Europa Grecja Podróże Santorini

Dwudniowa wycieczka z Krety na Santorini – relacja z podróży

24 października 2018
Dwudniowa wycieczka z Krety na Santorini – relacja z podróży

Kreta to jeden z najchętniej wybieranych kierunków podróży na greckie wakacje! Pomimo, że jest to największa grecka wyspa, która oferuje naprawdę wiele atrakcji (nawet na dwutygodniowe i dłuższe wakacje), to przez wielu chętnie jest łączona z wycieczką na Santorini! Ogromna ilość najróżniejszych ofert (nawet samolotem z Krety), świadczy o dużym zapotrzebowaniu na tego typu wycieczki. Pomijam kwestie, czy warto, czy nie; czy są to pieniądze wyrzucone w błoto czy najlepiej zagospodarowany czas w życiu! W każdej wersji znajdą się plusy i minusy, a tak naprawdę wszystko zależy od Waszych oczekiwań. My już od dawna chcieliśmy zobaczyć Santorini i nie mogliśmy się oprzeć pokusie w postaci dwudniowego wypadu podczas naszych wakacji na Krecie! Jeśli ciekawi Was jak wygląda taki wyjazd na Santorini z Krety w praktyce, to zapraszam na bardzo szczegółową relację! Prześwietlimy dla Was jednego z operatorów takiej wycieczki, a wnioski wyciągniecie już sami! Zapraszam na wpis: Dwudniowa wycieczka z Krety na Santorini – relacja z podróży.

Jak się dostać na Santorini?

Wbrew pozorom jest kilka możliwości:

  • Oferty z biur podróży i bezpośrednie loty czarterowe
  • Loty z Polski z przesiadką w Atenach
  • Prom z Aten lub z innych wysp (tutaj szczegóły)
  • Wycieczki zorganizowane z Krety (lub na własną rękę)

Dużym powodzeniem cieszą się 1 lub 2 dniowe wycieczki z Krety. W zależności od miesiąca, programu i miejsca, z którego startujemy, ich ceny wahają się w przedziale 90-140 euro za 1 dzień i 160-200 euro za 2 dni. My zdecydowaliśmy się na dwudniową wycieczkę. Choć obiecałam, że nie będę roztrząsać zbytnio kwestii czy warto, czy nie, to jednak po tych dwóch dniach na Santorini mogę śmiało stwierdzić, że jednodniowa wycieczka jest stratą czasu i pieniędzy! 🤭😜 Na tej wspaniałej wyspie warto zostać dłużej, bo wierzcie mi, że nawet po tych dwóch dniach mam ogromny niedosyt! I już wiem, że będę musiała jeszcze wrócić, żeby w pełni nacieszyć się wyspą. Tymczasem opowiem Wam o naszej (nie)zorganizowanej wycieczce, bo to też jest wielki hit, jak to wszystko wyglądało! 😉

Dwudniowa wycieczka z Krety na Santorini – relacja z podróży z Sandy Travel

Cena

Wycieczkę na Santorini kupiliśmy w Rethymno na Krecie od zwykłego pośrednika. Była druga połowa września, a ceny wciąż wysokie. Sandy Travel oferował wyjazd na dwa dni, nocleg w 3 gwiazdkowym hotelu ze śniadaniem, prom (w cenie śniadanie i kolacja), opiekę rezydenta, transport autokarem oraz wycieczkę do kaldery wulkanu za 170 euro. Była to najkorzystniejsza oferta, dlatego skusiliśmy się właśnie na nią. W dniu naszego wyjazdu, prom na Santorini wypływał z Heraklionu. Mieszkaliśmy w okolicach Rethymno, więc za odbiór z hotelu i dojazd do Heraklionu musieliśmy zapłacić dodatkowe 20 euro. Tak więc, wycieczka kosztowała nas w sumie 190 euro.

Przebieg wycieczki – DZIEŃ 1
  • Początki bywają ciężkie…

Ku naszemu zaskoczeniu, autokar przyjechał po nas punktualnie o godzinie 7:00. Przeprawa promowa przebiegła sprawnie, ale mieliśmy około 20 minut opóźnienia, co jest podobno stałym elementem na tej trasie. 😉 Z czystym sumieniem możemy stwierdzić, że śniadanie na promie było całkiem smaczne. Po przyjeździe rozpoczął się prawdziwy burdel. Trzy razy zmieniali nam numer autokaru, do którego mieliśmy wsiąść. Jak już w końcu usiedliśmy w jednym, to nadal nie byliśmy pewni, czy jesteśmy w dobrym miejscu. Na szczęście, okazało się, że właściwie nie ma większego znaczenia, w którym autokarze będziemy! 😀 Dlaczego? Cóż, nikt nie raczył nas poinformować czemu to nie ma znaczenia!

Jak już wszystkich pozbierali, co trwało około 30 minut, pojechaliśmy do Oi (Ija). Zwiedzanie z przewodnikiem wyglądało tak, że pilotka powiedziała nam mniej więcej gdzie są jakieś fajne widoczki i w sumie sayonara… A! Zapomniałam wspomnieć, że dała nam na to 40 min, a potem sami musieliśmy trafić do autokaru. 😀 Także początek niezwykle zacny.

  • Problem nad problemami i wszystko problem! 😀

Następnie zawieźli nas do Firy, w której było trochę więcej czasu. Ponownie przewodniczka zaprowadziła nas z dworca do miasta, a potem ogłosiła czas wolny. Z tym, że osoby, które miały wykupione 2 dni, były już wyłącznie zdane na siebie. Babeczka oświadczyła, że mamy autokar do hotelu o 18:30 i rób ta se co chce ta w między czasie… 😀 W sumie ok, bo i tak nas już denerwowała jej chaotyczność, ale poprosiliśmy ją o jeszcze jedną przysługę. Chcieliśmy zostawić plecaki w biurze Sandy Travel w Firze, co spotkało się z ogromnym niezadowoleniem naszej pilotki. Pomimo, że zaledwie 6 osób zdecydowało się na dwudniową wycieczkę, to przechowanie bagażu potrafiła załatwić tylko 2 osobom, bo byli Francuzami! A nam rodakom, zrobiła ogromną łaskę w tej kwestii, ale ostatecznie też nam się udało dostąpić zaszczytu zostawienia bagaży! 😉

  • Spadamy z tej imprezki

Kiedy wyszliśmy z biura, w którym zostawiliśmy bagaże, z zaskoczeniem odkryliśmy, że przewodniczka nawet na nas nie zaczekała! 😀 Pognała już dalej, nie patrząc czy grupa cała, dlatego ostrzegam: musicie się sami pilnować na takiej wycieczce! Na szczęście dla nas to już nie miało znaczenia. Zrezygnowaliśmy z powrotu autokarem o 18:30 do hotelu, bo zachód słońca tego dnia był dopiero o 19:20. Nie mieliśmy zamiaru oglądać jedynego zachodu słońca na Santorini z hotelowego pokoju, dlatego zdecydowaliśmy się odłączyć od wycieczki. Była to bardzo dobra decyzja, bo jak się okazało, komunikacja miejska na wyspie działa naprawdę dobrze i obeszło się bez żadnych przygód w tej kwestii! 🙂

W Firze zjedliśmy obiad (gyros za około 6 euro), co też Wam polecamy uczynić, jeśli macie ograniczony budżet. Podobno jest trochę taniej niż w turystycznej Oi! W stolicy wyspy pokręciliśmy się jeszcze kilka godzin, a potem wróciliśmy do Oi na przepiękny zachód słońca. Szkoda, że nie udało nam się znaleźć ani jednego wolnego miejsca w barze na podziwianie tego spektaklu! 😛 Potem znowu wróciliśmy do Firy, znowu coś zjedliśmy, zabraliśmy plecaki i pojechaliśmy autobusem do hotelu!

Komunikacja miejska na Santorini

Skoro już zachęcam Was do odłączenia się od wycieczki, to jeszcze kilka słów o komunikacji miejskiej na wyspie. Generalnie, jak na greckie warunki działa naprawdę dobrze! Autobusy kursują średnio co 30 minut o pełnych porach. Na trasie Fira – Oia autobusy jeżdżą czasem nawet co 10 minut. Wyspa jest bardzo dobrze skomunikowana, więc do wszystkich większych atrakcji bez problemu dotrzecie autobusem! Ceny wahają się w przedziale 1.80 – 3.80 euro za przejazd i są zależne od odległości. Bilety kupujecie w autobusie u pomagiera kierowcy. Jeśli chcecie dojechać do miejsca, które nie widnieje w rozkładzie, musicie powiedzieć kierowcy, gdzie chcecie wysiąść, bo inaczej się nie zatrzyma! 😉

Hotel Star w Megalohori

W ramach dwudniowej wycieczki, mieliśmy zapewniony pobyt w trzygwiazdkowym hotelu Star w Megalohori. Dojechaliśmy do niego w 15 minut z Firy autobusem. Ku naszemu pozytywnemu zaskoczeniu, były to takie lepsze 3 gwiazdki. Hotel wyglądał na nowy (albo odnowiony), był czysty i naprawdę elegancki! Śniadanie też skonsumowaliśmy z przyjemnością! Z ręką na piersi możemy Wam polecić! 🙂

Przebieg wycieczki – DZIEŃ 2
  • Do godziny 16:00…

Do godziny 16:00 mieliśmy czas wolny. Tym razem bez problemu i wielkiej łaski zostawiliśmy plecaki w hotelu i ruszyliśmy na podbój wyspy. Przez ten krótki czas udało nam się zobaczyć Czerwoną Plażę, Akrotiri i ponownie zawitać do Firy na obiad. Wszystko ogarnęliśmy dzięki sprawnej komunikacji miejskiej!

Jeśli też zdecydujecie się zjeść obiad w Firze, to polecamy Wam tawernę Parea! Przeciętne dania to koszt 10-14 euro i są to naprawdę dobrze wydane pieniądze. Co prawda widoku na morze nie ma, ale możemy podziwiać miasto z góry! 🙂

  • Rejs na Palea Kameni

O 16:00 z hotelu zabrał nas autokar i pojechaliśmy na wycieczkę do kaldery wulkanu Palea Kameni. Tym razem wszystko odbyło się w miarę sprawnie (nie było z nami przewodnika, przyjechał po nas tylko kierowca). Co ciekawe, w przypadku dwudniowej wycieczki rejs jest już wliczony w cenę. Natomiast przy jednodniowej wersji, do rejsu trzeba dopłacić około 12 euro. Czy warto? Ciężko mi powiedzieć, bo jak już mieliśmy wliczone w koszty ten rejs, to nie zastanawialiśmy się zbytnio nad tym. Fakt, jest tam całkiem sporo czasu na kąpiel, ale nie ma jakiś zacnych widoków! Także to wycieczka bardziej dla tych, którzy umieją pływać! 🙂

Wszystko co dobre, szybko się kończy!

O 19:30 byliśmy już z powrotem na promie. Tym razem powrót wydłużył się niemiłosiernie i nawet nie wiemy dlaczego! Warunki były dobre, a mieliśmy ponad 2 godziny opóźnienia! Zamiast przypłynąć o 22:15 byliśmy dopiero o 00:30 w Heraklionie. Trochę niefajnie, bo nawet nie raczyli poinformować o opóźnieniu (oczywiście żal mam do operatora statku, a nie biura podróży). 😉 Przynajmniej kolacja była dobra!

Po dopłynięciu do Heraklionu znowu czekał na nas burdel. Mieliśmy napisane, że mamy iść do busa numer 2. Jak już nam się udało go znaleźć, to Pan uparcie twierdził, że to na pewno nie do niego. Po słownych przepychankach kierowców (żaden nie chciał nas zabrać, bo nikt nie ogarniał naszego hotelu), w końcu się okazało, że jednak do dobrego busika przyszliśmy na początku, tylko pan trochę nie ogarnął. Podróż zajęła nam ponad godzinę i dopiero po 2:30 w nocy dotarliśmy do naszych hotelowych łóżek…

Dwudniowa wycieczka z Krety na Santorini z Sandy Travel- dla kogo?

Podsumowując: Jeśli liczycie na wycieczkę z przewodnikiem, który oprowadzi Was po Santorini „za rękę”, to Sandy Travel możecie sobie darować. To bardziej dla niezależnych ludzi, którzy nie boją się odłączyć od wycieczki i pozwiedzać samemu. Nam to wyszło na dobre, więc w sumie nie mamy do tego biura jakiegoś ogromnego żalu, ale ciężko mu nie zarzucić chaosu, dezorganizacji i niezbyt pomocnych przewodników. Dlatego polecamy osobom, które niekoniecznie chcą zwiedzać w grupie.

Dwudniowa wycieczka z Krety na Santorini – czy warto w takim razie z biurem?!

Pewnie się zastanawiacie, czy nie lepiej było pojechać z Krety na własną rękę? Otóż nie! Po dokładnym obliczeniu kosztów okazało się, że dojazd do Heraklionu, bilety na prom, nocleg w 3 gwiazdkowym hotelu ze śniadaniem, transfery autokarowe i wycieczka do kaldery wulkanu z biurem podróży wychodziły znacznie taniej!

Jednak, dwa dni to też trochę mało na niewielką Santorini! Nie żałuje wydanych pieniędzy na tą dwudniową przyjemność i pewnie pojechałabym drugi raz, ale i tak pozostał niedosyt! Jest jeszcze kilka miejsc, które z chęcią byśmy odwiedzili, czy po prostu spędzili więcej czasu w Oi! 🙂

Mam nadzieję, że ten wpis będzie dla Was przydatny i pomoże Wam podjąć decyzję czy warto wybrać się na taką wycieczkę z Krety!

W razie dalszych pytań jesteśmy do dyspozycji. 🙂

>>Tutaj<< znajdziecie klasyczny przewodnik po Santorini!

A jeśli interesuje Was niesamowita historia tej najpiękniejszej greckiej wyspy, to koniecznie zobaczcie wpis o Atlantydzie >>tutaj<<

Dołączcie też do naszej grupy: Najpiękniejsze Plaże – Polska, Europa, Świat!

Podobał Ci się wpis? Chcesz nas docenić? Zostaw serduszko/komentarz pod postem lub polub nas na facebooku albo zaobserwuj na Instagramie. Ciebie nic nie kosztuje, a nas do dalszej pracy motywuje! 🙂 <3

Dziękuję, że jesteś! Twoja kawa pobudza mnie do działania i pomaga w prowadzeniu bloga! Moje teksty o podróżach po Niemczech to nierzadko jedyne wpisy po Polsku w Internecie. Jeśli chcesz poznać prawdziwe perełki i wspierać język polski w niemieckiej turystyce, to dobrze trafiłeś! Pomóż mi opisać Niemcy i świat po Polsku!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

2 komentarze

  • Odpowiedz Bożka 28 maja 2021 at 08:11

    Witam
    Przepiękne zdjęcia można wiedzieć czym były robione i w jakim programie obrabiane? Przepiękne kolory nie mogę się napatrzeć;) Pozdrawiam

    • Odpowiedz womenofpoland 28 maja 2021 at 20:35

      Cześć Bożka! Bardzo, bardzo dziękuję ogromnie mi miło! Fotki robiłam Nikonem D3400 i obróbkę w Lightroomie 🥰

    Zostaw komentarz