Europa Grecja Meteory Podróże

Meteory – wspaniały grecki skarb i wielka tajemnica!

29 stycznia 2023

Moje wielkie greckie marzenie!

Meteory od dawna były na mojej podróżniczej liście marzeń. Kiedy tylko kupiłam bilety do Salonik, wiedziałam że jeden dzień poświęcę właśnie na Meteory. Jednak ku mojemu zaskoczeniu, bez samochodu wcale nie było to takie łatwe. Dlatego postanowiłam kupić zorganizowaną wycieczkę z Salonik. Jak było? Na pewno lepiej jechać na własną rękę i na dłużej niż jeden dzień, ale jeśli nie macie takiej możliwości/ochoty, to wycieczka powinna spełnić Wasze oczekiwania. W tym wpisie opowiem Wam o niej i o Meteorach!

Get your guide x Ammon Express

Kiedy już podjęłyśmy decyzje o zakupie wycieczki zorganizowanej, ze zdumieniem odkryłyśmy, że wcale nie ma aż tak dużego wyboru. Nam też nie chciało się biegać po Salonikach w poszukiwaniu wycieczki od jakiegoś lokalnego operatora, więc pierwszy raz kupiłam wycieczkę przez Get Your Guide.  Organizatorem był Ammon Express, o którym nigdy wcześniej nie słyszałam, ale znalazłam relacje anglojęzycznej blogerki z tej wycieczki. Dzięki niej wiedziałam czego się spodziewać i że jest to firma godna zaufania.

Wyjazd w połowie października 2022 kosztował nas 60€. W ciągu tej wycieczki czeka nas ok. 3 godzinna podróż w jedną stronę, wizyta w 2 klasztorach (może być zmienne ze względu na dzień tygodnia i różne godziny otwarcia klasztorów), punkt widokowy oraz dodatkowo płatny obiad. Wiem, że to może wydawać się mało, ale wyjazd jest o 8 rano (z placu Arystotelesa), a w Salonikach z powrotem jesteście dopiero po 19. 

Meteory – jak się ubrać?

Zanim jeszcze ruszycie w podróż, koniecznie przygotujcie odpowiedni ubiór. Przydadzą się wygodne buty (polecam jakieś wiązane trampki lub sportowe sandały), a także odzież zakrywająca dekolt, ramiona i kolana. Co ciekawe w przypadku kobiet wymagana jest długa spódnica lub sukienka, gdyż w przypadku spodni Panie dostają jeszcze dodatkowy materiał do owinięcia się wokół pasa.

Meteory – jak powstały?

Zarówno formacje skalne jak i klasztory owiane są nutką tajemnicy.

Zacznijmy od tego co było na początku, a warto wspomnieć, że ogromny wpływ na tutejsze krajobrazy miało morze, które kształtowało ten teren w okresie kredowym ok. 60 mln lat temu. Jednak to jak powstały dokładnie niemal 600 metrowe słupy skalne pozostaje tajemnicą. Tego typu formacje są typowe dla krajobrazu wulkanicznego, a tutejsze skały to głównie piaskowce i zlepieńce.

Jednak nie mniejszą tajemnicą owiane są same klasztory! Nie wiadomo kiedy dokładnie powstały pierwsze świątynie, ale pewne wskazówki sugerują, że mogło to być już w XI wieku. 

W 1344 roku Athanasios Koinovitis z Góry Athos sprowadził grupę wyznawców do Meteory, a w latach 1356 – 1372 wybudował Wielki Klasztor, który był idealnym schronieniem dla mnichów. 

W XIV nastąpił złoty wiek do klasztorów, w którym wybudowano ich ponad 20. Jednak dziś, z 24 klasztorów zachowanych do obecnych czasów tylko 6 jest zamieszkanych: 

4 męskie:

  • Wielki Meteor
  • Warłama
  • Świętego Mikołaja Odpoczywającego
  • Świętej Trójcy

2 żeńskie:

  • Świętego Stefana
  • Rusanu

W 1988 Meteory trafiły na listę UNESCO!

Meteory – klasztor św. Stefana

Po ponad 3 godzinach jazdy zatrzymujemy się na 45 minut w pierwszym miejscu, którym jest żeński klasztor św. Stefana. Jest to jeden z najłatwiej dostępnych obiektów, gdyż prowadzi do niego kamienny most. Wejście na teren klasztoru kosztowało nas 2€. W tym miejscu polecam też kupić pamiątki, które były dużo tańsze niż w męskim klasztorze.

Pierwszy klasztor założono prawdopodobnie już w 1192, a fundatorem obecnego klasztoru był syn władcy serbskiego i księżniczki bizantyjskiej – św. Antoni (I połowa XV w.) oraz św. Filoteusz. Do XVIII wieku klasztor był rozbudowywany. W XX wieku został zbombardowany w trakcie II Wojny Światowej. W latach 60-ych ubiegłego wieku wprowadziły się tu siostry zakonne, który przywróciły świetność temu miejscu!

Meteory – Main Observation Deck Of Meteora

Po 45 minutach cała ok. 20 osobowa grupa znalazła się punktualnie w autobusie, który zawiózł nas do pobliskiego punktu widokowego Main Observation Deck Of Meteora! Dostaliśmy tutaj aż 15 minut na zrobienie zdjęć. Podobno jest to najlepszy punkt widokowy w Meteorach. Nie mam dużego porównania, ale rzeczywiście widoki tutaj były naprawdę obłędne! Zarówno skały jak i „rosnące” na nich klasztory!

Klasztor św. Trójcy

Meteory – klasztor św. Warłama

Następnie zrobiliśmy niespełna godzinny postój przy klasztorze Warłama. Znajduje się on na drugiej co do wielkości skale (wyżej jest tylko Wielki Meteor) i zostało założony w 1350 roku przez pustelnika Warłama (stąd jego nazwa). Po jego śmierci miejsce opustoszało na prawie 200 lat!

Dopiero w 1517 roku odbudowy świątyni i klasztoru podjęli się zamożni bracia-zakonnicy Teofanis i Nektarios Apsarades. Co ciekawe, transport materiałów trwał podobno dwadzieścia dwa lata, a sama budowa – tylko dwadzieścia dni!

Aż do XIX wieku do klasztoru można było się dostać wyłącznie za pomocą drabin. Zmieniła to dopiero wspomniana budowa schodów.

Podobnie jak w przypadku klasztoru św. Stefana, ponowne osiedlenie zakonników miało miejsce w latach 60-ych ubiegłego XX wieku.

Wejście na teren klasztoru kosztowało nas 3€. Polecam też udać się na pobliskie wzgórze, z którego roztacza się genialna panorama na klasztor!

Meteory – bez wątpienia jedno z najpiękniejszych miejsc w Grecji!

Klasztor św. Warłama był niestety ostatni przystankiem podczas tej wycieczki. Następnie zjechaliśmy do miejscowości na obiad i ruszyliśmy w długą trasę do Salonik. Szczerze powiedziawszy nie miałabym nic przeciwko zostać jeszcze i zobaczyć jeszcze jeden klasztor kosztem późniejszego wieczoru. Nie wiem też czy jest sens zwiedzać wszystkie klasztory, choć ja nie miałabym nic przeciwko zostać jeszcze jeden dzień w Meteorach. To na pewno jedno z najpiękniejszych miejsc w Grecji jakie widziałam!

I to już wszystko co dla Was przygotowałam!
Pozostałe wpisy z tej wycieczki:

Zobacz też: najpiękniejsze miejsca w Grecji jakie widziałam!

Podobał Ci się wpis? Chcesz nas docenić? Zostaw serduszko/komentarz pod postem lub polub nas na Facebooku albo zaobserwuj na Instagramie. Ciebie nic nie kosztuje, a nas do dalszej pracy motywuje!  <3

Dziękuję, że jesteś! Twoja kawa pobudza mnie do działania i pomaga w prowadzeniu bloga! Moje teksty o podróżach po Niemczech to nierzadko jedyne wpisy po Polsku w Internecie. Jeśli chcesz poznać prawdziwe perełki i wspierać język polski w niemieckiej turystyce, to dobrze trafiłeś! Pomóż mi opisać Niemcy i świat po Polsku!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Brak komentarzy

Zostaw komentarz