Jedno z najpiękniejszych miasteczek w północnej Hesji
Fritzlar to niewielkie miasteczko, o którym można już przeczytać w najstarszych niemieckich kronikach. Toczyło się tutaj bujne życie polityczne, którego potwierdzeniem może być koronacja na króla Niemiec Henryka I Ptasznika na początku X wieku. Dziś Fritzlar może nie jest już takim centrum politycznym jak miało to miejsce w średniowieczu, ale można powiedzieć, że staje się centrum turystycznym! Piękne miasto i cudowne okoliczności przyrody zachęcają do weekendowych wycieczek w te rejony. My także zachwyciliśmy się tutejszą architekturą, a na przyrodę przyjdzie czas latem! Zapraszam więc na krótką relację z Fritzlaru.
Fritzlar – jak dojechać?
Do Fritzlaru można dojechać pociągiem z Frankfurtu w ok. 2 godziny. Zazwyczaj są to pociągi z jedną przesiadką. Polecam kupić bilet regionalny – Hessen Ticket. Jak funkcjonują takie bilety? Możecie przeczytać tutaj.
W przypadku podróży samochodem, polecam zaparkować przy Parkplatz am „Grauen Turm”.
Zabytkowe miasto
Jeśli zaparkujecie na zaproponowanym przeze mnie parkingu, to pierwszą rzeczą jaka rzuci Wam się w oczy będą mury miejskie i potężna wieża. Oczywiście jak to w wielu niemieckich miastach, wieża ma przydomek „wieży czarownic”, a w jej wnętrzu podobno można oglądać wystawy związane z torturami czy polowaniem na czarownice.
Z murów miejskich dość szybko można dojść do zabytkowego centrum miasta. Rynek jak na tak niewielką miejscowość jest naprawdę imponujący, a przy tym starannie zadbany. Można tu podziwiać domy z muru pruskiego wszelakiej maści dlatego też Fritzlar znajduje się na Deutsche Fachwerkstrasse (Szlaku Muru Pruskiego).
Polecam przespacerować się po centrum miasta, co nie powinno Wam zająć więcej jak dwie godziny wraz z robieniem zdjęć. Koniecznie zajrzyjcie też do katedry, której rozmiary są niezwykle imponujące jak na tak nieduże miasto!
Katedra św. Piotra
Historycy Kościoła uważają Fritzlar za miejsce, w którym w VIII wieku. rozpoczęła się chrystianizacja w północnych i środkowych Niemczech. Około 722 roku misjonarz Wynfreth/Bonifatius kazał ściąć dąb Dona, poświęcony starożytnemu germańskiemu bóstwu Thorowi (Donar), w pobliżu istniejącej wówczas osady Geismar (dziś dzielnica Fritzlar), która służyła jako miejsce kultu. Z drewna dębu Dona Bonifacy wybudował oratorium poświęcone św. Piotrowi (dom modlitwy). Dokładna lokalizacja dębu Dona nie jest znana, ale archeolodzy w latach 70-ych ubiegłego wieku natrafili na fundamenty budowli z VIII wieku pod katedrą.
Budowa obecnej świątyni rozpoczęła się pod koniec XI wieku i co ciekawe, w pewnym sensie trwała prawie do XVIII wieku. To właśnie wtedy miała miejsce ostatnia rozbudowa świątyni. W XIX wieku po wielu latach zaniedbań, podczas wichury została zerwana iglica. Katastrofa zabiła ponad 20 osób, którzy przebywali na pobliskim jarmarku. Wkrótce rozpoczęto szeroko zakrojone prace mające na celu odbudowanie wieży oraz restauracje całego obiektu. Dziś katedra jest dumą miasta i może się pochwalić już niemal 1000 letnią historią.
Co więcej?
To już wszystko co dla Was przygotowałam z Fritzlaru. Mam nadzieję, że zachęciłam Was do odwiedzin tego miejsca. Co można zobaczyć jeszcze w okolicy? Jest wiele możliwości! My połączyliśmy wycieczkę ze zwiedzeniem Homberga oraz Schwalmstadt. Na pewno jednak wrócimy jeszcze w te rejony latem, bo mamy jeszcze na oku Bad Wildungen i wizytę w jedynym Parku Narodowym w Hesji Kellerwald – Edersee.
Nazwa Fritzlar wywodzi się od pierwotnej nazwy Friedeslar, „miejsce pokoju”.
Po więcej inspiracji z Hesji zapraszam na:
Jeżeli lubisz podróżować po Niemczech tak jak my i chcesz być z nami na bieżąco, albo może chcesz pochwalić się swoimi odkryciami w tym pięknym kraju, to zapraszamy do grupy: Podróże po Niemczech
Podobał Ci się wpis? Chcesz nas docenić? Zostaw serduszko/komentarz pod postem lub polub nas na Facebooku albo zaobserwuj na Instagramie. Ciebie nic nie kosztuje, a nas do dalszej pracy motywuje! <3
Dziękuję, że jesteś! Twoja kawa pobudza mnie do działania i pomaga w prowadzeniu bloga! Moje teksty o podróżach po Niemczech to nierzadko jedyne wpisy po Polsku w Internecie. Jeśli chcesz poznać prawdziwe perełki i wspierać język polski w niemieckiej turystyce, to dobrze trafiłeś! Pomóż mi opisać Niemcy i świat po Polsku!
Brak komentarzy