Europa Hesja Niemcy Podróże

Grünberg – miasteczko na zielonym wzgórzu!

16 stycznia 2022

Nieodkryte piękno

Hesja zaskakuje mnie co weekend. Mieszkam tu już prawie rok, a ciągle odkrywam jej zakamarki. Takim ostatnim odkryciem był właśnie Grünberg. Niepozorne miasteczko, które sprawdziłam  podczas powrotu z Frankenbergu. Nawet się zdziwiłam, że nie odkryłam go wcześniej, bo tuż obok niego znajduje się równie malowniczy Lich. Jeśli więc planujecie wycieczkę w te regiony warto połączyć obydwa miasteczka. Grünberg, jak sama nazwa wskazuje zostało kiedyś założone na zielonej górze. Mówiąc dokładniej, miejsce to zostało wybrane przez landgrafa Turyngii, który zbudował zamek w XII wieku na dzisiejszym płaskowyżu miejskim. Obok zamku przebiegała trasa handlowa. Logicznym zaś było założenie miasta w tym miejscu. Rozwijało się ono aż do późnego średniowiecza. Później nastąpił zastój, dzięki któremu miasto zachowało ten unikalny klimat aż po dzień dzisiejszy.

Grünberg – jak dojechać?

Do Grünbergu można dojechać pociągiem z Frankfurtu w ok. 1,5 godziny. Zazwyczaj są to pociągi z jedną przesiadką, ale jest też kilka bezpośrednich. Jeśli zamierzacie odwiedzić też inne miasta tego dnia, to wówczas warto zainwestować w bilet regionalny – Hessen Ticket. Jak funkcjonują takie bilety? Możecie przeczytać tutaj.

Jeśli przyjedziecie samochodem, to auto można zostawić na Diebsturmstrasse.

Diebsturm

Jeśli zostawicie samochód na zaproponowanej przeze mnie ulicy, to na Waszym pierwszym przystankiem powinna być samotnie stojąca, wysoka wieża. To fragment dawnych murów miejskich, a wieża służy dziś za punkt widokowy na miasto i okolicę. Niestety podczas naszego pobytu wieża była zamknięta, ale mam nadzieję, że Wam poszczęści się bardziej!

Grünberg – i jego największa perełka – Rynek!

Z Diebsturmstrasse na rynek mam już tylko przysłowiowy „rzut beretem”. Jak na tak niewielkie miasto, rynek jest naprawdę rozległym placem z imponującymi i starannie odrestaurowanymi domami w kratkę. To pewnie za ich sprawą Grünberg znajduje się na Szlaku Muru Pruskiego (Deutsche Fachwerkstrasse). Największą perełką jest oczywiście ratusz. Wybudowano go w XVI wieku jako budynek mieszkalny. 

Kolorowe uliczki

Tak naprawdę całe stare miasto jest wizytówką samą w sobie i polecam po prostu przespacerować się po wszystkich uliczkach prowadzących do centrum miasta. Możecie tu podziwiać cały przekrój domów w kratkę, zarówno tych mniej jak i bardziej fikuśnych. 

Schloß Grünberg

Na jednej z tych kolorowych uliczek znajduje się zamek. Większość z Was może nawet nie zauważyć, że to zamek, bo wygląda po prostu jak duży dom z muru pruskiego. Masywny budynek dwukondygnacyjny z dwoma dobudówkami o konstrukcji ryglowej powstał w XVI wieku. Ten niepozorny wygląd to wina dawnego klasztoru Antonitera i zamku ziemiańskiego. To właśnie te zabudowania wykorzystał Landgraf Ludwik IV podczas budowy zamku myśliwskiego. 

Wygląda na to, że obecnie w dawnym zamku są pomieszczenia mieszkalne, ale nie jestem pewna. W dziedzińcu znajduje się też apteka.

To już wszystko co dla Was przygotowałam z Grünbergu. Wiem, że może niezbyt dużo, ale to po prostu ładne, małe miasteczko, które można zobaczyć „gdzieś przy okazji”. Przy dobrej i ciepłej pogodzie fajnym uzupełnieniem może być jeszcze spacer po przylegającym do mieście parku. 

Po więcej inspiracji z Hesji zapraszam na:

Jeżeli lubisz podróżować po Niemczech tak jak my i chcesz być z nami na bieżąco, albo może chcesz pochwalić się swoimi odkryciami w tym pięknym kraju, to zapraszamy do grupy: Podróże po Niemczech 

Podobał Ci się wpis? Chcesz nas docenić? Zostaw serduszko/komentarz pod postem lub polub nas na Facebooku albo zaobserwuj na Instagramie. Ciebie nic nie kosztuje, a nas do dalszej pracy motywuje!  <3

Dziękuję, że jesteś! Twoja kawa pobudza mnie do działania i pomaga w prowadzeniu bloga! Moje teksty o podróżach po Niemczech to nierzadko jedyne wpisy po Polsku w Internecie. Jeśli chcesz poznać prawdziwe perełki i wspierać język polski w niemieckiej turystyce, to dobrze trafiłeś! Pomóż mi opisać Niemcy i świat po Polsku!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

2 komentarze

  • Odpowiedz Katrina 17 stycznia 2022 at 14:25

    Miasteczko zdecydowanie ma swój urok. Przyznam również, ze pierwszy raz o nim czytam – nie jest to zbyt popularny turystycznie kierunek. Częśto wybieram takie miejsca, jako kierunek wypadowy – uciekam z utartych szlaków bo jestem w stanie dzięki temu znaleźć prawdziwą autentyczność.

    W Niemczech byłam dobre 7 lat temu i to jedynie w Berlinie. A jak czytam na blogu, kraj ma wiele ciekawych miejsc do zaoferowania potencjalnym zwiedzającym. W tym roku postaram się zaplanować sobie przynajmniej jeden wypad w te okolice.

    • Odpowiedz womenofpoland 17 stycznia 2022 at 21:15

      Cześć Katrina! To skoro tak, to Niemcy będą dla Ciebie genialnym kierunkiem! Tu jest mnóstwo takich miejsc poza utartym szlakiem i są one równie piękne i ciekawie, jak te wszystkim dobrze znane! 😉 Pozdrawiam!

    Zostaw komentarz