Europa Hesja Niemcy Podróże Ren

Lorch – najpiękniejszy „winny” widok w Rheingau w 2020!

4 października 2021
Ostatnie miasto w Hesji

Jakiś czas temu postanowiliśmy, że Górna Dolina Środkowego Renu nie będzie miała przed nami tajemnic. Co jakiś czas wybieramy się w mniej lub bardziej znane zakamarki, żeby dokładnie odkryć ten przepiękny region. Ostatnio skoncentrowaliśmy się mocno na Hesji, gdyż jest to region, w którym obecnie mieszkamy. W dodatku Hesja ma stosunkowo niewielki dostęp do części Renu wpisanej na UNESCO. Pomimo tego niewielkiego skrawka, okazuje się, że heska część Górnej Doliny Środkowego Renu to same perełki! Oprócz pięknego Rüdesheim i jej mniej znanej, ale równie urokliwej dzielnicy Assmannshausen jest jeszcze Lorch. Początkowo Lorch było dla nas po prostu ostatnim miasteczkiem w Hesji, tuż przy granicy z Nadrenią Palatynat. Szybko się jednak okazało, że to niepozorne miejsce ma znacznie więcej do zaoferowania niż nam się wydawało!

Jak dojechać do Lorch?

Do Lorch można dojechać bezpośrednim pociągiem z Frankfurtu. Przejazd trwa prawie 1,5 godziny, a bilet kosztuje 25,2 euro. Jeśli zamierzacie odwiedzić jeszcze inne miejsca w Hesji tego dnia, to polecam kupić bilet regionalny Hessen Ticket. Jak funkcjonują takie bilety? Możecie przeczytać tutaj.

Jeśli przyjedziecie do Lorch samochodem, to możecie zaparkować w pobliżu KD Ticket Office Lorch. Jak byliśmy w połowie września, to był jeszcze darmowy parking, ale podobno od października ma być już płatny.

Spacer po miasteczku Lorch

W przeciwieństwie do innych miejscowości nad Renem, Lorch jest niezwykle ciche, a nawet wydaje się być opuszczone. Być może jest to po części spowodowane remontem, bo warto dodać, że obecnie nie można dojechać do Lorch drogą 42 położoną wzdłuż Renu. 

Lorch po raz pierwszy zostało wspomniane w dokumentach z XI wieku. Rozwój żeglugi i uprawy winorośli sprawił, że Lorch zyskało w średniowieczu znaczenie i bogactwo, zwłaszcza jako obszar przeładunkowy i magazynowy dla żeglugi reńskiej. 

Obecnie miasteczko koncentruje się wokół kościoła st. Martin. Można też tu znaleźć wiele pięknych domów w kratkę. Spacer jednak nie powinien Wam zająć zbyt wiele czasu. Nie ma tu za wiele do zobaczenia, dlatego lepiej przeznaczyć ten czas na winnice! 🙂

Burg Nollig

Jak na porządne miasto nad Renem i tutaj można znaleźć zamek lub chociaż ruiny zamku. W tym przypadku mamy do czynienia z tym drugim. Burg Nollig wybudowano w XIV wieku i był zamkiem rycerskim. Obecnie zamek znajduje się w rękach prywatnych i nie można go zwiedzać. Najlepiej podziwiać go z przeciwległego brzegu rzeki, gdyż z poziomu miasta jest nieco zasłonięty.

Weinsichten Detailseite

SCHÖNSTE WEINSICHT 2020

Choć ruiny zamku Nollig są obecnie w rękach prywatnych, nie zaszkodzi przespacerować się na pobliskie wzniesienie. Ustawcie sobie w Google Maps Aussichtspunkt Burg Nollig i ruszajcie w drogę! Czeka Was niezbyt długi spacer pod górkę, ale trasa jest naprawdę łatwa. Oczywiście zależy, którą wybierzecie. Jest wersja cięższa po skałach z drabinkami i lżejsza po ściółce w lesie. My trochę nieświadomie wpakowaliśmy się na tą cięższą wersję, a ja byłam wtedy w sneakersach i spódnicy (geniusz). Mimo to, dałam radę, ale niepotrzebnie się tak męczyłam!

Wersja hard

Wersja lajt

Kiedy doszliśmy na górę przeżyliśmy szok. Do tej pory na punktach widokowych nad Renem często bywało tak, że nie spotykaliśmy nawet żywej duszy, a od czasu do czasu były jakieś parki. Tym razem naszym oczom ukazał się tłum ludzi! Nic tego nie zapowiadało i nie byliśmy na to przygotowani. Po chwili jednak odkryliśmy co było przyczyną wzmożonej popularności tego miejsca!

Od razu rzuciła nam się w oczy instalacja Schönste Weinsicht 2020. Wstukaliśmy hasło w Internecie i już za chwilę byliśmy zaznajomieni z tematem. Okazało się, że Niemiecki Instytut Wina co 4 lata organizuje konkurs na najpiękniejsze widoki na winnice w Niemczech. Wybiera się je z pośród winnych regionów w Niemczech i w 2020 roku wybrano aż 13 najlepszych widoków. W Rheingau zwyciężył właśnie ten – widok z Ruin zamku Nollig.

Na miejscu czekały na nas stoliki. Można było zamówić też jakieś przekąski i oczywiście lokalne wina. Nie mogliśmy się oprzeć takiej okazji i zamówiliśmy kieliszek różowego półwytrawnego za 4 euro. W takim miejscu wino smakuje naprawdę wybornie. 

P.S. W 2016 roku wyróżnienie w regionie Rheingau przypadło miejscowości Kiedrich.

Co jeszcze? Spacer po winnicach!

Wiem, że to może boleć, bo skoro weszliście na punkt widokowy Burg Nollig, to teraz trzeba zejść i przejść na drugą stronę miasta skąd jest wejście na winnice. Oczywiście możecie te wycieczki rozłożyć na dwa dni, bo jak na pewno zauważycie po zdjęciach i po naszym ubraniu – byliśmy tu dwa razy! 🙂

My ustawiliśmy sobie w Google Maps Aussichtspunkt Lorch i ruszyliśmy w jego stronę. Wejście na winnice jest obok cmentarza. Na spacer po winnicach polecam ubrać wygodne buty. Nie muszą być trekkingowe, gdyż teren nie jest trudny, choć czeka Was wejście pod górę. 

Jak tylko miniecie cmentarz, to będziecie mieć już pierwszy punkt widokowy na Lorch. Warto przystanąć, zrobić zdjęcie, czy też chwilę nad nim podumać. Nie rezygnujcie jednak z dalszej wędrówki!

Kawałek dalej czeka na Was chyba mój ulubiony widok z tej wędrówki – winnice! W połowie października nabierają już coraz więcej kolorów, dzięki czemu wyglądają naprawdę magicznie. Co ciekawe, niemal wszystkie krzewy tutaj wciąż mają winogrona. Nie spodziewałam się, że tak długo je trzymają!

Kwintesencją naszej wycieczki jest wspomniany punkt widokowy. Co ciekawe, zanim do niego dojdziemy po drodze jest bardzo podobne miejsce też z ławeczką. Na początku myślałam, że to nasz docelowy punkt widokowy, ale okazało się, że jednak był on jeszcze kawałek dalej. Czy warto iść zatem do tego kolejnego? To zależy od Was. dzieli je może z 200-300 metrów, jak nie mniej. Poniżej wrzucam Wam zdjęcia, więc macie porównanie!

Pierwszy punkt widokowy

Drugi punkt widokowy

I to już wszystko co dla Was przygotowałam! To jak? Kto się wybiera do Lorch? 🙂

Przy okazji koniecznie zajrzyjcie też do naszego najpopularniejszego wpisu z Hesji:

Jeżeli lubisz podróżować po Niemczech tak jak my i chcesz być z nami na bieżąco, albo może chcesz pochwalić się swoimi odkryciami w tym pięknym kraju, to zapraszamy do grupy: Podróże po Niemczech 

Podobał Ci się wpis? Chcesz nas docenić? Zostaw serduszko/komentarz pod postem lub polub nas na Facebooku albo zaobserwuj na Instagramie. Ciebie nic nie kosztuje, a nas do dalszej pracy motywuje!  <3

Dziękuję, że jesteś! Twoja kawa pobudza mnie do działania i pomaga w prowadzeniu bloga! Moje teksty o podróżach po Niemczech to nierzadko jedyne wpisy po Polsku w Internecie. Jeśli chcesz poznać prawdziwe perełki i wspierać język polski w niemieckiej turystyce, to dobrze trafiłeś! Pomóż mi opisać Niemcy i świat po Polsku!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Brak komentarzy

Zostaw komentarz