W dolinie Neckaru
Chyba mało kto wie, że okolice Heidelberga są równie atrakcyjne co słynne miasto! Sami przekonaliśmy się o tym przypadkiem wędrując po Google Mapsie. Zaledwie 15 km na wschód od romantycznego miasta znajduje się Neckarsteinach. Jak sama nazwa wskazuje położone jest nad rzeką Neckar, ale nie w byle jakim miejscu! Dokładne nad meandrem, który tworzy fantastyczny krajobraz miasteczka. Po drugiej stronie rzeki jest już kolejny land – Badenia Wirtembergia. Jednak Neckarsteinach znany jest przede wszystkim jako miasto czterech zamków! Jak na 4 tysięczne miasto to naprawdę imponująca liczba, która nie tylko intryguje, ale też zachęca do przyjazdu! Zachęciła i nas, bo postanowiliśmy się przyjrzeć zamkom z bliska. Chodźcie, to zobaczycie jak spędzić czas w tym uroczym miasteczku i jak rozplanować resztę dnia!
Jak dojechać do Neckarsteinach?
Do Neckarsteinach można dojechać pociągiem z Heidelbergu w 20 minut. Bilet kosztuje 4 euro z hakiem. Jeśli jednak będziecie podróżować z jakiegoś miasta w Hesji i zamierzacie odwiedzić też inne miejsca, to warto wówczas kupić bilet regionalny Hessen Ticket. Jak funkcjonują takie bilety? Możecie przeczytać tutaj.
Jeśli wybieracie się samochodem, to możecie zostawić go na darmowym parkingu nad Neckarem – Parkplatz Neckarufer.
A z parkingu mamy już takie widoki!!
Szlak 4 zamków!
Wejście na trasę oznaczone jest specjalną tabliczką tuż przy głównej drodze w mieście. Czeka nas lekkie wzniesienie, ale raczej nie powinno nikogo zmęczyć. Cała trasa ma ok. 2,5 km, ale jej długość tak naprawdę zależy od Was. Można iść naokoło, można wrócić tą samą drogą… – możliwości jest kilka. Nie będą Wam raczej potrzebne buty trekkingowe. Trasę można spokojnie pokonać w wygodnych sneakersach, chociaż to zależy też od pogody, bo po deszczu może być ślisko i błotniście.
Vorderburg – zamek, którego nie widać!
Pierwszy zamek Vorderburg prawdopodobnie istniał już w momencie pierwszej wzmianki o Neckarsteinach w 1142 roku. Jest on połączony z murami miejskimi Neckarsteinach i był rezydencją Bliggera von Steinach. W ciągu dziejów zamek podlegał dużym zmianom konstrukcyjnym. Dziś składa się tylko z donżonu (wieży) z XIII wieku i kamiennego domu. Vorderburg jest zamieszkany na stałe i nie można go zwiedzać. Nie można go też dostrzec, przynajmniej wtedy gdy są liście na drzewach, bo wszystko jest tak zarośnięte, że nie mam dla Was ani grama zdjęcia z tego miejsca! 😀 Na zdjęciu poniżej, za zamkiem Mittelburg, wprawne oko powinno dostrzec, że coś tam między koronami drzew jeszcze jest! To właśnie zamek Vorderburg.
Mittelburg
Drugi zamek „Mittelburg” został zbudowany około 1200 roku przez hrabiego v. Lauffena. Rodzina v. Steinach przebudował go w stylu renesansowym w XVI wieku oraz w stylu neogotyckim w XIX wieku. Podobnie jak Vorderburg, Mittelburg jest teraz zamieszkany na stałe i nie można go zwiedzać, ale pokoje można wynająć na świąteczne okazje. Obiekt najlepiej podziwiać na wysokości zamku Schadeck. Wokół Mittelburga teren jest tak mocno zarośnięty, a ścieżka na tyle wąska, że nie ma możliwości zrobienia fajnego zdjęcia. Nie martwcie się jednak – okazja do tego będzie nieco później!
Hinterburg
Trzecim zamkiem jest Hinterburg, który jest najokazalszą ruiną i można ją również zwiedzać. Duża część murów fundamentowych jest nadal bardzo dobrze zachowana. Na dziedzińcu znajduje się wciąż studnia o głębokości 23 metrów. Największą atrakcją jest z pewnością 22-metrowa wieża z platformą widokową, z której roztacza się wspaniały widok na Neckarsteinach i meander!
Burg Schadeck (Jaskółcze Gniazdo)
Czwarty i ostatni zamek w Neckarsteinach został zbudowany w 1335 roku. Zamek Schadeck, znany również jako Jaskółcze Gniazdo, znajduje się na stromym zboczu nad Neckarem. On także został wybudowany przez rodzinę von Steinach. Największą zaletą tego miejsca są piękne widoki! Kiedyś można było wejść na wieże zamkową, ale podczas naszego pobytu była ona zamknięta ze względu na remont. Tutaj też kończy się nasza wędrówka wzdłuż zamków. Wracamy teraz do miasta!
Ulica Kościelna (Kirchenstrasse)
Neckarsteinach to niewielkie miasteczko, dlatego spacer uliczkami nie zajmuje nam dużo czasu. Zaczynamy od ulicy Kościelnej, choć nie spodziewajcie się tutaj nie wiadomo jakiej liczby kościołów. Są dwa: katolicki i ewangelicki. Najpierw mijamy katolicki. Pomimo barokowej oprawy, kościół powstał dopiero na początku XX wieku, ale ołtarz pochodzi z XVIII.
Na przeciwko znajduje się kościół ewangelicki! To zdecydowanie ciekawszy obiekt czego po ewangelickim kompletnie się nie spodziewałam! Zbudowany w latach 1481-1483 w stylu późnogotyckim. Znajdują się w nim też grobowce lokalnych możnych. Wygląda to naprawdę ciekawie, bo z jednej strony mamy całkiem nowocześnie wyglądający kościół, a z drugiej w ścianach są średniowieczne nagrobki! Bardzo ciekawie prezentuje się też ołtarz za sprawą kolorowych witraży. Naprawdę warto zajrzeć do środka!
Spacer po Neckarsteinach
Może zaczynam już wybrzydzać i przesadzać, ale miasteczko Neckarsteinach nie urzekło mnie jakoś specjalnie! Oczywiście oprócz zamków i tych dwóch kościołów można tu jeszcze zobaczyć wiele zabytkowych domów czy XIX wieczny Ratusz, ale nie ukrywam, że największą atrakcją jest spacer wzdłuż zamków. Mimo to, zachęcam Was do spaceru po mieście! Najlepiej o takich rzeczach przekonać się samemu! 🙂
I to już wszystko co dla Was przygotowałam!
Tego dnia pojechaliśmy jeszcze do:
Przy okazji koniecznie zajrzyjcie też do naszego najpopularniejszego wpisu z Hesji:
Jeżeli lubisz podróżować po Niemczech tak jak my i chcesz być z nami na bieżąco, albo może chcesz pochwalić się swoimi odkryciami w tym pięknym kraju, to zapraszamy do grupy: Podróże po Niemczech
Podobał Ci się wpis? Chcesz nas docenić? Zostaw serduszko/komentarz pod postem lub polub nas na Facebooku albo zaobserwuj na Instagramie. Ciebie nic nie kosztuje, a nas do dalszej pracy motywuje! <3
Dziękuję, że jesteś! Twoja kawa pobudza mnie do działania i pomaga w prowadzeniu bloga! Moje teksty o podróżach po Niemczech to nierzadko jedyne wpisy po Polsku w Internecie. Jeśli chcesz poznać prawdziwe perełki i wspierać język polski w niemieckiej turystyce, to dobrze trafiłeś! Pomóż mi opisać Niemcy i świat po Polsku!
2 komentarze
Cześć. Szukając informacji na temat Hesji do której mam nadzieję wkrótce się przeniesiemy trafiłam na Twój blog. I jestem zachwycona. Robicie piękne zdjęcia i pokazujecie cudowne miasta i miasteczka Hesji. Jest co zwiedzać w samym landzie a co dopiero w innych 😊 pozdrawiam i czekam na kolejne wpisy.
Cześć Herbuszka! Cieszę się, że do nas dotarłaś! Tak, Hesja jest cudowna, a my pomimo, że naprawdę intensywnie ją zwiedzamy od lutego, to wciąż nie byliśmy jeszcze we wszystkich miejscach! A przecież tak jak wspomniałaś – blisko mamy też do innych landów, które są równie atrakcyjne! Pozdrawiam! ❤️