Książki Podróżnicze Inspiracje

Moje ulubione książki z Wydawnictwa Poznańskiego!

29 października 2021
Moje ulubione wydawnictwo!

Sięgając po książki mamy względem nich jakieś oczekiwania. Dla mnie zawsze najważniejszy był tytuł i krótki opis, a w mniejszym stopniu autor. Jeśli jednak miałam już z nim styczność i odpowiadał on moim gustom, to potrafiłam mu zaufać. Nawet gdy tytuł nie do końca mnie zachęcał. Z czasem jednak zwróciłam uwagę na jeszcze jedną rzecz – wydawnictwo! Szukałam książek podróżniczych, historycznych i serii reporterskich, aż w końcu zauważyłam, że często trafiam na stronę Wydawnictwa Poznańskiego! Ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu udało mi się zostać ich recenzentką, dlatego na moich półkach dominują teraz książki z literkami „WP”. Zazwyczaj sięgam po wymienione wyżej serie i z czystym sumieniem mogę napisać, że większość mnie nie zawiodła, a co więcej – z sympatią często polecam je znajomym i obserwatorom. W tym wpisie zabieram Was na przegląd mojej półki i zachęcam do regularnego odwiedzania strony, gdyż na pewno będą pojawiać się aktualizacje.

Seria Historyczna Wydawnictwa Poznańskiego

Pakiet Polarny
Wyspa Niebieskich Lisów – Stephen R. Bown

O Legendarnych wyprawach Beringa uczyłam się w Liceum na lekcjach historii rozszerzonej. Niestety temat traktowany był dość powierzchownie w przeciwieństwie do Wielkich Odkryć Geograficznych z poprzednich wieków. Czy to kwestia niedostatku godzin czy może niechęć prowadzących zajęcia do tego tematu, to już pozostanie tajemnicą, ale na szczęście mogłam uzupełnić wiedzę czytając pozycję napisaną przez Bowna. Wyprawy zainicjowane przez Beringa i zasponsorowane przez rosyjskiego cara były tak niezwykłe, że aż nierealne. Bering z odkrywcy stał się kolonizatorem i choć dziś pamięć o nim pozostała, to jednak skończył marnie jak większość towarzyszy jego wyprawy. Jednak to dzięki niemu rozpoczęła się żmudna kolonizacja i eksploatacja Syberii, której skutki w postaci miast i wiosek widać do dziś. Jest to lektura, którą spokojnie można polecić uczniom klas historii rozszerzonej.

Amundsen. Ostatni wiking. – Stephen R. Bown

Początki XX wieku to seria wielkich odkryć najbardziej nieprzyjaznych dla człowieka obszarów, czyli biegunów Północnego i Południowego. W pewnym momencie wybuchła nawet gorączka wielkich odkryć i wyścigi, którym z uwagą przyglądał się świat. Na starcie stawało wielu: marzycieli, profesjonaliści, naukowcy, karierowicze, ale też ludzie szukający zarobku. Z każdego po trochu miał w sobie Roald Amundsen – Norweg, który przede wszystkim zasłynął jako pierwszy zdobywca Bieguna Południowego. Choć był to bez wątpienia jeden z najciekawszych epizodów w jego życiu, a statek na którym dopłynął do Antarktydy można dziś podziwiać w muzeum w Oslo, to był to tak interesujący człowiek, że Bown opisał także jego przygody przed i po słynnej wyprawie. Mając już doświadczenia z Wyspą Niebieskich Lisów, wiedziałam, że książkę będzie czytać się dobrze i tak też rzeczywiście było. Jest to pozycja, która na pewno spodoba się niejednemu podróżnikowi.

Niezłomny. Legendarna wyprawa Schackletona i statku Endurance na Antarktydę. – Caroline Alexander

Niby legendarna, ale w Polsce praktycznie nieznana. Nawet na lekcjach historii rzadko wspominana, ale jest tu całkiem dobre wytłumaczenie. Wyprawę przyćmił wybuch I Wojny Światowej. Zanim jeszcze członkowie wyruszyli z brytyjskiego portu już wiedzieli, że świat, który opuszczają nie będzie taki sam po powrocie. Sam Schackleton wielokrotnie upewniał się czy rząd Brytyjski na pewno nie potrzebuje jego statku, ale po otrzymaniu licznych zapewnień w końcu wyruszył. Z jednej strony uciekł przed wojną, z drugiej skazał wyprawę w pewnym stopniu na pominięcie i zapomnienie. Szkoda, bo to jedna z tych heroicznych i wbrew pozorom szczęśliwych historii, która równie dobrze mogłaby posłużyć za scenariusz do dobrego filmu. Choć wyprawa Schackletona nawet nie dotarła do celu, a statek został zniszczony, to i tak uważana jest za ogromny sukces. Bo to, na co zdobyli się jej uczestnicy przekracza wszelkie wyobrażenia. Ale najlepiej przekonać się o tym sięgając po lekturę i po prostu uwierzyć, że wydarzyło się to naprawdę.

Seria podróżnicza Wydawnictwa Poznańskiego

Alaska, Przystanek na krańcu Świata. – Damian Hadaś

Korzystając z okazji, że jesteśmy jeszcze w mroźnych klimatach, tym razem Wydawnictwo Poznańskie zabiera nas na Alaskę! To prawdziwa gratka, szczególnie dla fanów mroźnych i dziewiczych regionów. Alaska oczami Polaka to także rzadkie zjawisko, dlatego jak tylko dowiedziałam się o premierze książki, to dostałam aż gęsiej skórki. Nie zawiodłam się, bo choć jest to pierwsza książka Damiana, to trzeba przyznać, że wyszła mu ona wybitnie dobrze! Autor, tak jak obiecał nam na początku książki, serią ciekawych opowiadań kształtuje nam obraz fascynującej i wciąż dziewiczej krainy. Tutaj nie ma miejsca na nudę, a nawet gdyby takowa się wkradła, to genialne zdjęcia szybko rozbudzą każdego czytelnika. 

Finlandia. Sisu, sauna i salmiakki – Aleksandra Michta-Juntunen

Długo zastanawiałam się czy wrzucać tutaj tę pozycję czy przemilczeć, ale jak wszystko – to wszystko! Niestety, Finlandia Aleksandry była dla mnie sporym rozczarowaniem. Książka okazała się klasycznym czytadłem, trochę encyklopedycznym, napisanym bez polotu. Taką trochę publikacja od niechcenia. Niewiele rzeczy było dla mnie zaskoczeniem, bo o większości dowiedziałam się przy okazji pobytu na Erasmusie w Szwecji. Nie jest to więc jakaś wyszukana czy też tajemna wiedza, no może nie licząc rozdziału o saunie, gdzie rzeczywiście widać więcej zaangażowania ze strony autorki. Jeśli jednak nie macie żadnej wiedzy o Finlandii, a chcecie taką nabyć, to wówczas można sięgnąć po książkę. 

Farerskie kadry. Wyspy, gdzie owce mówią dobranoc. – Maciej Brencz

Kolejny fascynujący kierunek Wydawnictwa Poznańskiego! Maciej niejednego czytelnika rozkochał zapewne w Wyspach Owczych, a przepięknie wydana pozycja okraszona cudownymi zdjęciami na pewno mu w tym pomogła! Farerskie Kadry to prawdziwe kompendium wiedzy, po które warto sięgnąć przed podróżą na duńskie wyspy. Dowiecie się o nich wiele ciekawych rzeczy niekoniecznie z turystycznego punktu widzenia. Uważajcie tylko na nieliczne powtórzenia i niech Was nie wystraszy patos na pierwszych stronach książki. Maciej ostatecznie luzuje z tonu i wyszła z tego naprawdę przyjemna i ciekawa lektura, choć nie spodziewajcie się z nią zarwanej nocy! 

Sobremesa. Spotkajmy się w Hiszpanii.- Mikołaj Buczak

Sobremesa to seria ciekawostek o Hiszpanii! Trochę anegdotek, szczypta statystyk i odrobina historii. To wszystko tworzy zaskakujący obraz Hiszpanii. Naprawdę, bo choć mogłoby się nam Polakom wydawać, że wiemy już sporo o tym kraju, skoro tak chętnie do niego jeździmy, to Mikołaj nierzadko wywołał u mnie „opadnięcie szczęki”. No bo wiedzieliście, że Hiszpania już w 2005 roku zalegalizowała związki jednopłciowe? Albo, że Baskowie silnie wieżą w regionalne bóstwa? A słynna hiszpańska Zara swoją nazwę wywodzi od Greka Zorby? No właśnie! Takie właśnie smaczki można wyłapać z tej książki, a że czyta się ją zaskakująco dobrze, to nim się obejrzycie będziecie już na ostatniej stronie!

Bułgaria. Złoto i rakija – Magdalena Genow

Magda stara się odczarować nudną i kurortową Bułgarie, dlatego w jej książce przedstawiona jest wielowątkowo. Niektórych razi takie skakanie po tematach, ale ja uważam, że pozycja ta ma na celu tylko je przybliżyć czytelnikowi. Dla mnie ta książka była pełna wzlotów i upadków. Raz czyta się jak z nut, innym razem ciężko przebrnąć przez rozdział. Szczególnie gdy Magda opisywała bułgarską kuchnię – momentami przekładałam kartki, bo już nie mogłam tego zmęczyć. Z drugiej strony, ta ogromna pasja i miłość do tego kraju, a także ogrom wiedzy o nim sprawiły, że jest to całkiem niezła książka. Brakuje jej tylko odrobiny lekkości w czytaniu. 

Rumunia, Albastru, ciorba i wino. – Agnieszka Krawczyk

Bez wątpienia najlepsza książka z serii podróżniczej jaką do tej pory czytałam! Agnieszka to pasjonatka, która skończyła filologię rumuńską i zamieszkała w tym pięknym kraju. Jej książka jest jak dobrze napisana praca magisterska – profesjonalne podejście do tematów, bogata bibliografia, a do tego zgrabny język. Całość przybliża nam kraj, który w Polsce głównie wciąż kojarzy się z Draculą. Warto jednak sięgnąć po pozycję Agnieszki, żeby się przekonać, że Rumunia ma tak naprawdę znacznie więcej do zaoferowania o czym świadczy choćby… zainteresowanie tym krajem największych projektantów mody! 😉

Seria reporterska Wydawnictwa Poznańskiego

Grecja. Gorzkie Pomarańcze – Dionisios Sturis

Gorzkie pomarańcze w Grecji? Ale jak to tak? Przecież to piękny i ciepły kierunek, w którym miliony Polaków kocha spędzać wakacje. Mało jednak kto wie, że w białych domach z niebieskimi dachami toczy się nierzadko ciężkie i gorzkie życie Greków. Dionisos, który ze względu na swoją rodzinę jest mocno związany z Grecją doskonale rozumie jej problemy i mentalność, dlatego choć książka może się wydawać nieco chaotyczna jest niewątpliwie trafnym oddaniem greckiej rzeczywistości. Trudno uwierzyć, że Grecja z Europejskiej Kolebki stała się biednymi obrzeżami Unii Europejskiej. Dionisos stara się nam opowiedzieć jak do tego doszło szukając z jednej strony usprawiedliwienia dla Greków, ale z drugiej nie szczędzi im też słów krytyki. 

Zachód Słońca na Santorini. Ciemniejsza strona Grecji – Dionisios Sturis

O ile Gorzkie Pomarańcze Dionisosa uważam za dobrą książkę, o tyle już Zachód Słońca na Santorini jest w moim mniemaniu genialny! Tym razem Dionisos rozprawia się z grecką tożsamością, z którą jak pokazała jego książka – nie tylko on ma problem. Apo pu ise? (Skąd jesteś?) – to pytanie nierzadko zastępuję „cześć” na powitanie. Dość niewinne, ale jak się okazało – może doprowadzić do tragedii. Czym żyła Grecja w 2020 roku obok pandemii? Procesem sądowym Złotego Świtu, który zaledwie kilka lat wcześniej był pseudo-partią polityczną, ale ostatecznie została uznana za organizację terrorystyczną. Nie przeszkodziło jej to jednak na przestrzeni lat dostać się do parlamentu i zdobyć setki wyborców. Nie przeszkodziło im to również podżegać do nienawiści, a nawet dopuszczać się okrutnych pobić i prześladowań na tle rasowym czy morderstwa niechętnie nastawionego do ich propagandy Greka. Trudno uwierzyć, że ta historia wydarzyła się naprawdę. 

Wojownicy o szklanych oczach. W poszukiwaniu nowej Turcji. – Agnieszka Rostkowska

Czym jest Nowy Ład w Turcji? Agnieszka Rostkowska wyrusza w podróż po Turcji w poszukiwaniu odpowiedzi na to pytanie. Autorka wiele ryzykuje, bo ewidentnie jest nieprzychylna wobec panującego w Turcji Erdogana. Ten zaś ze swoimi oponentami się nie patyczkuje. Nie bez powodu w Turcji zwykło się mówić w więzieniach: „Czy masz tę książkę? – Nie, ale mamy jego autora”. Choć pozycja niewątpliwie obnaża turecką dyktaturę, to zabrakło w niej trochę „głosów wspierających” obecnego prezydenta. W książce pojawia się tylko jeden poplecznik tureckiego prezydenta i w dodatku jest on mało przekonujący przez co traci na wartości. Wydaje mi się, że autorka mogła im poświęcić trochę więcej uwagi, albo kompletnie pominąć tą kwestię. Brakuje mi też jakiegoś podsumowania czy komentarza autorki, który spinałby tę książkę w całość. Często łapałam się na tym, że musiałam sprawdzać jaki jest cel tej książki? Czego szukamy? Z drugiej strony trzeba docenić autorkę za dotarcie do ofiar reżimu i przekonanie ich do podzielenia się swoimi historiami. Pomimo małych niedociągnięć jest to lektura, którą można polecić!

Z miłości? To współczuje. Opowieści z Omanu – Agata Romaniuk

Tak krótko? To jedyny zarzut jaki mam wobec tej książki, bo po ostatniej stronie zrobiło mi się po prostu przykro! Chciałam więcej! Tak to chyba jest z tym orientem, że od zawsze nas fascynował. Zwłaszcza Oman. Wbrew pozorom kraj wszystkim znany, a przede wszystkim dzieciom, które grały w „Państwa, Miasta…” – jedyny kraj na literkę „O”. Jednak poza tym mało się wiedziało o tym kraju i trudno o to winić Polaków. Przez długi czas pozostawał zamknięty. To niesamowite, że zaledwie kilka miesięcy wcześniej czytałam Ekspedycję Tygrys Thora Heyerdahla, który na wpłynięcie do portu w Muskacie musiał czekać aż dostanie odpowiednią zgodę! Dziś latają tam samoloty z turystami na wakacje, ale też z pracownikami – nie tylko z tymi od pracy fizycznej. W ciągu 30 lat w Omanie zaszły takie zmiany jakie w krajach Europejskich zachodziły przez niemal kilkaset lat, ale mimo to tradycja i religia wciąż mają tu dominujące znaczenie. Można się o tym przekonać czytając historie tutejszych kobiet, które zebrała Agata. Bogatych kobiet. Ubranych od stóp do głów w najdroższe szaty i posiadających dyplomy z najlepszych amerykańskich i angielskich uczelni. 

Na ten moment to już wszystko co dla Was przygotowałam, ale na pewno będzie pojawiało się tu więcej książek z Wydawnictwa Poznańskiego!

Możecie też zajrzeć do mojego innego książkowego wpisu: 

Ciekawe książki i reportaże podróżnicze – polecenia!

*Wpis powstał przy współpracy z Wydawnictwem Poznańskim 


Podobał Ci się wpis? Chcesz nas docenić? Zostaw serduszko/komentarz pod postem lub polub nas na Facebooku albo zaobserwuj na Instagramie. Ciebie nic nie kosztuje, a nas do dalszej pracy motywuje!  <3

Dziękuję, że jesteś! Twoja kawa pobudza mnie do działania i pomaga w prowadzeniu bloga! Moje teksty o podróżach po Niemczech to nierzadko jedyne wpisy po Polsku w Internecie. Jeśli chcesz poznać prawdziwe perełki i wspierać język polski w niemieckiej turystyce, to dobrze trafiłeś! Pomóż mi opisać Niemcy i świat po Polsku!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Brak komentarzy

Zostaw komentarz