Czechy Europa Podróże Pravcicka Brama

2 państwa w 1 dzień. Część 2 – Pravcicka Brama

10 grudnia 2017
Witamy w Narnii!

Jeśli oglądaliście pierwszą część Opowieści z Narnii (Lew, Czarownica i Stara Szafa) to jest duże prawdopodobieństwo, że Pravcicka Brama już Wam się o uszy obiła! Ja akurat jestem wielką fanką tej opowieści, ale przyznam szczerze, że miejsce odkryłam zupełnie przypadkiem. Jak to czasem mam w zwyczaju, błądzę po mapie wzrokiem, w poszukiwaniu ciekawych miejsc. Tak właśnie trafiłam na Pravcicką Bramę! Wybierałam się wówczas na Erasmusa do Lipska i dokładnie studiowałam pobliskie tereny. Choć bez auta wyczyn był dość trudny, to jednak udało nam się zdobyć to niesamowite miejsce! Pravcicka Brama to największy naturalny most skalny w Europie znajdujący się w Górach Połabskich w Czechach. Mimo to, można tu całkiem łatwo dotrzeć z pobliskiego Drezna, co też my uczyniliśmy. Jeśli jesteście ciekawi jak to sobie wszystko rozplanowaliśmy, to zapraszam do lektury! 🙂

Pravcicka Brama – dojazd

Wbrew pozorom do Pravcickiej Bramy można dojechać także komunikacją publiczną! Nie jest to może najłatwiejszy i najszybszy sposób, ale generalnie ważne, że się da! My podróżowaliśmy z Kurortu Rathen, który odwiedziliśmy na początku tego dnia. Także zapraszam Was także do pierwszej części wpisu (do Saskiej Szwajcarii i jej największego skarbu Bastei), który jest wstępem do tego postu. 🙂 Tak naprawdę ruszaliśmy z Lipska Deutsche Bahnem do Drezna. W Dreźnie trzeba się przesiąść na S-Bahn (który jedzie też przez Kurort Rathen – tu się zatrzymaliśmy najpierw, o czym możecie poczytać w I części wpisu) w kierunku Schöna. 🙂 O rodzajach biletów możecie poczytać tutaj (my jechaliśmy w ramach Sachsen Ticket na dwie osoby).

Schöna to miejscowość graniczna, gdyż po drugiej stronie rzeki znajdują się już Czechy. Żeby tam dotrzeć, trzeba przeprawić się łódeczką, bo podobnie jak w Kurorcie Rathen, nie ma tutaj mostu. 😀 Jest to koszt 2-3 euro w dwie strony. Po wyjściu z łódeczki znajdziecie się już na czeskiej ziemi, a dokładnie w Hrensku! Stąd do Pravcickiej Bramy dzieli Was zaledwie 5 km. Można też podjechać autobusem kawałek, co jest wskazane, jeśli na niego akurat traficie. Niestety jeździ on rzadko. Jak nie to czeka Was spacer po drodze, a potem (jak już każdego) w lesie.

Hrensko

To mała miejscowość, przez którą musieliśmy przejść żeby dostać się do Pravcickiej Bramy. Co ciekawe, miejscowość opanowana jest przez Azjatów, którzy handlują tutaj wszystkim co możliwe. Wzdłuż drogi rozstawiony jest cały rząd straganów, z najbardziej kiczowatymi rzeczami jakie widziałam. 😀 Nie wiem skąd ich tutaj się tyle wzięło, bo miejsce nie jest jakoś szczególnie oblegane przez turystów. Podczas naszej wizyty było naprawdę mało ludzi, pomimo, że byliśmy w trakcie weekendu majowego, a pogoda dopisywała wyśmienicie! Poza tym, Hrensko wygląda tak jakby już swoje lata świetności miało dawno za sobą. Mimo to, znajduje się tutaj całkiem ładny budynek informacji turystycznej (Pravcicka Brama musi robić swoje, bo inaczej nie widzę sensu tego budynku informacji turystycznej). Czy był otwarty? Nie wiem, nie sprawdzaliśmy! 😀

Hrensko – oznaczenie granicy. 😀

Informacja turystyczna

Centrum Hrenska

Pravcicka Brama – wejście

Generalnie mieliśmy dość szybkie tempo, bo jakby na to nie patrzeć, była już 14;30, a my mieliśmy jeszcze sporo do przejścia. Trasa jest dość przyjemna. Jeśli tak jak my będziecie iść z Hrenska, to czeka Was płaska droga po asfalcie, a następnie delikatne wejście pod górę w lesie. Nie jest to wymagająca trasa, więc bez problemu sobie poradzicie. Polecam jednak jakieś adidasy, ze względu na dużą ilość chodzenia. Wejście na Pravcicką Bramę nie jest spektakularną trasą. Trasa prowadzi przez gęsty las i nie widać za wiele. Później jednak Wasz trud zostanie wynagrodzony! 🙂

Pravcicka Brama – w końcu! 🙂

Po godzinnej drodze z Hreńska, naszym oczom w końcu ukazał się największy naturalny skalny most w Europie. Rozpiętość łuku bramy u podstawy wynosi 26,5 metra! Widok jest naprawdę piękny, a zdjęcia nie oddają w pełni rozmiarów skalnego mostu. Wejście na teren Pravcickiej Bramy kosztuje 1-2 euro (stan na 2016 rok), także myślę, że wizyta nie uszczupli zbytnio Waszego portfela. Skalny łuk można podziwiać z pod jego podnóża lub z punktu widokowego znajdującego się dokładnie na przeciwko niego. Ze względu na postępującą erozję oraz duże ilości turystów, w 1982 roku zakazano chodzenia po skalnym moście. Nie uważam to za wielką stratę, gdyż znajdujący się w pobliżu punkt widokowy wszystko wynagradza! 🙂

Obok Pravcickiej Bramy znajduje się piękny budynek, zwany Sokolim Gniazdem. Jest to obecnie restauracja, w której można ochłonąć po „ciężkiej” wędrówce. 😀 Niestety, nie wiem jak z cenami tam wygląda, gdyż nie sprawdzaliśmy. Budynek wybudowano w XIX wieku i pierwotnie był on hotelem.

Sokole Gniazdo

Pravcicka Brama

Pravcicka Brama

Niesamowite widoki z Pravcickiej Bramy

Niesamowite widoki z Pravcickiej Bramy

Pora wracać

Po krótkim odpoczynku ruszyliśmy z powrotem w stronę Hreńska. Akurat nam się poszczęściło, że jechał autobus, więc nie musieliśmy iść całej trasy na piechotę tak jak poprzednio. Śmiesznie było, bo nie mogliśmy się dogadać z kierowcą, ale ważne, że wysadził nas w Hrensku. S-bahn odjechał na naszych oczach i musieliśmy czekać aż godzinę na następny. Do Lipska wróciliśmy o 22… Był to naprawdę ciężki dzień o czym świadczy chociażby fakt, że zrobiliśmy 22 km!! Umieraliśmy tego dnia okrutnie, ale do dzisiaj wspominamy go jako jeden z lepszych! 🙂

Byliście już na Pravcickiej Bramie? Dajcie znać!!!

Pamiętajcie o pierwszej części tego wpisu – czyli wypad na Bastei w Saskiej Szwajcarii w Niemczech!! 🙂

Podobał Ci się wpis? Chcesz nas docenić? Zostaw serduszko/komentarz pod postem lub polub nas na facebooku albo zaobserwuj na Instagramie. Ciebie nic nie kosztuje, a nas do dalszej pracy motywuje! 🙂 <3

Brak komentarzy

Zostaw komentarz