Co warto zobaczyć w okolicach miasta Quebec?

Miasto Quebec i jego okolice

Quebec to nazwa odnosząca się nie tylko do pięknego kanadyjskiego miasta, ale to także nazwa największej pod względem powierzchni prowincji w kraju klonowego liścia. W stolicy tej prowincji, która często dla odróżnienia nazywana jest Quebec, Quebec mieszka moja przyjaciółka. Poznałyśmy się podczas Erasmusa w Lund. Obiecałam jej, że kiedyś ją odwiedzę, ale nie sądziłam, że okazja nadarzy się tak szybko! Kiedy dostałam się na Camp America do New Hampshire zaraz przy granicy z Kanadą, nie mogłam jej po prostu nie odwiedzić. Zwłaszcza, że Quebec i jego okolice to przepiękne rejony. Warto jednak zatrzymać się tu na trochę dłuższy pobyt (np. na 3 dni), żeby zobaczyć też coś poza miastem. A co konkretnie? Mam dla Was kilka propozycji! 🙂 Są to miejsca, w które zabrała mnie Karine, czyli atrakcje polecone przez „localsa”. Sprawdzone miejscówki, godne polecenia i Waszej uwagi. 🙂

Jak się dostałam do Quebecu? Skąd się tu wzięłam? 🙂

Kiedy czytam posty innych blogerów przygotowując się do podróży, zawsze czekam na tą sekcję. Jest ona przecież bardzo ważna, bo jakby na to nie patrzeć, mogę tu sporo stracić lub zaoszczędzić pieniędzy. Dlatego zawsze czytam uważnie jak/gdzie/za ile podróżujecie, a z Wami też dziele się swoją historią podróży do danego miejsca. W tym przypadku, ta kwestia została już poruszona w poprzednim wpisie o mieście Quebec. 🙂 Jeśli Was to ciekawi, to klikajcie. Generalnie, byłam w trakcie swojej miesięcznej podróży po USA i Kanadzie, po skończonej pracy na Campie w New Hampshire.

Miasto Quebec i Prowincja Quebec

Zanim przejdziemy do miejscówek, należy Wam się jeszcze jedno małe wyjaśnienie. Jak zauważyliście, cały czas podkreślam słowo miasto Quebec. Jest to bardzo ważne w tym wypadku, gdyż prowincja, w której znajduje się miasto Quebec, również nazywa się Quebec. Dlatego warto sprecyzować, czy mówimy o prowincji czy o mieście. 🙂 W tym wpisie raczej będziemy się już koncentrować na prowincji Quebec, bo jakby na to nie patrzeć, to opuszczamy granicę miasta, ale nadal pozostajemy w prowincji Quebec. 😀

Park Narodowy Jacques-Cartier

Na pierwszy ogień mam dla Was Park Narodowy o nieprzyjemnej nazwie dla tych co francuskiego nie umieją. 😀 Za to sam park jest bardzo przyjemny, o czym przekonacie się pokonując jego szlaki. Do wyboru macie ich sporo, w sumie 100 km tras pieszych i 30 km tras rowerowych. Możecie też ulokować się w domkach letniskowych, albo na kempingach. My ograniczyłyśmy się do jednego, dość prostego szlaku, który pokonacie w 30-40 min. W nagrodę czeka na Was widok na dolinę rzeki Jacques-Cartiera. Jest to tylko jedna z wielu malowniczych tras. Po przyjeździe do Parku, polecam zaglądnąć do informacji po zaczerpnięcie odpowiedniej porcji wiedzy. Wstępnie możecie też poczytać tutaj. Park warto odwiedzić o każdej porze roku, zwłaszcza, że zimy w tym regionie są piękne i surowe!! 🙂 😀 Takie atrakcje, zlokalizowane są zaledwie 50 km na północ od Quebecu (ok 30 min samochodem).

Chutes Kabir Kouba Wodospad

Jeszcze bardziej skomplikowana nazwa, ale za to kolejne piękne miejsce na Waszej mapie zwiedzania. Skąd taka nazwa? Cóż, są to tereny Indian, od których to pochodzi nazwa wodospadu. Nie jest może on tak wysoki jak znajdujący się w pobliżu Montmorency czy tak potężny jak Niagara, ale gwarantuje Wam, że oczaruje Was jego dziewiczość. Podczas naszych odwiedzin miejsce było zupełnie puste. Wspaniałe ukształtowanie terenu nadaje niesamowity wygląd wodospadowi. Idealne miejsce na piknik! 🙂

Wodospad Montmorency

Zaledwie 12 km od centrum miasta Quebec znajduje się największy wodospad w prowincji – Montmorency. Wysoki na 84 m i szeroki na 46 m jest jednocześnie o 30 m wyższy od Niagary. Jeśli jeszcze nie byliście nad Niagarą, to Montmorency na pewno zrobi na Was wrażenie. Zwłaszcza jeśli przed Waszą wizytą wystąpiły spore opady. Wtedy wodospad jest jeszcze potężniejszy. Obok głównego strumienia wody, po skałach spływają jeszcze co najmniej 2 mniejsze. Wodospad znajduje się na rzecze Montmorency, którą możecie podziwiać z kładki nad wodospadem. Warto zatem pokonać te kilkaset schodów, żeby znaleźć się tuż nad wodospadem.

Przy Montmorency czeka na Was dość spore centrum turystyczne, w którym znajdziecie także restauracje. Wejście na wodospad jest darmowe, ale jeśli jesteście autem, to trzeba zapłacić za parking. 😉

Bazylika St. Anne de Beaupre

Jak już jesteście w okolicy Montmorency to koniecznie zaglądnijcie do bazyliki St. Anne de Beaupre! Legenda głosi, że na wzburzonych wodach u ujścia rzeki św. Wawrzyńca omal nie zatonął bretoński statek. Podobno uratowało go wstawiennictwo św. Anny. W podzięce za ocalenie marynarze wznieśli w 1658 drewnianą kaplicę ku jej czci. Miejsce stało się celem pielgrzymek i po dzień dzisiejszym jest ważnym religijnym sanktuarium.

W okolicy bazyliki znajduje się ciekawa zabudowa, więc jeśli macie chwilę to rozglądnijcie się trochę w tym miejscu. 🙂

To wszystko co udało mi się zobaczyć w okolicy miasta Quebec. Mam nadzieje, że wpis będzie przydatny w planowaniu Waszych podróży! 🙂 Dajcie znać jak Wam się podobało! 🙂

Podobał Ci się wpis? Chcesz nas docenić? Zostaw serduszko/komentarz pod postem lub polub nas na facebooku albo zaobserwuj na Instagramie. Ciebie nic nie kosztuje, a nas do dalszej pracy motywuje! 🙂 <3