Spis treści
Monastyr
Münster, to miasto które zostało założone przez najwybitniejszego średniowiecznego władcę – Karola Wielkiego. Za oficjalną datę założenia miasta przyjmuje się rok 793, kiedy to powstał klasztor monasterium z osadą przyklasztorną. To właśnie stąd wzięła się dzisiejsza nazwa miasta od słów tj. Monaster i Monastyr. W 1168 roku miasto otrzymało prawa miejskie, a wkrótce przystąpiło do Hanzy. Dziś w mieście na pamiątkę tego wydarzenia, na chodniku można znaleźć kamienie przywiezione z każdego hanzeatyckiego miasta. Jednak największą sławę Münster przyniósł dopiero wiek XVI i XVII. Choć w trakcie II Wojny Światowej miasto zostało zrównane z ziemią, to udało się przywrócić pamięć o dawnych wydarzeniach. Ich historie można poznać spacerując po centrum miasta. Co roku robi to aż 5 milionów turystów! Zobacz co sprawia, że Münster jest jednym z najbardziej atrakcyjnych turystycznie miast w Westfalii!
Jak dostać się do Münster?
Do Münster przyjechaliśmy samochodem z naszego Bad Homburga, ale nawet z polski można się tutaj dostać za niewielkie pieniądze!
- Kolonia – z Warszawy i Katowic lata Ryanair., a z Gdańska Wizz Air. Z Koloni jeździ bezpośredni pociąg regionalny, którym dotrzecie do Münster w 2 godziny. Aktualne ceny biletów możecie sprawdzić tutaj.
- Dortmund – z Katowic i Krakowa lata Ryanair, a z Wrocławia, Gdańska i Szczytna Wizzair. Z Dortmundu wystarczy już godzinka drogi pociągiem regionalnym.
Gdzie nocować w Münster?
W Münster mieliśmy bardzo przyjemny hotel nad jeziorem – Agora am See. Mieliśmy dwupoziomowy pokój z widokiem na jezioro. Na dole był niewielkich rozmiarów aneks kuchenny i stół, a na górze łazienka i bardzo przestronny pokój z balkonem. Bardzo wygodny i komfortowy obiekt. Mieliśmy też wykupione śniadanie – wszystko świeże i smaczne!
Co warto zobaczyć w Münster? Jezioro Aasee!
Skoro mieliśmy hotel nad jeziorem, to chyba oczywiste, że swoje pierwsze kroki skierowaliśmy właśnie nad ten zbiornik wodny! Powstał nie dawno, bo niespełna 100 lat temu, choć plany jego budowy powstały już w XIX wieku! Płynąca tędy rzeka często wdzierała się do miasta, więc postanowiono pogłębić tereny zalewowe. Nie tylko uchroniły one miasto przed powodziami, ale także stały idealnym miejscem wypoczynku i rekreacji. Na jeziorze działają kluby żeglarskie, ale można też wynająć łódki lub rowerki wodne, albo wybrać się w rejs. Aktualne ceny wynajmu łódek można znaleźć tutaj.
Warto też dodać, że w 2009 r. Aasee-Park został nazwany „Najpiękniejszym parkiem Europy”, po tym, jak w 2008 r. został wybrany „Najpiękniejszym parkiem Niemiec”.
Co warto zobaczyć w Münster? Ratusz!
Wielokrotnie podkreślałam już, że Niemcy budują najpiękniejsze ratusze na świecie i Münster jest tego kolejnym potwierdzeniem! Wspaniała budowla gotycka, która po raz pierwszy na tych ziemiach pojawiła się pod koniec XII wieku. Ratusz w obecnej postaci został wzniesiony w XIV wieku, ale podczas II Wojny Światowej został kompletnie zniszczony!
Największy skarb skrywa się jednak w środku, a jest nim Sala Pokoju (Friedenssaal). To tutaj podpisano traktat westfalski w 1648 roku, który zakończył wojnę trzydziestoletnią i wojnę osiemdziesięcioletnią (wojna Niderlandów z Hiszpanią zakończona uznaniem niepodległości Niderlandów). Ponadto, Sala Pokoju zachowała w większości swój pierwotny wystrój o cechach renesansowych i manierystycznych z II połowy XVI w. Na ścianach wisi zespół portretów uczestników kongresu pokojowego.
Sala Pokoju otwarta jest od wtorku do piątku w godz. 10-17 i w weekendy oraz święta 10-16. Wejście kosztuje 2€.
Co warto zobaczyć w Münster? Prinzipalmarkt!
Podczas naszego pobytu w Münster sporo się działo, co miało oczywiście swoje plusy i minusy! Z plusów – miasto wręcz wibrowało i tętniło życiem! Wszędzie były sceny, biergarteny, streetfoody – ledwo można było usłyszeć się nawzajem.
Z drugiej – ciężko było zrobić zdjęcia!
Właśnie dla tego moje nie oddają w pełni piękna Prinzipalmarkt! Dzięki charakterystycznym domom ze szczytami i arkadami, plac tworzy tradycyjne gospodarcze i polityczne centrum Münster. Różne style architektoniczne domów, niezliczone łuki, kolumny i szczyty, opowiadają żywą historię burzliwych dziejów miasta
W czasie II wojny światowej większość budynków została zniszczona do fundamentów. Mieszkańcy Münster z wielkim zaangażowaniem przystąpili do odbudowy. Podział nieruchomości zachowano z historyczną świadomością, a oryginalne elementy wystroju i stare materiały zostały ponownie wykorzystane. I nawet jeśli niektóre z budynków wyglądają dziś zupełnie inaczej niż przed wojną, Prinzipalmarkt od dawna znajduje się na liście zabytków.
Co warto zobaczyć w Münster? Kościół św. Lamberta
W Münster znajduje się aż 90 kościołów. Wiem, że w porównaniu do Rzymu to nic, ale jak na Niemcy i to średniej wielkości miasto – jest to naprawdę imponujący widok. Kościół św. Lamberta to jedna z najważniejszych świątyń w Münster z tragiczną historią w tle.
Kościół wybudowano w XIV wieku, a jego wieża jest najwyższym obiektem w tej części miasta. Do złudzenia przypomina kolońską katedrę. Jednak trzy elementy sprawiają, że nie sposób pomylić ją z inną świątynią. To trzy klatki znajdujące się nad tarczą zegara.
W XVI wieku w Niemczech pojawili się anabaptyści – czyli Ci, którzy negowali chrzest niemowląt i namawiali do ponownego chrztu dorosłych. Ci religijni rewolucjoniści obrali sobie Münster za swoją siedzibę. Wygonili tutejszego biskupa i ogłosili się niezależnym kościołem.
Jednak wolność religijna w tamtych czasach była fikcją, a już tym bardziej taka samowola. Schwytano więc trzech przywódców anabaptystów, poddano ich torturom, a zwłoki umieszczono w klatkach na wieży kościelnej. Znajdowały się tam aż 50 lat. Choć dziś nie ma już po nich śladu, to jednak klatki wiszą nadal i przypominają o tej tragicznej historii!
Ale to nie wszystko! Wieża kościelna ma też swojego strażnika – instytucje, która istnieje od 1383 roku!
Od 2014 roku strażnikiem wieży jest Martje Saljè – pierwsza kobieta na tym stanowisku. Jej praca rozpoczyna się o 20:30 każdego dnia z wyjątkiem wtorku. Musi pokonać aż 300 schodów! Na początku zgłasza się do straży pożarnej. Między 21 a północą co pół godziny dmie w róg wieży. Instrument z 1950 roku jest repliką instrumentu z XVI wieku i wydaje tylko jeden ton, niskie C. Akustyczny sygnał czasu podawany jest w trzech kierunkach, ale nie na wschód – Dlaczego? Bo kiedyś na wschodzie był Cmentarz i spokój zmarłych nie powinien być zakłócany. Inne legendy mówią o bogatym człowieku, który mieszkał na wschodzie i chciał mieć swój pokój.Dźwięki rogu tradycyjnie wskazują, że w mieście nie ma niebezpieczeństwa pożaru ani zbliżających się wrogów. Następnie nuci długie dźwięki, zmieniające się w zależności od czasu. Saljé wielokrotnie zgłaszała pożary, które wcześniej zauważyła z wieży.
Co warto zobaczyć w Münster? Katedrę św. Pawła
Skoro rozpoczęliśmy już temat świątyń, to warto wspomnieć teraz o tej najważniejszej! Bo wbrew pozorom nie jest nią kościół św. Lamberta, ale właśnie Katedra św. Pawła!
Jej historia sięga VIII wieku, kiedy to fundatorem świątyni został pierwszy biskup Münster – Liudger. Założone w tym właśnie okresie miasto przez Karola Wielkiego stanowiło punkt działalności misyjnej.
Budowę obecnej świątyni rozpoczęto w 1225 roku. Jest ona bardzo ciekawa pod kątem architektonicznym, gdyż łączy w sobie style późnego romanizmu i wczesnego gotyku. Największym skarbem świątyni jest renesansowy zegar astronomiczny zbudowany w latach 1540–1543. Na dodatek – wciąż działa!
Co warto zobaczyć w Münster? Kościół św. Klemensa!
Obiecuje, że to już ostatni kościół, a na zachętę dodam, że jest on najpiękniejszy z tych trzech tutaj wspomnianych! Niektórzy mówią nawet, że to najpiękniejszy barokowy kościół w Nadrenii Północnej Westfalii! Został wybudowany na owalnym planie krzyżowym w latach 1745-1753, według projektu Schlauna. Jego wnętrza zdobią przepiękne freski. Co ciekawe, kościół został zniszczony w trakcie II Wojny Światowej i co gorsza – nie zachowały się żadne zdjęcia z wnętrza kościoła. Jego wewnętrzna restauracja stała pod dużym znakiem zapytania, ale nagle niespodziewanie w Wiedniu znaleziono zdjęcia kościoła, dzięki którym udało się zrekonstruować freski. Dziś świątynia nie należy do kościoła, tylko do miasta. Nie odbywają się tutaj msze, a obiekt wykorzystywany jest do ślubów i koncertów.
Co warto zobaczyć w Münster? Erbdrostenhof!
Kościół św. Klemensa to niejedyne dzieło Schlauana, dlatego specjalnie o nim wspomniałam. Tuż obok kościoła znajduje się jego popisowe dzieło arystokratyczny dwór miasta – trzyskrzydłowy okazały barokowy pałac Erbdrostenhof zbudowany w latach 1753-1757. Jest to pałac miejski, w którym znajdują się obecnie biura. Główną atrakcją Erbdrostenhof jest sala balowa, która rozciąga się przez cały budynek centralny!
Co warto zobaczyć w Münster? Schloss Münster
Schlauan uważany jest za największego architekta Münster, bo ozdobił miasto wieloma budowlami! Kolejną z nich jest znajdujący się nieopodal jeziora Pałac Münster. Jest to zbudowana w latach 1767-1787 trzyskrzydłowa dawna rezydencja biskupa. Obecnie obiekt wykorzystywany jest przez uniwersytet, wraz z przylegającymi do niego ogrodami botanicznymi, które można zwiedzić za darmo w godzinach od 8 do 19, a zimą do 16.
Gdzie zjeść w Münster? Pinkus Müller Brauereiausschank!
Czy wiecie, że w Münster znajduje się ponad 900 restauracji? W dodatku większość z nich ma bardzo dobre opinie i nie trudno też o atrakcyjne ceny czy kuchnie z całego świata.
My jednak postawiliśmy na coś bardziej tradycyjnego, a przy tym niezwykle klimatycznego! To tradycyjny westfalski bar z 200 letnią tradycją, serwujący typową westfalską kuchnie i piwko z lokalnego browaru Pinkus (bardzo dobre swoją drogą). Gdyby Jack Sparrow miał się zatrzymać w jakimś barze w Münster, to bez wątpienia wybrałby to miejsce!
Przy okazji warto też dodać, że uliczka (Kreuzstraße), na której znajduje się Pinkus jest jedną z najładniejszych w mieście!
Jak zwiedzać Münster? Na rowerze!
Miasto Münster liczy ponad 300 tys mieszkańców, ale az 50 tys. z nich to studenci z najrozmaitszych stron świata. Ciężko w to uwierzyć, ale ponoć w mieście jest az 500 tys. rowerów, choć nasza Pani przewodnik stwierdziła nawet, że na każdego mieszkańca przypadają aż 3 rowery. Rzeczywiście po wyjściu na ulice, trzeba mieć się na baczności, bo prędzej można tutaj wpaść pod rower niż pod auto!
Miasto sprzyja rowerzystom dzięki licznym trasom rowerowym. Najpopularniejszą z nich jest „Promenada” biegnąca wokół miasta wzdłuż dawnych murów miejskich.
Muzea
Münster nazywane jest także miastem muzeów, gdyż znajduje się tutaj 30 najróżniejszych placówek! Najsłynniejszą jest muzeum Pabla Picasso. Gdybyście mieli ochotę pozwiedzać muzea, to warto wówczas zainwestować w Münster Card. Tutaj możecie sprawdzić jakie atrakcje obejmuje i ile można dzięki niej zaoszczędzić.
Po prostu spacer
Ponadto, polecam też pospacerować po mieście, tak bez ładu i składu – tak żeby nacieszyć oczy architekturą. Bliskość holenderskiej granicy, a także wspólna historia sprawia, że można tu dostrzec wiele podobieństw do holenderskiej architektury. Nasza przewodniczka potwierdziła te słowa i dodała tylko, że w Münster, w przeciwieństwie do Holandii, są znacznie mniejsze okna. 🙂
To już wszystko co dla Was przygotowałam!
Wpis powstał we współpracy z Münster Marketing.
Jeżeli lubisz podróżować po Niemczech tak jak my i chcesz być z nami na bieżąco, albo może chcesz pochwalić się swoimi odkryciami w tym pięknym kraju, to zapraszamy do grupy: Podróże po Niemczech
Podobał Ci się wpis? Chcesz nas docenić? Zostaw serduszko/komentarz pod postem lub polub nas na Facebooku albo zaobserwuj na Instagramie. Ciebie nic nie kosztuje, a nas do dalszej pracy motywuje! <3
12 komentarzy
Wygląda na bardzo ciekawe miasto!
I takie jest! Z zabytkami i historią do opowiedzenia 😊
Mam koleżankę koło Munster, uwielbiam oglądać jej relacje. Wydaje mi się, że tam zawsze jest słonecznie, a knajpki i restauracje są rewelacyjne.
Może tak być! Jak byłam, to też miałam super pogodę, a knajpki – rzeczywiście fajne! 😍
Słyszałam o tym mieście, ale nigdy tam nie dojechałam. Mam jeszcze sporo do odkrycia w Niemczech!
Jak będziesz się wybierać to daj znać😍
Nigdy wcześniej nie słyszałam o tym mieście!
Cieszę się, że mogłam coś podpowiedzieć i mam nadzieję, że zachęciłam Cię do odwiedzin! 🙂
Chyba w grudniu wybiorę się do Niemiec, więc wpisuje to miasto na swoją listę😍
Czyżby na jarmarki? 😍 Baw się dobrze! 😘
Bardzo interesujący wpis i wielce mi pomocny gdy wzbogacony o zgromadzona tu wiedzę wybieram się do Münster jako pilot z grupą seniorów.. Przygotowuje się więc merytorycznie do zwiedzania miasta.
Ogólnie uwielbiam Niemcy.. Przejechałem je wzdłuż i wszerz. Od wielkich aglomeracji po małe pipidowki od granicy do granicy prawie wszystkimi autostradami niemieckimi..
Dziękuję za te wiadomość, które tu znalazłem.
Hej Westo! Bardzo się cieszę i życzę udanego wypadu! Też kocham Niemcy 🧡