz poznać prawdziwe perełki i wspierać język polski w niemieckiej turystyce, to dobrze trafiłeś! Pomóż mi opisać Niemcy i świat po Polsku!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Brak komentarzy

Zostaw komentarz