Co warto zobaczyć w Porto? Porto w 3 dni!

Witamy w Portugalii!

Od dawna marzyłam o wycieczce do kontynentalnej Portugalii. Chciałam przejechać wzdłuż wybrzeża z Porto do Lizbony (lub na odwrót), zatrzymując się w nadmorskich miasteczkach i na pięknych plażach. Los chciał jednak inaczej. Znalazłam tanie bilety do Porto, a że przejazd do Lizbony i powrót z innego lotniska wychodził znacznie drożej, postanowiłam Lizbonę i jej okolicę zostawić sobie na kolejną podróż, a w tej skoncentrować się na Północnej Portugalii i Porto. To była świetna decyzja, bo dzięki niej mogłam poświecić aż prawie 3 dni na Porto, które bez wątpienia zasługuje na tyle czasu. To w końcu drugie największe miasto w Portugalii, od którego kraj zaczerpnął nazwę. Przepięknie położone tuż nad Oceanem zachwyca w każdym aspekcie. Chodźcie, to Wam opowiem co warto zobaczyć w Porto! 

Casa de Cristal

Do Porto przyjechaliśmy z dwójką znajomych, więc postanowiliśmy wynająć 4-osobowy apartament Casa de Cristal. Mieliśmy w nim dwie prywatne sypialnie, salon z kuchnią i jedną łazienkę. Pobyt od czwartku do niedzieli na przełomie marca i kwietnia kosztował naszą czwórkę 234€. Była to jedna z najsensowniejszych ofert jakie udało nam się znaleźć. Apartament znajduje się w centrum miasta, tuż przy słynnym kościele w płytki Azulejos – Capela das Almas.

Co warto zobaczyć w Porto? Capela das Almas!

Zwiedzanie rozpoczynamy od tego miejsca, bo tak jak wyżej wspomniałam – mieszkaliśmy obok. Capela das Almas to niewielki kościół z XVIII wieku wyłożony w całości płytkami Azulejos przez co jest niezwykle fotogenicznym miejscem. Znajduje się on przy ruchliwej ulicy Santa Clara, którą notabene polecam się przespacerować. 

Co warto zobaczyć w Porto? Ulicę Santa Catarina!

Santa Catarina to jedna z najważniejszych ulic w Porto. Oprócz zabytkowej architektury można się tutaj wybrać na zakupy, w przerwie których warto zajrzeć do tutejszych piekarni czy kawiarni. Jednej z nich warto nawet poświecić osobny akapit!

Co warto zobaczyć w Porto? Cafe Majestic!

Kawiarnia, która zasługuje na specjalne wyróżnienie, to Cafe Majestic! Powstała w latach 20-ych XX wieku kawiarnia nawiązuje stylem do Belle Epoque. Docelową klientelą mieli być artyści i zamożni ludzie, na co też wskazuje pierwsza nazwa kawiarni – Elite. Kawiarnia po ponad stu latach funkcjonowania nadal zachwyca i jest uznawana za jedną z najpiękniejszych kawiarnii na świecie. Ma to też swoje pokrycie w cenach. Za kawkę w takim miejscu trzeba zapłacić 6,5€, ale uważam, że na jeden taki wydatek można sobie pozwolić!

P.S. Warto przyjść tuż po otwarciu, bo niestety może być problem z miejscami!

Co warto zobaczyć w Porto? Park Markiza Oliveira

Jeśli lubicie oglądać zielone skwery, to polecam zajrzeć do pobliskiego Parku! Niewielki, aczkolwiek bardzo przyjemny. Na wiosnę pełen kolorowych tulipanów.

Gdzie zjeść w Porto? W Santa Francesinha!

O park można zahaczyć przy okazji wizyty w Santa Francesinha. To pobliska restauracja, która specjalizuje się jak sama nazwa wskazuje w portugalskim przysmaku – Francesinie. My przyszliśmy tutaj ostatniego dnia, ale skoro napisałam już o parku, to postanowiłam od razu wspomnieć o tej restauracji. Oczywiście to niejedyne miejsce z Francesinha w Porto, bo jest ich mnóstwo. My akurat wybraliśmy tą knajpę ze względu na dobre oceny na Google (4,3 przy 2,5 tysiącach opinii) i wolnym miejscu! Wyobraźcie sobie, że tuż po naszym przyjściu była prawie 20 minutowa kolejka na stolik…

Wracając do naszego posiłku, to Francesinha oznacza Małą Francuzeczkę. Jest to portugalskie danie w formie kanapki pochodzące z Porto. Obecnie jest to najpopularniejszy portugalski fast-food. Kanapka wykonywana jest tradycyjnie z chleba, mięsa (można wybrać rodzaj), posypana żółtym serem i zanurzona w grubej warstwie sosu pomidorowo-piwnego. Istnieje wiele odmian Francesinhy, w tym także wegetariańskie. Generalnie kanapka mi smakowała, ale nie zamówiłabym drugi raz. Jest bardzo ciężko strawna i miałam po niej ogromny ból brzucha. Nie sądzę, by było to związane z nieświeżym jedzeniem, tylko raczej ze względu na tłustość dania!

Co warto zobaczyć w Porto? Kościół Santo Ildefonso!

Jeśli wciąż macie niedosyt Azulejos, to koniecznie zobaczcie Kościół Santo Ildefonso! Ta pocztówkowa świątynia znajduje się na trasie zwiedzania, więc jest wielce prawdopodobne, że możecie ją minąć kilka razy – my conajmniej z 5 razy! 😉 Barokowy kościół powstał w XVIII wieku i dziś zachwyca przede wszystkim niebieską fasadą!

Co warto zobaczyć w Porto? R. de 31 de Janeiro!

Zmierzamy teraz w stronę Dworca kolejowego i najlepiej zrobić to ulicą de 31 de Janeiro! Znajduje się przy niej wiele zabytkowych budynków, a poza tym roztacza się stąd genialny widok na Kościół Kleryków!

Co warto zobaczyć w Porto? Dworzec Sao Bento!

Dworzec Sao Bento to z pewnością miła niespodzianka dla wszystkich przyjezdnych do drugiego co do wielkości miasta w Portugalii. Z zewnątrz wygląda na zwykły budynek dworca, jego kształt zdradza co najwyżej lata pochodzenia (początek XX wieku), ale to co człowiek widzi wewnątrz sprawia, że na dworzec przychodzą nie tylko podróżni, ale też turyści spragnieni pięknych Azulejos! Do tutejszych obrazów użyto aż 20000 elementów! 

Co warto zobaczyć w Porto? Ratusz!

Zanim jeszcze dojdziemy do wspomnianego już kościoła Kleryków, odbijamy na chwilę w prawo, żeby zobaczyć Ratusz. Ratusz znajduje się przy Placu Wolności, o którym można powiedzieć, że jest sercem Porto. Niestety podczas naszego pobytu serce miało operacje i wszyściutko było rozkopane! Punktem centralnym placu (gdy jest on w całości) jest pomnik króla Pedro IV. Za ratuszem znajduje się natomiast kościół św. Trójcy.

Co warto zobaczyć w Porto? Kościół i Wieżę Kleryków!

Nieco okrężną drogą docieramy w końcu do Kościoła i Wieży Kleryków. Świątynia powstała w XVIII na planie elipsy, co czyni ją pierwszym kościołem w Portugalii wybudowanym w ten sposób. Wejście do kościoła jest darmowe, natomiast za wstęp do muzeum i na wieże trzeba zapłacić. My sobie darowaliśmy, bo Porto słynie z wielu darmowych punktów widokowych, które pokaże Wam w dalszej części wpisu.

Co warto zobaczyć w Porto? Park Cordoaria!

Skoro jesteście już w tym miejscu, to warto rzucić okiem na pobliski park. Jest tu naprawdę uroczo, ze względu na niewielkie oczko wodne, ale uwagę przykuwają niezwykłe drzewa! Czy ktoś może mnie oświecić skąd takie grube pnie? 🙂

Co warto zobaczyć w Porto? Livraria Lello!

Tuż obok tych miejsc znajduje się najsłynniejsza księgarnia w Portugalii – Livraria Lello. My odwiedziliśmy ją co prawda kolejnego dnia, ale chyba lepiej wspomnieć o niej teraz skoro jest w pobliżu! Księgarnia to miejsce, które stało się pożywką wszystkich fanów Harrego Pottera! Jej wnętrze, a przede wszystkim kręte schody mają przywodzić na myśl Hogwart! Poszła nawet fama, że sama J. K. Rowling bywała w księgarni, która stała się dla niej inspiracją. Cóż, ostatnio pisarka wygadała się, że tak naprawdę nigdy jej tu nie było, ale patrząc po tłumie ludzi jaki tu zastaliśmy, doszliśmy do wniosku, że chyba nikomu to nie przeszkadza. Szczególnie księgarni, w której piękne wydany Harry Potter z obrazkami sprzedaje się za 40€! Uwagę przykuwa też piękna fasada XIX wiecznego budynku.

Wejście do księgarni kosztuje 5€ online lub 6€ jeśli kupicie bilety na miejscu. Polecam tą pierwszą opcje, bo u nas było tylu chętnych, że wpuszczali tylko osoby z biletami. Bilety można kupić tutaj.

Co warto zobaczyć w Porto? Kościół do Carmo!

Jeśli wciąż macie niedosyt Azulejos, to koniecznie idźcie zobaczyć XVIII wieczny Kościół, a raczej kościoły!! To Kościół Karmelitów (Igreja Dos Carmetlisat) wybudowany w stylu barokowym w XVII wieku i dobudowany obok Kościół Trzeciego Zakonu Matki Bożej z Góry Karmel (Igreja do Carmo) w stylu rokoko w XVIII wieku. Tutejsze płytki nawiązują do wydarzeń związanych z założeniem istniejącego tu kiedyś zakonu.

Co warto zobaczyć w Porto? R. da Ponta Nova!

Szukacie fajnych fotogenicznych miejscówek? Koniecznie zajrzyjcie na R. da Ponta Nova. Roztacza się stąd genialny widok na miasto! Przy okazji polecam też zaglądnąć do pizzerii Bella Mia – rozkosz dla podniebienia!

Co warto zobaczyć w Porto? Punkt widokowy Vitoria!

Kolejny genialny punkt widokowy na miasto!

Co warto zobaczyć w Porto? Park Palacio de Cristal!

Park Palacio de Cristal znajduje się spory kawałek poza ścisłym centrum miasta, ale moim zdaniem – warto się tutaj wybrać! Przepiękny park z wieloma ciekawymi budowlami i ogrodniczymi aranżacjami. Dodatkowo mnóstwo super punktów widokowych na Porto. Warto się pofatygować! 

Co warto zobaczyć w Porto? Pałac Giełdowy (Palácio da Bolsa)

Wracamy z powrotem do centrum miasta! Na początek krótki przystanek przy Pałacu Giełdowym. To budynek wybudowany przez kupców w XIX wieku podkreślający ogromną rolę handlu w Portugalii. Obiekt został wpisany na listę UNESCO, a jego wnętrza można zwiedzić za niewielką opłatą.

Co warto zobaczyć w Porto? Katedrę Se!

Z Pałacu ruszamy w stronę katedry, która wydaje się być oddalona o ten przysłowiowy rzut beretem. Nic bardziej mylnego! Czeka nas wspinaczka pod górę, bo katedra znajduje się na jednym z najwyższych wzniesień w mieście. W związku z tym, z jej tarasu roztacza się jeden z najlepszych widoków na miasto. Świątynia została wybudowana w XII wieku i jest jedną z najstarszych budowli w mieście. Wejście do katedry jest darmowe, ale polecam zapłacić 4€ i wejść do kaplic, na krużganki i wieżę! Jest tu mnóstwo złota i płytek Azulejos. Połączenie surowego średniowiecza z wielkim bogactwem!

Co warto zobaczyć w Porto? Dzielnicę Riberię!

Porto potrafi dać w kość. Nic dziwnego, że wszyscy Portugalczycy są tacy fit, skoro spacer po Porto, to góra-dół na zmianę ze schodami. Dlatego po ciężkim dniu warto wybrać się na drinka do Dzielnicy Ribeira. To miejsce, które ze względu na wielość zabytków i swój unikalny charakter zostało wpisane na listę UNESCO. Klimatyczne uliczki, zabytkowe kamienice, pozostałości murów miejskich, rzeka Douro no i majestatyczny most Ludwika I. 

Co warto zobaczyć w Porto? Most Ludwika i miasto Gaia

Niestety zejście na sam dół do dzielnicy Ribeira oznacza morderczą wspinaczkę pod górę w drodze powrotnej! Także w Porto nie będziecie narzekać na brak treningów. A wspiąć się trzeba, bo spacer po moście to obowiązkowa atrakcja! Obecnie most dostępny jest wyłącznie dla pieszych i tramwajów. Już podczas marszu będą towarzyszyły Wam genialne widoki na Riberię i… miasto po drugiej stronie! Tak, tam na horyzoncie na samym końcu mostu jest już Gaia. I warto do niej dojść, bo to właśnie z tej drugiej strony możecie podziwiać przepiękną panoramę miasta! Dodatkowo polecam też wspiąć się na samą górę do klasztoru, skąd oprócz miasta będziecie też mogli podziwiać most.

A skoro już o nim mowa, to warto wspomnieć, że Most Ludwika został wybudowany w XIX wieku przez gościa, który pracował w zespole Gustawa Eiffla! Słynny inżynier zaprojektował natomiast inny most w Porto – kolejowy Pont Maria Pia! 

P.S. Szczególnie polecam tą miejscówkę o zachodzie słońca!

Co warto zobaczyć w Porto? Kościół św. Klary!

Jeśli w swoim napiętym planie macie jeszcze trochę czasu, to polecam wybrać się do kościoła św. Klary. Znajduje się on nieopodal mostu Ludwika, więc zanim do niego dojdziecie, to możecie na chwilę odbić z trasy.

Kościół ten powstał w XV wieku i wpisany jest na listę pomników narodowych Portugalii. Jego wnętrza ociekają złotem, które nałożone jest na drewnianą konstrukcję. Całość wręcz onieśmiela, ale jednocześnie zachwyca.

Wstęp do kościoła kosztuje 4€. Nie mało, ale ja uważam, że naprawdę warto! W życiu nie widziałam takiego nagromadzenia złota! 

Gdzie na plaże w okolicach Porto?

Skoro Porto leży nad Oceanem, to grzechem (przynajmniej w moim przypadku) byłoby nie wybranie się na plaże! Nie róbcie tylko tego w ostatni dzień przed wylotem, bo o ile na plaże łatwo się dostać, to wrócić już niekoniecznie o czym dobitnie się przekonaliśmy. No, ale od początku! Zdecydowaliśmy się pojechać na Plaże Ingleses, bo dojazd tutaj z centrum miasta zajmuje nie więcej jak 30 min. Można wsiąść np. Na Dworcu w autobus 500 i u kierowcy kupić bilet (uwaga: jeśli płacicie kartą, to kartą można zapłacić tylko za jeden bilet, a w przypadku większej ilości biletów trzeba mieć gotówkę lub więcej kart płatniczych).

Plaża Ingleses jest piaszczysta, ale też momentami kamienista i znajdują się na niej spore głazy. Nie jest ona zbyt rozległa jak zdążyły nas do tego przyzwyczaić inne portugalskie plaże, ale przy odpływie jest tu sporo miejsca (gorzej po przypływie). Na pewno jest to fajna ucieczka od miasta, ale domyślam się, że w sezonie kąpielowym może być tutaj tłoczno. Wczesną wiosną wciąż jest luźno i przyjemnie. Prznajmniej tak nam się wydawało, bo wyobraźcie sobie, że popołudniu nie mogliśmy wrócić do centrum miasta! Nie dość, że autobus nie jeździł zbyt często, to jeszcze był tak wypełniony, że nawet nie zatrzymywał się na przystanku. Próbowaliśmy zamówić Ubera, ale nie przyjechał po nas. Czekaliśmy ponad godzinę, aż w końcu udało nam się wrócić tramwajem… I tak spory kawałek przeszliśmy na nogach…

I to już wszystko co dla Was przygotowałam!

Pozostałe wpisy z naszej tygodniowej wycieczki po Północnej Portugalii:

• Braga
• Guimaraes
• Dolina Rzeki Douro
• Coimbra
• Aveiro

Podobał Ci się wpis? Chcesz nas docenić? Zostaw serduszko/komentarz pod postem lub polub nas na Facebooku albo zaobserwuj na Instagramie. Ciebie nic nie kosztuje, a nas do dalszej pracy motywuje!  <3

Dziękuję, że jesteś! Twoja kawa pobudza mnie do działania i pomaga w prowadzeniu bloga! Moje teksty o podróżach po Niemczech to nierzadko jedyne wpisy po Polsku w Internecie. Jeśli chcesz poznać prawdziwe perełki i wspierać język polski w niemieckiej turystyce, to dobrze trafiłeś! Pomóż mi opisać Niemcy i świat po Polsku!