Państwo w Państwie
Wybierając się do Rzymu, turyści mają możliwość znaleźć się na terenie dwóch państw: Włoch i Watykanu. To drugie jest bez wątpienia niezwykłe i wyjątkowe na skale światową. Może się pochwalić tytułem najmniejszego państwa pod względem powierzchni i liczby ludności. Watykan jest siedzibą władz Kościoła Katolickiego, miejscem w którym rezyduje papież. Obywatele Watykanu to głównie dostojnicy kościelni, księża, zakonnice oraz Gwardia Szwajcarska z rodzinami. Uznawany jest przez prawo międzynarodowe za podmiot międzynarodowy. A skoro już o prawie mowa, to warto dodać, że Stolica Apostolska z logicznego punktu widzenia powinna być uznawana za osobny podmiot. Często nazwy bywają jednak używane zamiennie, co potwierdza praktyka. W tych samych organizacjach międzynarodowych występują raz jako Watykan, a innym razem jako Stolica Apostolska bez wcześniejszego zgłoszenia zmiany. Pomimo niewielkich rozmiarów, Watykan odwiedzają rocznie nie tylko miliony wiernych, ale też turystów pragnących zobaczyć skarby kryjące się za grubymi murami. W tym wpisie przedstawię Wam krótką historie Watykanu, a także podpowiem Wam co można zobaczyć w najmniejszym państwie świata. Watykan – jak zwiedzić? Zobaczcie poniżej!
Historia Państwa Watykańskiego
Początki wzgórza, na którym obecnie stoi państwo kościelne, sięgają czasów starożytnych. Jednak zanim sprowadzili się tutaj papieże minęło ponad tysiąc lat. Kolejne wieki musiały jeszcze upłynąć, żeby Watykan nabrał współcześnie znane nam kształty. Zanim jednak to nastąpiło, przyjrzyjmy się niesamowitej historii tego miejsca.
Miejsce pochówku św. Piotra
Początkowo teren Watykanu znajdował się poza ścisłym centrum Rzymu. Dopiero w I wieku cesarz Kaligula postanowił wybudować w tym miejscu cyrk. Został on ukończony za czasów Nerona, który znany był z niechęci do chrześcijan. To właśnie tu odbywały się ich masowe prześladowania i mordy, a wśród męczenników był i apostoł Piotr. Po śmierci pochowano go w pobliskiej nekropolii, które z czasem stało się miejscem kultu i pielgrzymek. Już w II wieku w miejscu domniemanego spoczynku św. Piotra postawiono świątynie, a w IV wieku cesarz Konstantyn wzniósł nawet bazylikę w tym miejscu! W tym samym czasie, cesarz Konstantyn przekazał biskupom Rzymu Pałac Laterański, który stał się wkrótce papieską siedzibą.
Warto jednak wspomnieć, że miejsce pochówku św. Piotra nigdy nie zostało oficjalnie potwierdzone przez liczne badania archeologiczne. Znaleziono jednak wiele obiecujących grobowców, czy nawet szczątków, które mogły należeć do męczennika, ale trudno wydać w tej sprawie jednoznaczny osąd. Szczególnie, że szczątki św. Piotra mogły zostać nawet przeniesione do katakumb św. Sebastiana, ale może jakimś cudem udało im się wrócić na Watykan? Nie wiadomo czy kiedykolwiek uda się znaleźć odpowiedź na to pytanie, dlatego grób św. Piotra powinniśmy traktować bardziej w wymiarze symbolicznym niż naukowym.
Z Lateranu do Awinionu!
Z czasem Pałac w Lateranie stał się coraz bardziej niezależny od Bizancjum. Przed początkiem VIII wieku rezydencja biskupów Rzymu przestała być nazywana pałacem, tylko raczej „patriarchatem Laterańskim”. Na ten okres przypada też ogromna rozbudowa pałacu, wraz z budową niesamowitej mozaikowej sali. Do dzisiejszych czasów zachowała się jedynie odwzorowana z opisów XVIII wieczna kopia. W X wieku Sergiusz III odrestaurował pałac po katastrofalnym pożarze, a później został znacznie upiększony przez Innocentego III. To był okres jego największej świetności, o czym wspominał nawet Dante: „poza wszelkimi ludzkimi osiągnięciami”.
Pod koniec XIII wieku Avignon przeżywał wielką prosperitę! Stawiano go na równi z wielkimi ośrodkami, tj. Praga, Londyn, Paryż czy Neapol. W 1309 roku stał się niespodziewanie nową siedzibą Papieży. Po kłótni z kardynałami Rzymu i licznymi zamieszkami jakie wybuchły w tym czasie, ówczesny papież Klemens V przeniósł kurię papieską do Avignonu. Początkowo rezydował w tamtejszym klasztorze Dominikanów, ale szybko podjęto decyzje o rozbudowie dawnego pałacu Biskupów. Dopiero w 1364 roku zakończono rozbudowę ów obiektu, która stała się nie tylko pałacem, ale też swoistą twierdzą.
Z Awinionu do Watykanu!
W 1377 roku Grzegorz XI przeniósł stolicę papieską do Watykanu. W okresie „niewoli awiniońskiej” Pałac w Lateranie strawił ogromny pożar. Pomimo wyłożonych ogromnych pieniędzy na odbudowę, pałac już nigdy nie powrócił do dawnej świetności.
Powrót do Rzymu był także początkiem nowego sporu, który w historii określany jest mianem schizmy zachodniej. Przez kolejne kilkadziesiąt lat, wybierano Papieży zarówno we Włoszech jak i we Francji, co doprowadziło do podziału Europy, a do tytułu głowy Kościoła katolickiego rościło sobie pretensje dwóch, a nawet trzech papieży jednocześnie. Kres konfliktu przyniósł Sobór w Konstancji i wybór Marcina V na papieża. Przy okazji ustalono też Rzym jako faktyczną, a nie tylko tytularną, siedzibę papieży. Rozpoczęła się wówczas ogromna rozbudowa papieskiej siedziby.
Rozbudowa Watykanu
To właśnie za czasów papieża Sykstusa IV powstała niesamowita Kaplica Sykstyńska (1475–1483), przy której pracował Michał Anioł. Od samego początku przeznaczona była na najważniejsze uroczystości kościelne. Dziś słynie głównie ze słynnego fresku Michała Anioła Stworzenie Adama oraz z odbywającego się tutaj konklawe, czyli wyboru głowy kościoła. Nieudany wybór symbolizuje czarny dym z komina, a udany ogłasza się białym kolorem.
Dopiero za pontyfikatu Juliusza II rozpoczęto budowę Bazyliki św. Piotra, do której został zatrudniony Bramante. Budowa trwała ponad 100 lat (1506–1626), a świątynia powstała na miejscu starszej bazyliki wczesnochrześcijańskiej ufundowanej przez cesarza Konstantyna. Choć wydawać by się mogło, że jest to najważniejszy katolicki kościół, to prym ten wiedzie jednak Świątynia na Lateranie. Co ciekawe, bazylika nie jest największym kościołem na świecie – zajmuje dopiero drugie miejsce, tuż za bazyliką Matki Bożej Królowej Pokoju w Jamusukro (Wybrzeże Kości Słoniowej). Bazylika jest także miejscem pochówku papieży, w tym Jana Pawła II.
Warto też dodać, że pontyfikat Sykstusa IV i Juliusza II to okres wielkiej kolekcji dzieł prowadzonych przez papieży, który to dał właśnie początek Muzeów Watykańskich. Kolekcje udostępniono już w 1787 roku w celu pogłębienia znajomości sztuki i kultury.
Współczesność
W 1870 roku podczas procesu jednoczenia Państwa Włoskiego, król Wiktor Emanuel II najechał Watykan i włączył do swojego królestwa. Papież nie mógł pogodzić się z taką decyzją, dlatego nazwał się „Więźniem Watykanu”. Unormowanie stosunków przyszło w dość dziwnych czasach, co po dzień dzisiejszy budzi wiele kontrowersji. W 1929 roku faszystowski rząd włoski Benito Mussoliniego i Stolica Apostolska podpisali tzw. traktaty laterańskie, kończące spór i gwarantujące istnienie państwa Watykańskiego. Po dzień dzisiejszy zastanawia mnie fakt, dlaczego nie zdecydowano się na ponowne podpisanie traktatów, zmywając tym samym tą haniebną plamę na państwie kościelnym.
Watykan – jak zwiedzić?
Chyba nie może być nic prostszego od zwiedzenia najmniejszego państwa na świecie! 😉 Jakże złudne może być to przekonanie! Mało kto zdaje sobie sprawę, że oprócz Muzeów i Bazyliki, dostępne są jeszcze inne atrakcje! Oprócz tego są jeszcze posiadłości eksterytorialne, więc nagle okazuje się, że ten Watykan wcale taki mały nie jest. 😉
Zacznijmy od stolicy:
- Bazylika św. Piotra i Plac św. Piotra (darmowe)
- wejście na kopułę Bazyliki św. Piotra (płatne)
- wejście do skarbca Bazyliki św. Piotra (płatne)
- Groty Watykańskie (darmowe)
- Muzeum Watykańskie (płatne)
- Ogrody Watykańskie (płatne)
- Zejście do pozostałościami po rzymskiej nekropolii (płatne)
Posiadłości Eksterytorialne:
- w Rzymie (poza obszarem Watykanu):
- Bazylika św. Jana na Lateranie (Basilica di San Giovanni in Laterano)
- Bazylika Matki Bożej Większej (Basilica di Santa Maria Maggiore)
- Bazylika św. Pawła za Murami (Basilica di San Paolo fuori le Mura)
- Pałac Laterański
- Pałac św. Kaliksta (Palazzo di San Callisto)
- Papieski Uniwersytet Urbaniana na Janiculum
- Pałac Kancelarii (Palazzo della Cancelleria)
- Palazzo di Propaganda Fide
- Pałac św. Oficjum (przylega bezpośrednio do Watykanu, lecz formalnie znajduje się po włoskiej stronie granicy)
- Pałac Kongregacji Kościołów Wschodnich (Palazzo Convertendi in Piazza Scossacavalli)
- poza Rzymem:
- Pałac Papieski, Villa Barberini i Villa Cybo – w Castel Gandolfo
- Santa Maria di Galeria – teren na którym stoją anteny Radia Watykańskiego
- poza Rzymem bez statusu eksterytorialnego:
- Bazylika św. Franciszka w Asyżu
- Bazylika św. Antoniego w Padwie
- Sanktuarium Świętego Domku w Loreto
* Kolorem niebieskim zaznaczyliśmy odwiedzone przez nas miejsca.
Watykan – jak zwiedzić? Ogrody Watykańskie!
Bilety
Naszą wizytę w Watykanie można podzielić na trzy etapy: Ogród, Muzeum i Bazylika. Zaczynamy od zwiedzania Ogrodu, które zostało nam wyznaczone na godzinę 11:00 i miało trwać ok. 2 godzin.
Jeśli zależy Wam na zobaczeniu Ogrodów, to warto pamiętać, że rezerwacji należy dokonać online. Do wyboru są dwie możliwości: zwiedzanie ogrodu z poziomu busa (odpowiednio droższe) bądź pieszo z przewodnikiem. Wybieramy opcje numer dwa. Warto jednak wspomnieć, że bilety na zwiedzanie ogrodu z przewodnikiem, które kosztują 33 euro upoważniają nas także do wejścia do Muzeów Watykańskich. Dlatego zanim rzucicie się na same bilety, zastanówcie się czy chcecie zobaczyć coś jeszcze, żeby się nie okazało, że stracicie niepotrzebnie pieniądze.
Przewodnik
Tak jak już wspomniałam, zwiedzanie ogrodów możliwe jest wyłącznie z przewodnikiem. Rzym odwiedziliśmy w czasach Koronawirusa, co widać było po dostępności wycieczek, która wydawała się być mocno okrojona. Największym mankamentem okazał się wybór języków. Przed pandemią dostępne było całe grono poliglotów, ale ze względu na sytuacje pozostali tylko włoscy przewodnicy i wycieczki w języku włoskim lub angielskim. Wybór padł z oczywistych względów na tą drugą i szczerze powiedziawszy do głowy by nam nie przyszło, że w takim miejscu język angielski będzie tak wielkim problemem.
Okazało się, że nasza przewodniczka miała bardzo ograniczony zasób słownictwa, mówiła niewyraźnie, a nierzadko nawet nie potrafiła odpowiedzieć na pytanie. Byliśmy bardzo rozczarowani reprezentowanym przez nią poziomem, bo jakby na to nie patrzeć z wycieczki po ogrodach zapamiętaliśmy dwie rzeczy. Pierwszą z nich jest przymiotnik bjutiful używany w każdym zdaniu, co oczywiście ma też swoje plusy, bo jak ktoś nas zapyta jak było w ogrodzie, to odpowiemy, że bjutiful. 😉 Druga rzecz, to strzelanina Jana Pawła II. Jakkolwiek dwuznacznie to zdanie brzmi, to nasza przewodniczka stwierdziła, że John Paul II was shooting. Szczerze powiedziawszy to nie wiem czy się z tego śmiać czy płakać, bo o ile my Polacy i Europejczycy (mam nadzieję) historię znamy, to co sobie pomyśli ktoś spoza naszego kręgu kulturowego? Nie każdy przecież wie, że Jan Paweł II był postrzelony…
Ogrody
Być może to właśnie przez przewodniczkę w pełni nie doceniliśmy piękna ogrodów, choć zgodnie stwierdziliśmy, że widzieliśmy już piękniejsze w naszej podróżniczej karierze. To co najbardziej się rzuca w oczy, to niewielka ilość kwiatów, ale jest za to sporo zieleni i drzew. Nie sposób przejść obojętnie obok ogromnych i zarazem pięknych fontann. Kopuła Bazyliki św. Piotra wydaje się być na wyciągniecie ręki i podąża za nami przez cały spacer ukazując nam się z różnych perspektyw. Mimo to, Ogrody Watykańskie nie są jakąś wybitną atrakcją. Naszym zdaniem można śmiało pominąć.
Watykan – jak zwiedzić? Muzea Watykańskie!
Zwiedzanie ogrodów kończymy w porze obiadowej. Wypadałoby teraz coś zjeść w restauracji znajdującej się tuż przed wejściem do Muzeum. Ceny mogą być jednak odstraszające i nieadekwatne do jakości, dlatego siadamy na ławce i wyciągamy rogale. 😉 Zjemy coś po wyjściu z muzeum i zaraz Wam powiemy gdzie! 🙂
Muzea Watykańskie to wynik kilkusetletniej kolekcji dzieł sztuki, a także udostępnione kaplice, sale i komnaty. Gdybyśmy chcieli przyjrzeć się każdemu eksponatowi, to prawdopodobnie należałoby poświęcić nawet kilka dni. Na szczęście muzeum także wychodzi naprzeciw swoim odwiedzającym i przy niektórych eksponatach można dostrzec specjalne oznaczenie informujące o wybitności danej rzeczy.
Muzea Watykańskie podzielone są na kilka muzeów i kolekcji:
- Pinakoteka – Gromadzi obrazy od wczesnego renesansu do XIX wieku, założona w okresie pontyfikatu Piusa VI. Można w niej zobaczyć dzieła takich mistrzów jak Giotto, Bellini, Leonardo da Vinci, Caravaggio, Domenichino, Guido Reni i wielu innych. W salach pinakoteki znajduje się także zbiór ikon bizantyjskich.
- Muzeum Pio-Clementino – kolekcja rzeźb antycznych gromadzona już od czasów Juliusza II. Wśród greckich i rzymskich rzeźb najbardziej znane są: Apollo Belwederski, Grupa Laokoona i Tors Belwederski.
- Gregoriańskie Muzeum Etruskie i Muzeum Egipskie (założone w XIX wieku) – zbiór zabytków pochodzących z wykopalisk prowadzonych na terenach południowej Etrurii i w Egipcie.
- Muzeum Misyjno-Etnologiczne (założone w 1925). Muzeum Podzielone jest na 2 części: pierwszą poświęcona tylko historii różnych religii w poszczególnych krajach pozaeuropejskich. Drugą część stanowi muzeum – etnologii. Ten dział mogą oglądać wcześniej umówione grupy.
- Muzeum Chiaramonti – gromadzi kolekcję rzeźb antycznych powstałych w okresie od I wieku p.n.e. do III wieku.
W licznych galeriach zgromadzone są zbiory arrasów, map i ksiąg. Do ciągu muzealnego zostały włączone Stanze, czyli pomieszczenia ozdobione freskami m.in. przez Rafaela oraz Kaplica Sykstyńska. W Kaplicy Sykstyńskiej nie wolno robić zdjęć, a specjalni tajniacy wychwycą nawet najbardziej niewinny ruch komórką. 😉
Największe wrażenie zrobiła na mnie Sala Geograficzna. To długi na ponad 100 metrów korytarz wypełniony kolekcją 40 map przedstawiających tereny należące do Państwa Papieskiego. Powstały w XVI wieku na zlecenie Grzegorza XIII.
W Sali Sobieskiego eksponowany jest obraz Jana Matejki przedstawiający Jana III Sobieskiego po zwycięstwie pod Wiedniem w 1683 roku. Obraz przedstawia króla podającego list z wiadomością o pokonaniu Turków księdzu, który przekazuje go wraz ze zdobytym sztandarem papieżowi. Obraz został podarowany przez Jana Matejkę papieżowi Leonowi XIII z okazji obchodów 200. rocznicy stoczenia zwycięskiej bitwy.
Niebywałą atrakcją są także Spiralne Schody łączące Pałac Belwederski z dziedzińcem. Zaprojektował je Donato Bramante na początku XVI wieku.
Ristorante dei Musei
Zwiedzanie Ogrodów i Muzeów Watykańskich nie tylko nas wykończyło, ale też wywołało ogromny głód. Już będąc w ostatnich salach ciężko było się skupić na czymś innym niż jedzenie! Po wyjściu rozpoczęliśmy intensywne przeszukiwanie Google Maps, aż w końcu padło na wysoko ocenianą Ristorante Dei Musei. Nie zawiedliśmy się! Bez żadnego owijania w bawełnę, z całą pewnością mogę Wam napisać, że to właśnie tutaj zjadłam najlepszą Carbonare w Rzymie! Do obiadu zamówiliśmy też butelkę wina, co wraz z posiłkiem kosztowało nas w sumie 22 euro – czyli nie tak źle. Dodatkowo dostaliśmy jeszcze likiery i wódkę do skosztowania, orzechy włoskie i dwa kawałki ciasta, a jakby mało tego było to obsługiwał nas przesympatyczny Polak! 🙂
Watykan – jak zwiedzić? Bazylika św. Piotra!
Po napełnieniu żołądków kierujemy się teraz w stronę Bazyliki św. Piotra. Większość przewodników poleca przyjść tutaj w godzinach porannych, najlepiej na kilka minut przed otwarciem. W czasach Koronawirusa w ogóle nie zwracamy uwagi na takie rzeczy. Na placu zastaliśmy pustki, co już nas nie dziwi w tych okolicznościach. Kierujemy się w prawą stronę i przechodzimy pod rzędem kolumn, gdzie czeka nas kontrola podobna do tej na lotnisku. Pomimo małej liczby ludzi, musimy pokonać całą trasę licznych zawijasów, które w obecnej chwili tylko irytują i dokładają sporego kilometrażu.
Po wejściu do bazyliki przytłacza nas jej rozmach. Żeby cokolwiek zobaczyć dokładnie, trzeba podejść bardzo blisko, gdyż wysokie i oddalone od siebie ściany uchylają swoje tajemnice dopiero z bliska. Uwagę przykuwa ogromny baldachim wybitnego rzeźbiarza i architekta Berniniego, który ma aż 29 metrów wysokości. To właśnie w tym miejscu, tylko nieco niżej spoczywa św. Piotr. Wnętrze bazyliki jest wprost naszpikowane pięknymi rzeźbami.
Watykan – jak zwiedzić? Kopuła Bazyliki.
Jeśli nie straszne Wam 300 schodów, to warto wejść na Kopułę Bazyliki św. Piotra. W tym celu po wejściu do świątyni kierujecie się w prawo, w czym utwierdzi Was postawiony tam znak. W kasie decydujecie czy wjeżdżacie windą za 10 euro i pokonujecie 300 schodów, czy idziecie z samego dołu za 8 euro. My, jak na czołowych Olimpijczyków przystało decydujemy się na wyjazd windą. 😉 Pamiętajcie tylko, że i tak na sam koniec czeka Was te 300 schodów, więc naprawdę nie warto się pchać na górę jeśli nie podołacie temu wyzwaniu.
Wejście jak i zejście z kopuły jest naprawdę męczące, a dodatkowo prowadzi przez wąski i kręty korytarz. Za to widoki wynagradzają wszelkie niedoskonałości! To właśnie stąd najlepiej prezentuje się okrągły Plac św. Piotra. Widać Ogrody Watykańskie, po których spacerowaliśmy, a nawet jak się dobrze przyglądnąć to można i w oddali niewielkie Koloseum zobaczyć. 😉
Spotkanie z Papieżem
Istnieją dwie możliwości spotkania się z Papieżem. Oczywiście nie mówimy tu o prywatnym zaproszeniu, ale o uczestniczeniu w audiencji bądź w modlitwie! Ta pierwsza odbywa się w każdą środę (o ile Papież jest w Rzymie) o godzinie 9:30. Wymagane są na nią bilety dostępne online. Po pobraniu formularza należy go uzupełnić i wysłać faxem bądź drogą pocztową. Bilety można odebrać dzień przed audiencją w godz. 15-19 lub w dniu wizyty po 7:00 przy Spiżowej Bramie. Bilety wydają gwardziści. Nieco łatwiejszym sposobem jest przyjście na modlitwę Anioł Pański w niedzielę, na którą nie trzeba mieć biletów, ale na pewno będzie znacznie więcej ludzi.
Podsumowując
Pomimo tytułu najmniejszego Państwa Świata, w Watykanie można spędzić więcej niż jeden dzień, a gdyby jeszcze doliczyć do tego posiadłości eksterytorialne, to już w ogóle nawet kilka dni. Państwo Kościelne to fascynujący podmiot na arenie międzynarodowej, z którego historią i kulturą warto się zapoznać bez względu na wyznawaną wiarę.
Mam nadzieję, że dzięki temu wpisowy przybliżyłam Wam choć częściowo tajemnice tego malutkiego państwa.
To już wszystko co dla Was przygotowałam.
Zapraszam na pozostałe wpisy z Rzymu:
Rzym w październiku – informacje praktyczne
Co warto zobaczyć w Rzymie? Rzym w 5 dni!
Najbardziej Instagramowe miejsca w Rzymie
Gdzie zjeść w Rzymie? Nasze sprawdzone adresy!
Dołączcie też do naszej grupy: Najpiękniejsze Plaże – Polska, Europa, Świat!
Podobał Ci się wpis? Chcesz nas docenić? Zostaw serduszko/komentarz pod postem lub polub nas na Facebooku albo zaobserwuj na Instagramie. Ciebie nic nie kosztuje, a nas do dalszej pracy motywuje! <3
4 komentarze
Dzięki
Bardzo proszę 😉
<3
Dzięki Joanna! 🥰