Europa Holandia Holandia Północna Podróże

Zaanse Schans – Holandia w bajkowym wydaniu

15 maja 2024

Do 3 razy sztuka!

Już od 2022 roku próbowałam odwiedzić jedno z najsłynniejszych miejsc w Holandii – Zaanse Schans. Niestety za pierwszym razem ten plan udaremniła choroba. Za drugim razem razem zabrakło nam czasu… Na szczęście za trzecim razem w końcu udało się tutaj dotrzeć! Szczerze powiedziawszy to trochę zaskoczyło mnie to miejsce, bo chyba nie spodziewałam się, że Holandia może być aż tak bajkowa. Nie spodziewałam się też aż tak dużej liczby turystów, ale to tylko potwierdza fakt jak ładne i popularne jest to miejsce! 

Zaanse Schans – parking

Do skansenu dojechaliśmy dość późno, więc wszystkie oficjalne parkingi były już zamknięte z powodu braku miejsc. Nie ukrywam, że przez chwilę przeszła mi przez głowę myśl o zawróceniu, ale pokręciliśmy się w kółko i ostatecznie zaparkowaliśmy za darmo przy Informacji Turystycznej. Polecam miejscówkę, bo jest stąd naprawdę blisko i nie trzeba płacić.

Czym jest Zaanse Schans?

W połowie ubiegłego wieku architekt Jaap Schipper postanowił zwieźć do jednego miejsca budynki i wiatraków regionu, co miało umożliwić zachowanie holenderskiego dziedzictwa. Projekt udało się zrealizować w 1961 roku. Dzięki niemu mamy możliwość zobaczyć jak wyglądała Holandia w XVII-XVIII wieku! W skład skansenu wchodzą wiatraki i autentyczne domy – co ciekawe – jest to wciąż częściowo zamieszkane miejsce. 


Przyjemnym zaskoczeniem na pewno będzie fakt, że wejście na teren Skansenu jest darmowe. Opłaty wymagane są za wejścia do wiatraków i niektórych muzeów. 

Wewnątrz obiektów znajdują się restauracje, sklepiki z pamiątkami, mini-muzea, a także pokazy wyrobów regionalnych! Szczególnie polecam zajrzeć do dwóch miejsc:

  • Sklepu serowego – można zobaczyć jak wygląda proces wyrobu sera, a następnie zakupić słynną Goudę i Edam
  • Wytwórnię chodaków – po krótkiej lekcji historii przenosimy się do warsztatu gdzie panowie pokazują jak wyrabiają słynne holenderskie stukacze! Miejsce połączone jest ze sklepem, w którym można znaleźć pamiątki na każdą kieszeń. 

Wiatraki w Zaanse Schans

Nie jest tajemnicą, że wiatraki to główny symbol Holandii i największa atrakcja skansenu. Na jego terenie znajduje się około 10 wiatraków. Najlepszy punkt widokowy na wiatraki znajduje się na moście Julianabrug Zaandijk.

Podczas zwiedzania polecam zwrócić szczególną uwagę na:

  • De Kat – wytwarzano w nim pigmenty używane w farbach. 
  • Het Jonge Schaap – w jego wnętrzu zobaczymy jak działały tartaki
  • De Zoeker – tutaj powstawał olej
  • De Bonte Hen – szczęśliwy wiatrak dzielnie przeciwstawiający się walącym w niego piorunom 😆

Wejścia do wiatraków są płatne!

Pierwszy przemysłowy region w Europie!

W miejscu gdzie dziś stoi skansen, kiedyś było serce przemysłowe Europy! W czasach Złotego Holenderskiego wieku szacuje się, że znajdowało się tutaj ok 600-900 wiatraków! Napędzały one fabryki produkujące papier, deski, pigmenty do farb, włókna, olej itp. Produkty były rozsyłane na cały świat dzięki czemu holenderskie porty się rozrastały, a mały kraj notował szalony wzrost gospodarczy i tym samym bogactwa. 

Wiatraki zastąpiła wkrótce rewolucja przemysłowa. Dziś region nadal jest mocno uprzemysłowiony, ale jego siłą napędową nie są już wiatraki tylko raczej nowoczesne źródła energii. 

W holenderskich pejzażach zakochał się słynny malarz – Claude Monet. Podobno przebywał tu aż 2 lata w trakcie których namalował ponad 20 obrazów. 

Bonus: odwiedź najsłynniejszy holenderski hotel w Zaandam! 

Będąc w tych rejonach musicie zobaczyć jeszcze jedno miejsce, które znajduje się poza skansenem, ale w jego pobliżu!

Jestem pewna, że gdzieś kiedyś wiedzieliście go na zdjęciu i musicie wiedzieć, że nie jest to Photoshop! Mowa o słynnym hotelu w Zaandam – 4 gwiazdkowym hotelu Inntel! Architektem kolorowego prostopadłościanu otwartego w 2010 roku jest Wilfried van Winden. Uważa on, że fasada sprawiająca wrażenie chaotycznie zbudowanych jeden na drugim, prowizorycznych, tymczasowych domków dobrze pasuje do przeznaczenia budynku. Hotel ma prawie 40 metrów wysokości i liczy sobie 12 pięter, a w jego wnętrzu znajdziemy też basen i centrum Spa.

Auto można zostawić w pobliskim centrum handlowym, a następnie wyjechać na górę gdzie w pobliżu hotelu biegną drewniane kładki, z których to można ustrzelić najlepsze kadry!

Pozostałe wpisy z tego wyjazdu:

Podobał Ci się wpis? Chcesz nas docenić? Zostaw serduszko/komentarz pod postem lub polub nas na Facebooku albo zaobserwuj na Instagramie. Ciebie nic nie kosztuje, a nas do dalszej pracy motywuje!  <3

Dziękuję, że jesteś! Twoja kawa pobudza mnie do działania i pomaga w prowadzeniu bloga! Moje teksty o podróżach po Niemczech to nierzadko jedyne wpisy po Polsku w Internecie. Jeśli chcesz poznać prawdziwe perełki i wspierać język polski w niemieckiej turystyce, to dobrze trafiłeś! Pomóż mi opisać Niemcy i świat po Polsku!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Brak komentarzy

Zostaw komentarz