Ale, że gdzie my jedziemy?
W tym roku, kiedy znajomi pytali nas gdzie jedziemy na majówkę, z uśmiechem reagowali na słowo Baden-Baden. Jedni w ogóle nie słyszeli, inni zastanawiali się gdzie to jest, a jeszcze inni z przekąsem dodawali, że przecież tam nic nie ma. Trzeba przyznać, że z jednej strony pomysł dość oryginalny, ale majówka w Niemczech jest już dobrze oklepana przez naszych rodaków. Choć od razu dodam, że nasza trasa była naprawdę rozbudowana i dość nietypowa, bo na Baden-Baden się nie skończyło! 🙂 Jednak, ten post będzie wyłącznie poświęcony Baden-Baden. Nie będę Was też oszukiwać, że to Baden-Baden to nie wiadomo jaka atrakcja turystyczna. Fakt, znaleźliśmy się tu przypadkiem, ale bardzo szczęśliwym przypadkiem. Poza tym, trafił nam się przepiękny, słoneczny dzień, a wiosna w tym mieście przybiera niezwykle intensywne kolory. Widzieliśmy już wiele niemieckich miast, ale zieleń i kwiaty w Baden-Baden zrelaksowały nas niesamowicie i być może to za ich sprawą tak bardzo nam się tutaj podobało. W końcu nie bez powodu założono tu uzdrowisko. 😉 Pozwólcie zatem, że Wam pokażemy to miasto! Baden-Baden – co warto zobaczyć?
Jak się dostać do Baden-Baden?
Co nas skłoniło do przyjazdu do Baden-Baden? Tanie, bezpośrednie loty od Ryanaira! Kupiliśmy w styczniu bilety na 27.04 za 40 złotych z bagażem podręcznym. Stwierdziliśmy, że nawet jeśli coś nam wypadnie, to nie będzie szkoda takich pieniędzy. 🙂 Także łapcie takie okazje, bo nawet jeśli to miasto Was nie interesuje, to z lotniska można szybko i łatwo dojechać do innych miast! Jest także bardzo blisko do granicy francuskiej! 🙂
Przejazd lotnisko – miasto
Z lotniska kursują dość często autobusy, które zawiozą Was do Baden-Baden czy Karlsruhe. W naszym przypadku, bilet kosztował 3,5 euro i można go zakupić zarówno w automacie jak i u kierowcy. Z tego co kojarzę, to bilet do Karlsruhe kosztuje w granicach 7-8 euro.
Noclegi
Jak to na kurort przystało, noclegi w Baden-Baden okazały się drogie. 🙁 Zarówno hotele jak i mieszkania przekraczały nasz budżet, a i wybór był dość ograniczony. W związku z tym, kupiliśmy 2 noclegi przez airbnb w naszym następnym mieście, które mieliśmy w planach, czyli w Heidelbergu. Na czas zwiedzania Baden-Baden, bagaże zostawiliśmy w skrytkach na dworcu za 4 euro.
Baden-Baden – co warto zobaczyć?
Choć przejazd do Heidelbergu planowaliśmy dopiero po zakończeniu zwiedzania Baden-Baden, to po pozbyciu się bagaży, od razu kupiliśmy bilet regionalny Badenia-Wirtembergia. Taki bilet obowiązuje nie tylko na regionalne pociągi, ale także na komunikacje miejską w danym regionie. Dzięki temu, nie musieliśmy kupować dodatkowego biletu na autobus miejski. (Tutaj możecie poczytać jak funkcjonuje taki bilet). Warto podjechać z dworca autobusem do centrum miasta, gdyż dworzec jest wyjątkowo daleko od centrum.
Z autobusu wysiadamy w okolicach opery i spokojnym spacerem kierujemy dalej w stronę centrum. Nie ma tu jakiś zabytkowych budynków, choć architektura w Baden-Baden przypomina o swoim kurortowym stylu. Za to wiosna ma tu niezwykłe pole do popisu. Soczysta trawa i kwitnące drzewa wyglądają naprawdę obłędnie! 🙂
Baden-Baden – co warto zobaczyć? Trinkhalle!
Spacerując po zielonym Baden-Baden, nawet nie zauważamy kiedy z miasta zagłębiamy się w Park. Teraz już nie tylko zieleń króluje, ale także inne, kolorowe kwiaty. Jest tak przyjemnie, że nawet nie odczuwamy zmęczenia po zarwanej nocy (samolot o 7 rano)! Jednak mieliśmy cel, którym była zabytkowa pijalnia – Trinkhalle. Oczywiście, pierwsze co przyszło nam do głowy, to to, że jest to pijalnia wód taka jak w Krynicy Zdrój. Ja już nawet sobie wyobrażałam, jak będę smakować tutejszą wodę w plastikowym kubeczku. 😀
Jakież było nasze rozczarowanie kiedy się okazało, że w pijalni nie ma wody. Niby jest na środku jakiś kran, ale widnieje przy nim napis, że woda jest niezdatna do spożycia. Nasze rozgoryczenie nie trwało jednak długo, bo tutejsza pijalnia to prawdziwa perełka miasta. Wybudowano ją w XIX wieku i jej 90 metrowy „korytarz” zdobi 14 pięknych obrazów, nawiązujących do mitów i sag z regionu. Prawdziwa galeria sztuki na otwartym powietrzu i jednocześnie niezwykła gratka dla koneserów sztuki! 🙂
Baden-Baden – co warto zobaczyć? Kasyno!
Uzdrowisko bez kasyna? Nuda! Ale nie w Baden-Baden! W końcu trzeba jakoś „obskubać” z pieniędzy bogatych kuracjuszy, a najlepiej zrobić to w kasynie! Tutejsze kasyno, stoi niemal sto lat dłużej niż pijalnia, więc widzicie jak ogromny ma potencjał, skoro do tej pory funkcjonuje. 🙂 Choć oczywiście w godzinach, w których my je odwiedziliśmy było jeszcze zamknięte. 😛 Tutaj możecie sobie sprawdzić godziny otwarcia i ewentualne koszty dostępnych gier (nawet nie jest tak drogo). Nam udało się tylko rzucić okiem przez zamknięte drzwi do środka. Trzeba przyznać, że miejsce wygląda naprawdę luksusowo, ale bez zbędnego kiczu! 🙂
Baden-Baden – co warto zobaczyć? Centrum miasta!
Centrum miasta nie wyróżnia się znacząco. Klasyczna, elegancka, kremowo-biała zabudowa. Na pewno dużym plusem są kwiaty, które albo są postawione wzdłuż restauracji czy domów w doniczkach, albo porastają budynki w formie bluszczu. Dlatego wiosna w Baden-Baden jest naprawdę magicznym okresem i warto tu przylecieć w tym czasie.
W przewodnikach wymienia się też zabytkową aptekę, która znajduje się w pobliskich uliczkach, ale nie powiedziałabym, że jest to jakieś „must see” podczas zwiedzania. Dużo bardziej zaintrygowała mnie rzeźba kolosa znajdująca się na schodach. Do tej pory nie wiem co symbolizuje i o co w niej chodzi! 😛
Gdzie zjeść obiad?
Tak naprawdę, to do Baden-Baden tylko loty były tanie. 😛 Noclegi, restauracje i wszystko inne było drogie. Na szczęście udało nam się wypatrzeć chińską restauracyjkę (Lotus) z całkiem dobrymi cenami w granicach 5-8 euro za danie. Na Trip-Advisorze lokal miał dobre opinie, ale nam średnio spasował. Zamówiliśmy makaron z smażonym kurczakiem. O ile makaron był dobrze doprawiony i ogólnie bardzo mi smakował, to niestety nie mogłam tego samego powiedzieć o suchym kurczaku. No cóż, może po prostu nie trafiliśmy z daniem? 😛
Baden-Baden – co warto zobaczyć? Termy
Uzdrowisko bez term? Też nie przejdzie! 😀 A w Baden-Baden już w starożytności korzystano z tego typu dobrodziejstw o czym świadczą ruiny łaźni z tego zamierzchłego okresu. Co więcej, obecnie z dwóch stron dawnych pozostałości łaźni rzymskich, znajdują się nowe termy: Friedrichsbad i Caracalla. Nie są to jednak tanie przyjemności. Najtańsze bilety zaczynają się od 15 euro za wejście do Caracalli, a w przypadku Friedrichsbad (bardziej zabytkowe i luksusowe) od 25 euro. Z żalem darowaliśmy sobie te przyjemności, ale jeśli będzie zainteresowani, to szczegóły możecie sprawdzić tutaj.
Baden-Baden – co warto zobaczyć? Nowy Zamek!
W okolicach term, w końcu dostrzegamy, że nad miastem dumnie króluje zamek – Neues Schloss. Wybudowano go w XIV wieku, a w XV wieku zmienił charakter na zamek rezydencyjny. Mieszkali w nim margrabiowie Baden-Baden. Co ciekawe, obecnie zamek jest zamknięty i nie wiadomo jak potoczą się jego dalsze losy. Najpierw miał być przygotowany pod luksusowy hotel, potem na mieszkania, ale w sumie to już sama się w tym pogubiłam i chyba właściciele zamku też. 😃 Na pewno mogę Wam polecić wspinaczkę z Marktplatz na wzgórze zamkowe, gdyż rozciąga się z niego wspaniała panorama miasta!! 🙂
Baden-Baden – co warto zobaczyć? Bernhardus kirche!
Ze zdziwieniem odkryliśmy, że nastały już godziny późno popołudniowe. Postanowiliśmy się powoli kierować w stronę dworca. Na koniec odwiedziliśmy jeszcze jeden kościół, który wypatrzyliśmy podczas jazdy autobusem w stronę centrum. Postanowiliśmy się mu przyjrzeć z bliska, bo jest naprawdę oryginalny! 🙂
To był nasz ostatni przystanek w Baden-Baden. Nie sądziliśmy, że to kurortowe miasteczko zaskoczy nas tak bardzo pozytywnie. Faktycznie, można się tu zrelaksować i wypocząć. My zwiedziliśmy zaledwie skrawek 1 parku, który znajduje się w mieście, a przecież okolica obfituje jeszcze w szlaki turystyczne po Schwarzwaldzie!
A Wy mieliście już okazje odwiedzić Baden-Baden? Albo skorzystać z tutejszych term? Dajcie znać! 🙂
Chcesz wiedzieć jak zorganizowaliśmy sobie taką wycieczkę? Ile nas to dokładnie kosztowało, kiedy kupowaliśmy bilety, kiedy noclegi, itp.? Przeczytaj nasz dedykowany wpis, w którym znajdziecie odpowiedzi na te (i inne) pytania!
Jeżeli lubisz podróżować po Niemczech tak jak my i chcesz być z nami na bieżąco, albo chcesz może pochwalić się swoimi odkryciami w tym pięknym kraju, to zapraszamy na grupę: Podróże po Niemczech 🙂
Podobał Ci się wpis? Chcesz nas docenić? Zostaw serduszko/komentarz pod postem lub polub nas na facebooku albo zaobserwuj na Instagramie. Ciebie nic nie kosztuje, a nas do dalszej pracy motywuje! 🙂 <3
8 komentarzy
Faktycznie wiosna dodaje uroku temu miejscu, wyszły świetne zdjęcia. Dzięki za przypomnienie o ryanair – dawno nie sprawdzałam co tam ciekawego mają po taniości, ciągle się po wizzairze kręcę 😀
Btw. świetne włosy! 😮
Cześć Iwq! Dziękujemy za miłe słowa! Fajnie, że Baden-Baden wyszło korzystnie na zdjęciach i jednocześnie zachęcająco! A co do włosów – dziękuje! Długo szukałam koloru 😁
Caracall baseny są super warto po podróży się odprężyć za nimi w górę można dostać się do ruin zamku które są odbudowywane widok z góry przepiękny w odróżnieniu od innych niemieckich miast Baden Baden ma w sobie coś czy to zima czy wiosna choć ta przyciąga najbardziej
Cześć Ewa! Oczywiście, że warto iść do term, nawet nie będę dyskutować! To tylko kwestia pieniążków i czasu. 😛 Ze wzgórza zamkowego rozciągają się niesamowite widoki! Powiedziałabym nawet, że takie aż nietypowe dla Niemiec. 🙂 Kiedy byliśmy na wzgórzu, to przez chwilę czułam się jak we Włoszech! 🙂
Kocham Baden Baden…mieszkałam w tym cudownym miasteczku przez 3 lata a było to 30 lat temu.
Marzę teraz by tam pojechać ale finanse mi na to nie pozwalają i dlatego bardzo proszę o koszt całej wycieczki i jeśli można więcej szczegółów. Będę bardzo wdzięczna……
Cześć Romana! Wow, to pewnie znasz Baden Baden lepiej niż my. Co do kosztów, to trzeba polować na okazje! Najtańsze bilety z Warszawy można upolować za mniej niż 100 złotych, ale niestety noclegi są dość drogie. Nawet my nie zdecydowaliśmy się tutaj zostać, bo taniej wyszło w pobliskim Heidelbergu 😉
Za kilka dni jadę do Baden Baden na krótką 1dniowa wycieczkę.Bardzo ładnie i wnikliwie odpisałaś zwiedzanie Baden Baden.
Chętnie podpytam o inne miejscowości a przede wszystkim o noclegi,gdzie szukać przyzeoitychy w dobrych cenach.
Cześć Ala! Bardzo się cieszę i życzę udanej wycieczki. Noclegów szukamy na bookingu i airbnb. Baden Baden to dość drogie miasto, dlatego my nocowaliśmy już w Heidelbergu. Pozdrawiam!