Badenia-Wirtembergia Europa Niemcy Podróże

Bad Mergentheim – romantyczne uzdrowisko

27 września 2021
Znam od dawna!

Bad Mergentheim zakorzeniło się w naszej rodzinie jako synonim uzdrowiska! To właśnie tutaj moja babcia została wysłana na kilka dni do sanatorium, żeby miło spędzić czas. Od tamtej pory każdy w naszej rodzinie kojarzył to urocze miasteczko, ale nic poza tym o nim nie wiedział! Jakiś czas temu odkryłam, że miasteczko znajduje się na słynnym Romantycznym Szlaku co tylko pogłębiło moje zainteresowanie o tym miejscu. Odkąd zamieszkałam w Hesji szukałam odpowiedniej okazji żeby przyjrzeć się z bliska Bad Mergentheim aż w końcu się natrafiła! Podczas wizyty w Rothenburg ob der Tauber, w drodze powrotnej zrobiliśmy krótki postój w Bad Mergentheim. Okazało się, że to ponad 20 tysięczne miasteczko w Badenii-Wirtembergii ma znacznie więcej do zaoferowania niż tylko sanatoryjne przyjemności! Pozwólcie, że Wam o nich dziś trochę opowiem.

Jak dojechać do Bad Mergentheim? 

Do Bad Mergentheim można dojechać Deutsche Bahnem. W wielu przypadkach będzie nas czekać przesiadka.

Marktplatz

Zwiedzanie miasta rozpoczynamy od wizyty na rynku. Jest to sporych rozmiarów plac jak na tak niewielkie miasto. Pośrednio jest to zasługa Zakonu Krzyżackiego, którego Bad Mergentheim przez długi czas było siedzibą. Na potrzeby zakonu powstało wiele budynków, a miasto znacząco się rozrosło. Głównym budynkiem na placu jest ratusz, który wybudowano w latach 1562-54.

Ratusz

Schloss Mergentheim

Największą uwagę przykuwa jednak śnieżno-biały zamek Mergentheim. Tutaj warto od razu wspomnieć, że historia miasta to nie tylko czasy Zakonu Krzyżackiego. Sięga ona znacznie dalej, bo już połowy XI wieku, kiedy to właśnie powstał pierwszy zamek. Jednak już w XIII wieku zamek został sprzedany Zakonowi Krzyżackiemu, który coraz chętniej przebywał w Bad Mergentheim. W 1525 roku, po utracie Zakonu Krzyżackiego nad Bałtykiem, rycerze uczynili miasto swoją stolicą. Rozbudowali oni znacząco nie tylko zamek, ale też i miasto. W lokalnym zamku przyjmowali cesarzy i książąt, z którymi zawierali interesy.

Wraz z sekularyzacją i zniesieniem Zakonu Krzyżackiego za Napoleona, świetność wielkich i niemieckich mistrzów w Mergentheim wygasła w 1809 roku po 300 latach. W rezultacie Mergentheim zostało włączone do Królestwa Wirtembergii.

Zamek Mergentheim był później wykorzystywany na różne sposoby. W 1827 r. stał się rezydencją księcia Pawła Wilhelma von Württemberg. Po II wojnie światowej kapitularz został odrestaurowany w 1956 r., a w 1961 r. utworzono Muzeum Zakonu Krzyżackiego.

Na przeciwko zamku znajduje się moim skromnym zdaniem najładniejszy domek w mieście 😉

Kiedy Mergentheim stało się Bad Mergentheim

Właściwie to miasto Mergentheim od początku istnienia mogło być „Bad”, tylko ludzie na długo zapomnieli o jego darach dla ludzkości. W 1826 roku pasterz odkrył źródła lecznicze na północnym brzegu rzeki Tauber, które w czasach prehistorycznych służyły do ​​wydobywania soli, ale później zostały zapomniane. Dzięki temu ponownemu odkryciu miasto Mergentheim stało się uzdrowiskiem!

Za zamkiem powstała duża strefa uzdrowiskowa. Każde z trzech źródeł pitnych oznaczono pięknymi pawilonami – Wilhelmsquelle, Karlsquelle i Albertquelle. Ponadto utworzono duży park zdrojowy z fontanną, klombami, różanym ogrodem i ogrodem japońskim. Dzięki temu Bad Mergentheim posiada obecnie, oprócz Zamku Krzyżackiego i pięknej starówki, równie piękny park zdrojowy, który cieszy się popularnością zarówno wśród gości miasta, jak i mieszkańców.

Bad Mergentheim to jedyne uzdrowisko na Romantycznym Szlaku. To wynosząca prawie 400 km trasa rozpoczynająca się w Würzburgu a kończąca w Füssen.  Szlak wytyczono na podstawie dawnego traktu handlowego i łączy on najpiękniejsze bawarskie miasteczka. Miasta, które do tej pory odwiedziłam ze szlaku:

Jeżeli lubisz podróżować po Niemczech tak jak my i chcesz być z nami na bieżąco, albo chcesz może pochwalić się swoimi odkryciami w tym pięknym kraju, to zapraszamy na grupę: Podróże po Niemczech 🙂

Podobał Ci się wpis? Chcesz nas docenić? Zostaw serduszko/komentarz pod postem lub polub nas na facebooku albo zaobserwuj na Instagramie. Ciebie nic nie kosztuje, a nas do dalszej pracy motywuje! 🙂 <3

Brak komentarzy

Zostaw komentarz