Europa Podróże Polska Śląskie

Pałac Dietla w Sosnowcu – neobarokowe cudo!

11 października 2020
Dietel? Tak, słyszałam!

Nie do końca pamiętam gdzie i kiedy, czy to na Instagramie czy Facebooku mignęła mi na zdjęciu przepiękna łazienka! Tak piękna, że aż przystanęłam na dłużej i zaczęłam drążyć temat. Okazało się, że ów przybytek znajduje się w Pałacu Dietla w Sosnowcu. W Sosnowcu? Tak blisko i ja o tym nie wiem? Tam w ogóle jest co oglądać? Do tej pory Sosnowiec znałam głównie z żartów (w które nigdy się nie wgłębiałam zbytnio) i z faktu, że leży w woj. Śląskim. Mimo to o Dietlu słyszałam, bo to całkiem popularna ulica w moim rodzimym Krakowie, ale nie będę Wam ściemniać, że wiedziałam kim też ten Dietel jest. Do czasu! Bo dzięki pięknej łazience odwiedziłam nie tylko pałac, ale dowiedziałam się też kim ten Dietel był i co on w tym Sosnowcu robił. Chodźcie poczytać i zobaczyć zdjęcia, bo nie dość, że Pałac Dietla to istne dzieło sztuki, to jeszcze historia Dietlów warta jest poznania! 🙂

Pałac Dietla – kiedy można zwiedzać?

Zanim opowiem Wam coś więcej o samym pałacu i Dietlu, to zdradzę Wam jeszcze szczegóły odnośnie zwiedzania pałacu. Niestety dostanie się do środka nie jest takie łatwe jak mogłoby się to wydawać, bo pałac dla turystów otwarty jest tylko 3 razy w miesiącu!! Tak, wiem, że dziwne, ale właścicielem nie jest Skarb Państwa tylko prywatna osoba – Stanisław Kuliś. Warto jednak docenić, że w ogóle umożliwia on zwiedzanie obiektu i to na dodatek z konserwatorem pałacu! A kiedy jest to 3 razy w miesiącu? W pierwszą sobotę miesiąca oraz w pierwszą i drugą środę miesiąca tylko o godzinie 11:00 od maja do grudnia. Zanim jednak ruszycie w drogę, warto przedzwonić do Pałacu i dowiedzieć się, czy zwiedzanie na pewno się odbędzie. Priorytetem są imprezy okolicznościowe, z których pałac na siebie zarabia, dlatego jeśli trafi się takowa w ów dzień, to zwiedzania nie ma. Na miejscu można płacić jedynie gotówką i choć na oficjalnej stronie pałacu widnieje informacja, że bilet kosztuje 15 zł., to my płaciliśmy 20 zł od osoby. Wycieczka trwa około godziny. Zobaczyliśmy pałac w pierwszą sobotę października.  

Dlaczego Pałac Dietla jest w Sosnowcu? 

Cofnijmy się do czasów, kiedy Polska zniknęła z map świata. Sosnowiec na przełomie XIX-XX wieku należał wówczas do zaboru Rosyjskiego i był jego najdalej wysuniętym na zachód ośrodkiem, a do tego znajdował się u styku granic trzech zaborów. Idealne miejsce na biznes, choć też wielce ryzykowne. Nie każde miasto wyszło przecież na tym dobrze, że leży tuż przy granicy…

Los Sosnowca był jednak inny i o dziwo to nie przemysł węglowy, a włókienniczy wywindował miasto na piedestały. W drugiej połowie XIX wieku przybyli do Sosnowca z Saksonii Lamprechtowie, Schönowie i Dietlowie, którzy mieli udział w rozwoju przemysłu na terenie obecnego miasta. To właśnie z ich inicjatywy powstał projekt utworzenia miasta Sosnowiec, co też miało miejsce w 1902 roku. 

Jednak historia Dietla i jego pałacu rozpoczyna się nieco wcześniej. Henryk przybył do Sosnowca w 1878 roku na zaproszenie Cara. Na przekazanych mu ziemiach założył przędzalnię wełny czesankowej. W tym samym też czasie ożenił się z wybranką swojego serca, a że wkrótce rodzina zaczęła się powiększać to rozpoczął budowę pałacu.

A kiedy interes się kręci z domu zrobimy pałac!

Fabryka okazała się strzałem w dziesiątkę i dzięki licznym zamówieniom na mundury znakomicie przędziła pieniądze. A, że Henryk miał fantazję i pieniądze, to do jednopiętrowego domu dobudował neorenesansową bryłę pałacu! Najbardziej reprezentatywnym pomieszczeniem była sala balowa, która obecnie znów pełni swe funkcje. Sąsiadujące ze sobą sale na pierwszym piętrze utrzymane są w stylu neobarokowym, neoroccokowym, neoklasycystycznym, empirycznym, neoromańskim i secesyjnym. Choć brzmi to nieco chaotycznie, to podczas zwiedzania na pewno docenicie tą wędrówkę przez style i epoki!

Pałac Dietla – jak on przetrwał?

Pewnie zastanawiacie się jak to wszystko przetrwało do naszych czasów? Otóż ta sztuka pałacowi się nie udała, a wszystko przez szereg nieszczęśliwych wydarzeń. Dietlom przestało się wieść już w czasach Wielkiego Kryzysu, kiedy to fabryka zaczęła przynosić tak ogromne straty, że wkrótce trzeba było zastawić nawet pałac. Nie udało się go odkupić, a w trakcie II Wojny Światowej, Dietlowie zabrali tyle ile zdołali i opuścili Sosnowiec. O dziwo pałac przetrwał bez szwanku w trakcie Wojny, ale dorwało się do niego NKWD, które zrobiło sobie ogniska z pałacowych mebli.

Wkrótce pałac przeszedł w ręce państwa, a że nic się w nim nie działo, to tak sobie stał i niszczał. Ten proces spowolniła (ale tylko trochę) Szkoła Muzyczna, która miała przez chwilę tu swą siedzibę, ale i tak nie podjęła się żadnych działań remontowych.

Nowe życie!

Na początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku Urząd Wojewódzki poszukiwał nabywcy opuszczonego obiektu, jednak w ciągu sześciu lat nikt nie przejawiał zainteresowania ze względu na powstałe zniszczenia. Próbowano też skontaktować się z rodziną Dietlów, ale niestety nie miała ona już tyle środków żeby odrestaurować i utrzymać pałac. 

W końcu znaleźli się nabywcy Pałacu – Państwo Ewa i Stanisław Jerzy Kulisiowie. Znani z prowadzenia działalności artystycznej w kawiarni Jama Michalika w Krakowie oraz D.W. TRYUMFY w Krynicy Zdrój. Nie byli oni jednak do końca świadomi jak bardzo zniszczony jest pałac. W 1998 roku rozpoczęły się prace remontowe, które trwają do dziś. Jednak od 2010 roku pałac udostępniany jest już turystom. Nie wiem ile zer pochłonęła ta inwestycja, ale porównując stan obecny z archiwalnymi zdjęciami Państwo Kulisiowie musieli naprawdę sporo poświecić!

Pałac Dietla naprawdę warto zobaczyć!

Pomimo, że w pałacu widzieliśmy wiele pięknych sal i pokoi, to bez wątpienia największym skarbem jest wspomniana łazienka. Debiutowała ona nawet na wielkim ekranie w filmach tj. Między ustami a brzegiem Pucharu czy Dolina Bogów, w którym John Malkovich zażywał w kąpieli w boskiej wannie! 🙂 Warto jednak wspomnieć, że większość mebli nie jest autentyczna, dlatego na niektórych z nich można usiąść i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie.

To już wszystko co dla Was przygotowałam w tym wpisie. Mam nadzieję, że zachęciłam Was do odwiedzin Pałacu Dietla. Dajcie znać czy się wybieracie czy już byliście!

My podczas tej wycieczki zahaczyliśmy jeszcze o Zamek w Pszczynie – koniecznie do niego zajrzyjcie!!!!

Podobał Ci się wpis? Chcesz nas docenić? Zostaw serduszko/komentarz pod postem lub polub nas na Facebooku albo zaobserwuj na Instagramie. Ciebie nic nie kosztuje, a nas do dalszej pracy motywuje!  <3

14 komentarzy

  • Odpowiedz Historian’s Journeys 11 października 2020 at 23:17

    Z zewnątrz wyglada niepozornie 😊 ale w środku cudeńko 🤩

    • Odpowiedz womenofpoland 11 października 2020 at 23:40

      Prawda? 😄 Z zewnątrz to tak niepałacowo nawet wygląda 😉

  • Odpowiedz Magda 12 października 2020 at 13:40

    Jestem zachwycona! Uwielbiam zwiedzać pałace i nie wiedziałam, że w Polsce mamy takie cudo <3 I ta łazienka! Początkowo myślałam, że to jakaś ozdobna fontanna

    • Odpowiedz womenofpoland 12 października 2020 at 13:49

      Cześć Magda! Doskonale Cię rozumiem, bo pamiętam jak sama byłam zdziwiona tą perełką! Koniecznie wpadnij jak będziesz w okolicy ❤️

  • Odpowiedz Voyaga 12 października 2020 at 20:53

    Przepiękny jest ten pałac! Już kiedyś o nim słyszałam, a potem zapomniałam, a teraz Ty mi przypomniałaś o jego istnieniu. I jeszcze zaserwowałaś takie cudowne zdjęcia, że muszę jak najszybciej pomyśleć o wycieczce w tamte strony!

    • Odpowiedz womenofpoland 12 października 2020 at 21:06

      Koniecznie Voyaga! Te rejony są naprawdę ciekawe, więc jestem pewna, że zorganizujesz sobie tutaj super wycieczkę ❤️

  • Odpowiedz jurasN 4 listopada 2020 at 08:43

    „Do tej pory Sosnowiec znałam głównie z żartów (w które nigdy się nie wgłębiałam zbytnio) i z faktu, że leży na Śląsku.”
    Ejże! Na pewno? W województwie śląskim tak. Ale Sosnowiec to Zagłębie a nie Śląsk. Tak słyszałem od miejscowych!

    • Odpowiedz womenofpoland 4 listopada 2020 at 08:52

      Hej Juras, racja, mój błąd! Dzięki za uwagę. Pozdrawiam! 😉

  • Odpowiedz michal jarczyk 18 lutego 2022 at 16:58

    Ja mieszkałem wiele lat w tym Pałacu ponieważ znajdował się tam internat szkoły baletowej.,był torok1951. Pamiętam kazdy zakątek tego pałacu,Byłem zachwycony obecną łazienką do której był wstęp zabroniony przez dyrekcję ponieważ tam przechowywano warzywa wjednym rogu basenu były kartofle w drugim kapusta iinne. Na ostatnm piętrze były nasze pokoje w których mieszkalismy w cztery lub szesć osób.Trzecie drzwi po lewej na tym samym piętrze była centralna kotłownia do której również było zabronione wchodzić ,ale tam by właz na dach ,dach jest płaski z niską barierką ratującą przed spadkiem z dachu. była to najbardziej atrakcyjne nocne miejsce ,gdzie nigdy nie przychodził wychowawca internatu ,wiec,odbywaly się tam nocne randki, aż do rana .Gdy wychowawca o7rano robił pobudkę już bylismy na swoich miejscach w łóżkach. Na sali balowej odbywały się nasze zajęcia tańca klasycznego , niestety przy podnoszeniu partnerek ,często tancerka nogami sięgała do żyrandola i zbijała kolejny wiszący krysztalek ,nikt tym się nie przejmował. Skoki wspólne całej klasy 30 osobowej rozruszały parkiet do tego stopnia że sali groziło zawaleniem. To byla właśnie przyczyna przeniesienie szkoły baletowej do Bytomia przy operze. i całe szczęście, bo zanosiło się na katastrofę, Zdewastowalibyśmy calkowicie ten piękny zabytek .Dzisiaj mam83 lata i mało absolwentów tej szkoły nas zostało na tym świecie. Mile wspominam te czasy przemieszkałem tam4 lata. Serdecznie pozdrawiam obecnych właścicieli ,którzy tak pięknie odrestaurowali ten obiekt.

    • Odpowiedz womenofpoland 18 lutego 2022 at 19:27

      Panie Michale! 🤩 Jestem zachwycona tymi wspomnieniami i dziękuję za podzielenie się nimi! Czytałam z wypiekami na twarzy. Cieszę się, że dotarł Pan na mój blog i uchylił rąbka swojej tajemnicy! Dziękuję i życzę dużo zdrówka. Przy okazji dołączam się do gratulacji dla obecnych właścicieli Pałacu, którzy wykonali kawał świetnej roboty! 😍

    • Odpowiedz Anna Kopeć 3 kwietnia 2024 at 17:47

      Piękne wspomnienia, dziękuję za podzielenie się.

  • Odpowiedz DanaNY 27 czerwca 2022 at 14:21

    Bardzo sympatyczny, wzruszający wpis p. M. Jarczyka nt. Pałacu Dietla.
    Dziękuję serdecznie Magdo za przybliżenie info o tej cudownej perełce.🤩
    Planuję turystyczny wypad do Sosnowca, którego celem będzie ten obiekt 😀

  • Zostaw komentarz