Przygoda, która zaczęła się w 2021 roku!
Na początku 2021 roku wyprowadziłam się z Polski do Niemiec. Moje poukładane życie nieco się zmieniło, a wraz z nimi wiele wypracowanych w Polsce nawyków. Wśród nich była rezygnacja z usług kosmetyczki. Zmusiła mnie do tego sytuacja – najpierw odwołane wizyty z powodu pandemii, potem przeprowadzka i brak funduszy spowodowany innymi wydatkami, a na koniec chyba brak chęci znalezienia tej kosmetyczki w Niemczech. Częste podróże także nie ułatwiają regularnych wizyt, więc zaczęłam czytać i szukać możliwości na wykonywanie zabiegów w zaciszu domowym. W ten sposób natrafiłam na urządzenia marki Garett, które towarzyszą mi już od roku! Na początku miałam okazje przetestować urządzenie do mezoterapii bezigłowej (o którym pisałam tutaj), z którego jestem bardzo zadowolona. Jednak w mojej kosmetyczce brakowało mi jeszcze jednego urządzenia, którym mogłabym pozbyć się zaskórników. Postanowiłam więc uzupełnić ją o urządzenie do peelingu kawitacyjnego Garett Beauty Scrub!
Po co mi takie urządzenie? 🙂
Peeling kawitacyjny to prosty sposób na poprawę kondycji skóry, poprzez złuszczanie martwego naskórka. Zabiegi poprawiają też skuteczność stosowanych przez nas kosmetyków, które wchłaniają się głębiej dając znacznie lepsze efekty. Niestety należę do osób, które mają bardzo dużo zaskórników w okolicy nosa i brody, przez co moja skóra nie jest gładka. Peeling kawitacyjny to odpowiedź na te problemy.
Czy są jakieś przeciwskazania?
Choć peeling kawitacyjny jest prosty i bezinwazyjny, to jednak przed pierwszym zabiegiem warto skonsultować się z kosmetologiem lub lekarzem, szczególnie jeśli towarzyszą nam problemy skórne. Ponadto:
- metalowe elementy w ciele, np. rozrusznik serca, aparat na zębach
- stan zapalny organizmu
- stany zapalne skóry: przerwana ciągłość skóry, rany, zmiany ropne skóry, wrzody, podrażnienia, znamiona (można ominąć).
- rozpoznane choroby krążenia,
- zapalenie zakrzepowe żył
- nowotwory,
- epilepsja,
- stwardnienie rozsiane
- ciąża i karmienie piersią
- osteoporoza
- choroby tarczycy (niewyregulowany poziom hormonów).
Urządzenie do peelingu kawitacyjnego – cechy
Na stronie Garett możemy znaleźć aż 4 urządzenia do peelingu kawitacyjnego. Zdecydowałam się na różowy Garett Beauty Sonic Scrub. Towar przyszedł do mnie bardzo szybko, a mój Garett zapakowany był w gustowne pudełko. W środku oprócz urządzenia był kabel USB, karta gwarancyjna i instrukcja obsługi w języku polskim.
Urządzenie do peelingu kawitacyjnego jest bardzo praktyczne i zajmuje niewiele miejsca. Jego wymiary to 195*96*38 mm i waga 86 g. Dostępne są trzy kolory: czarny, biały i różowy. Zdecydowałam się na różowy, bo mam słabość do tego koloru! 🙂
Zabiegi peelingu kawitacyjnego wykonałam dopiero kilka razy, ale już po pierwszym użytku mogę śmiało napisać, że jest to bardzo intuicyjne urządzenie i od razu można zauważyć efekty (gładka cera). Do dyspozycji jest jeden przycisk, który zmienia tryb pracy urządzenia. Kolejnym atutem jest kształt – nie wyślizguje się z ręki i dobrze w niej leży. Sprzęt jest bezprzewodowy, więc jedyne co nam trzeba to lustro i odpowiednie kosmetyki! Czas pracy wynosi do 4 godzin, więc w pełni naładowane urządzenie wystarczy na kilkanaście zabiegów (jak nie więcej).
Jak się przygotować do zabiegu peelingu kawitacyjnego?
Instrukcja, tutoriale, opinie…
Przede wszystkim przeczytaj instrukcję! W przypadku takich urządzeń należy dokładnie zapoznać się z ich funkcjami i możliwościami. Polecam też poszukać tutorialii na Youtubie, żeby zobaczyć jak wykonuje się taki zabieg. To na pewno pomoże Wam podczas pielęgnacji, ale nie bójcie się! Zabieg jest tak prosty, że nie potrzeba do niego specjalnej wiedzy czy umiejętności, co nie zmienia faktu, że warto podpatrzeć u profesjonalnych kosmetyczek jak robią taki zabieg na sobie.
Następnie:
- Wykonaj demakijaż i dokładnie oczyść twarz
- Wykonaj kilkuminutową parówkę lub połóż na twarz ciepły ręcznik. Rozluźni to skórę i otworzy pory. Alternatywą mogą być maski otwierające pory (ja preferuje właśnie maski).
- Jeśli tak jak ja użyłaś maski, dokładnie ją zdejmij i zwilż twarz (najlepiej wacikiem kosmetycznym)
- Przesuwaj szpatułkę urządzenia wzdłuż twarzy, trzymając urządzenie pod kątem 45 stopni – pamiętaj o nachyleniu w dół łopatki, przeciwnie do kierunku porów.
- W trakcie peelingu skóra musi być stale zwilżona co jest niezbędne dla prawidłowego wykonania zabiegu. Przecieraj ją zwilżonym płatkiem kosmetycznym. Nie zapomnij też o oczyszczaniu szpatułki.
- Nie ma limitu co do zabiegu. Wszystko zależy od potrzeb Twojej skóry i nagromadzonej ilości zaskórników.
- Peeling kawitacyjny można wykonywać raz w tygodniu. Jego częstotliwość zależy od Waszych potrzeb. U mnie taka potrzeba występuje co 2 tygodnie.
Jakie inne zabiegi wykonuje Urządzenie Garett Beauty Scrub?
Urządzenie oprócz funkcji peelingu kawitacyjnego posiada dodatkowo inne funkcje jak terapia jonami ujemnymi i dodatnimi oraz lifting, który wykonujemy przy pomocy impulsów EMS, czyli elektrostymulacji. Dzięki niemu kosmetyki, które stosujemy na codzień wchłaniają się głębiej, co znacznie poprawia ich skuteczność. Efektem takiego zabiegu jest dobrze nawilżona, dotleniona, gładsza i rozjaśniona skóra, a przebarwienia i blizny stają się mniej widoczne.
Jak wykonać lifting?
- Po peelingu kawitacyjnym nałóż na skórę preparat o konsystencji żelowej.
- Odwracamy łopatkę w kierunku przeciwnym niż do zabiegu peelingu kawitacyjnego
- W trakcie zabiegu można poczuć delikatne mrowienie, co jest normalne
- Przesuwamy głowicę (łopatkę) po skórze, wzdłuż przebiegu mięśni, od dołu ku górze.
- Po 5 minutach urządzenie się wyłączy.
- Oczyść twarz z resztek kosmetyku oraz wyczyść urządzenie.
Moje wrażenia:
Choć urządzenie Garett Beauty Scrub jest ze mną od niedawna, to już po pierwszym zabiegu czuć, że skóra jest gładsza. Dzięki regularnym zabiegom moja twarz dłużej zachowa zdrowy i młodzieńczy wygląd.
Na koniec mam dla Was niespodziankę! Na hasło: WOMENOFPOLAND20 macie 20% na nieprzeceniony asortyment znajdujący się na stronie Garett Electronis!
Jeśli macie doświadczenia z tego typu zabiegami, to koniecznie podzielcie się w komentarzu Waszymi spostrzeżeniami i pamiętajcie, że:
O SIEBIE TRZEBA DBAĆ W KAŻDYM WIEKU!
*WPIS POWSTAŁ WE WSPÓŁPRACY Z MARKĄ GARETT*
Podobał Ci się wpis? Chcesz nas docenić? Zostaw serduszko/komentarz pod postem lub polub nas na Facebooku albo zaobserwuj na Instagramie. Ciebie nic nie kosztuje, a nas do dalszej pracy motywuje! <3
Dziękuję, że jesteś! Twoja kawa pobudza mnie do działania i pomaga w prowadzeniu bloga! Moje teksty o podróżach po Niemczech to nierzadko jedyne wpisy po Polsku w Internecie. Jeśli chcesz poznać prawdziwe perełki i wspierać język polski w niemieckiej turystyce, to dobrze trafiłeś! Pomóż mi opisać Niemcy i świat po Polsku!
Brak komentarzy