Wyjątkowa Alzacja – Riquewihr i Hunawihr

Riquewihr

Riquewihr to niewielka, średniowieczna miejscowość usytuowana pomiędzy pasmem górskim Wogezów a równiną Alzacji. Był to nasz trzeci przystanek podczas podróży po alzackich wioskach. Przyjechaliśmy prosto z Kaysersberga, a naszą bazą wypadową był Colmar. Przejazd z miejscowości do miejscowości to kwestia kilku minut. Wioski są małe, a odległości między nimi niewielkie.

Kiedy byliśmy już u podnóży murów miejskich w Riquewihr, naszym oczom ukazała się niewielka, położona na delikatnym wzniesieniu wioska. Ze wszystkich stron otaczały ją niekończące się winnice! To tutaj – pomyślałam! Tutaj muszę spróbować w końcu regionalnego wina. 😉 Zostawiliśmy auto na pobliskim parkingu. Niestety, ponownie musieliśmy za niego zapłacić, ale na szczęście nie są to duże kwoty. Ponadto, płaci się dopiero po opuszczeniu parkingu, a system dokładne nalicza ile na nim staliśmy. My, spędziliśmy w Riquewihr nieco ponad godzinkę i kosztowało nas to trochę ponad 1 euro!

Najpiękniejsza francuska wioska

Podobnie jak Eguisheim, Riquewihr należy Les Plus Beaux Villages de France (najpiękniejsze francuskie wioski), która liczy obecnie 155 „członków” na 32 tysiące francuskich wiosek (stan na: 05.2018). Oczywiście nie jest to dla nas żadne zaskoczenie, gdyż od początku doceniamy architekturę tego miasta. Spójrzcie tylko na te kolorowe domki, pokryte pruskim murem! Jak z bajki! Ponadto, Riquewihr może pochwalić się oryginalną i niezmienioną zabudową miasta od XV wieku. Ze względu na ten fakt, wioska uważana jest za unikatowy skarb Alzacji! Nie rzadko też nazywana jest muzeum na otwartym powietrzu.

Smaki Riquewihr 🙂

• Wino

W końcu nadeszła pora na którą czekaliśmy najbardziej – testowanie winnych smaków Alzacji. Od razu dodam, że nie jesteśmy żadnymi znawcami w tym temacie (o zgrozo, babcia Karoliny wie wszystko o winach, a nie jest sommelierem). 😀 Dlatego jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o Alzackich winach, to tutaj jest ten temat bardzo przystępnie opisany! 🙂 My natomiast, skoncentrowaliśmy się głównie na smaku. Jestem fanką białego wina (idealnie trafiłam) i satysfakcjonują mnie wina w gamie od słodkich po półwytrawne. I tak w moje ręce trafił Gewürztraminer. To klasyczne wino z Alzacji, które  jest typowe dla chłodniejszych regionów winiarskich. Moja buteleczka kosztowała 15 euro. Było to aromatyczne i kwiatowe wino, które piliśmy pierwszy raz w życiu. Naprawdę smaczne, ale próbowaliśmy też wina za 19 euro, które było jeszcze lepsze. Niestety cena nas trochę odstraszyła, a teraz żałuje, że go nie kupiłam! 😛

• Ciacha

Nie tylko winem kusi Alzacja, bo i wyroby cukiernicze są niczego sobie! 🙂 Nie rzadko ulice wypełniają nieziemskie zapachy tych wypieków. Mowa o ciasteczkach, które kształtem przypominają kopiec, a ich smak i kolor może być różny! Najlepsze są takie jeszcze ciepłe prosto z pieca, kiedy można je schrupać porządnie jak na dobre ciastko przystało! 😀 Tak naprawdę możecie je kupić w każdej miejscowości, ale uwaga: poproście Panią, żeby Wam zapakowała, a nie kupujcie już zapakowanych!! 😛

Hunawihr

Kiedy nasyciliśmy się już Riquewihr, postanowiliśmy zaglądnąć jeszcze do pobliskiego Hunawihr. Szybko jednak stwierdziliśmy, że jednak nie będziemy zatrzymywać się tutaj na dłużej. Stwierdziliśmy, że pojedziemy do Ribeauville. W Hunawihr zrobiliśmy szybko jedną, ale piękną fotkę i pojechaliśmy dalej! 🙂

To już wszystko co dla Was przygotowaliśmy!

Chcesz wiedzieć jak zorganizowaliśmy sobie taką wycieczkę? Ile nas to dokładnie kosztowało, kiedy kupowaliśmy bilety, kiedy noclegi, itp.? Przeczytaj nasz dedykowany wpis, w którym znajdziecie odpowiedzi na te (i inne) pytania!

Podobał Ci się wpis? Chcesz nas docenić? Zostaw serduszko/komentarz pod postem lub polub nas na facebooku albo zaobserwuj na Instagramie. Ciebie nic nie kosztuje, a nas do dalszej pracy motywuje! 🙂 <3