Europa Niemcy Podróże Saksonia

Torgau – dawna stolica elektorskiej Saksonii

31 marca 2018
Czy warto jechać do Torgau?

Z miastem Torgau zaznajomiłam się przypadkiem. Jechałam S-bahnem w Lipsku, a na niewielkim stoliku przy oknie była narysowana miniaturowa mapka Saksonii, ze stacjami S-bahna. Przy mieście Torgau, znalazłam ciekawą budowlę. Mniej więcej w tym samym czasie otrzymałam też od Saksonia na weekend materiały promujące ten region Niemiec. Ponownie trafiłam na Torgau. Zafascynowana jego historią i wspaniałym renesansowym zamkiem, ruszyłam na podbój miasta. Bez problemu namówiłam koleżankę, którą poznałam na Erasmusie. Ponieważ obie byłyśmy szczęśliwymi posiadaczkami legitymacji studenckiej Uniwersytetu w Lipsku, nie musiałyśmy płacić za podróż S-bahnem do tego miasta. Żal w takim razie nie skorzystać z takiej okazji, nieprawdaż? 🙂 Zwłaszcza, że był środek lata, a pogoda dopisywała nam w każdym calu! 🙂

Jak dojechać do Torgau?

Najlepiej podróżować z Lipska, skąd jedzie bezpośredni S-bahn i pociąg Regio. Podróż trwa ok 40 min – 50 min. My podróżowałyśmy S-bahnem, gdyż nasza legitymacja studencka obejmowała tą trasę. Ciężko mi powiedzieć, która opcja jest tańsza, ale jeśli planujecie więcej podróży tego dnia, to wtedy warto zaopatrzyć w Sachsen Ticket. Tutaj możecie przeczytać jak funkcjonują takie bilety i jak je kupić. Rozkład można sprawdzić na stronie Deutsche Bahn.

Wszędzie Renesans!

Już na początku zwiedzania zauważamy, że mamy do czynienia z wiekowym miastem. Historie Torgau można już mierzyć w tysiącach lat, więc to małe miasteczko ma się czym pochwalić! Jednak, zabudowa nie należąca do ścisłego centrum aż prosi się o remont! Od razu widać, że miasto nie należy do najzamożniejszych w kraju. Z drugiej strony, centrum Torgau (rynek) jest tak pięknie odrestaurowane i zadbane, że można by pomyśleć, że to bogata Bawaria! Tutejsze renesansowe obiekty na czele z ratuszem starają się ukryć smutną prawdę, że Saksonia nie należy do najbogatszych landów w Niemczech. Niemniej jednak, XVI wieczny ratusz wygląda niezwykle okazale jak na tak niewielkich rozmiarów miasteczko.

Ratusz

Kościół NMP (Marienkirche)

Torgau ma wiele przydomków: dawna stolica elektorskiej Saksonii, miasto renesansu, ale także miasto reformacji. W XVI wieku, miasto stało się silnym ośrodkiem luteranizmu. Do dziś w mieście znajduje się wiele śladów, z tamtego okresu, a najdobitniejszym z nich jest Kościół NMP (Marienkirche). Tą piękna gotycka świątynia jest jednocześnie miejscem spoczynku żony Marcina Lutra – Katarzyny von Bory. Jej nagrobek jest powszechnie dostępny, jednak za możliwość sfotografowania go trzeba zapłacić (niestety już nie pamiętam ile). Katarzyna von Bora swoje ostatnie chwile życia spędziła właśnie w Torgau, stąd też jej grób znajduje się w tym kościele, a nie przy boku męża w Wittenberdze.

Kościół NMP (Marienkirche)

Zamek Hartenfels

Torgau nie należy do największych miast, więc wszystkie zabytki obchodzimy dość szybko. Po krótkiej wizycie w kościele, udajemy się na Zamek Hartenfels. Jest to jeden z cenniejszych przykładów architektury rezydencjonalnej w stylu renesansowym na terenie Saksonii. Wybudowano go w XV wieku i należał do rodu Wettynów. Warto zwrócić uwagę na piękną klatkę schodową, która tuż po wejściu na dziedziniec zamku rzuca się w oczy. Jej ażurowe elewacje, otrzymały bogate zdobienia rzeźbiarskie.

Nie zdecydowałyśmy się na zwiedzanie wnętrz zamku. Tutaj możecie sprawdzić godziny otwarcia zamku oraz aktualne ceny. Wejście na dziedziniec jest darmowe.

W ramach ciekawostki dodam, że Zamek otoczony jest fosą, którą zamieszkują dwa niedźwiedzie. Jak dla mnie dość przykry widok, bo choć wybieg nie jest mały, to jednak w porównaniu do terenów jakie normalnie zajmują takie miśki jest to zaledwie skrawek ziemi. Z resztą w historii Torgau, wielokrotnie zdarzało się, że Miśki były trochę zaniedbane. Wiem, że dla niektórych może być to atrakcja, ale ja po prostu nie jestem fanką zoo.

Zamek Hartenfels

Zabytkowe uliczki

Zamek Hartenfels był naszym ostatnim przystankiem podczas zwiedzania Torgau. Postanowiłyśmy raz jeszcze rzucić okiem na rynek, a potem skierować się już prosto na dworzec. W tym celu, specjalnie wybrałyśmy drogę, którą jeszcze nie szłyśmy. Był to strzał w dziesiątkę, gdyż odrestaurowana uliczka, z pięknie pomalowanymi domkami była prawdziwą przyjemnością dla naszych oczu.

Zabytkowe uliczki

W Torgau spędziłyśmy pół dnia! To idealny czas na zapoznanie się z zabytkami tego niewielkiego Saksońskiego miasta. Po powrocie do Lipska, udałyśmy się na prawdziwy niemiecki przysmak, czyli na Currywursta do naszego ulubionego baru.

A czy Wy słyszeliście w ogóle o Torgau? Czy podczas Waszej wyprawy do Saksonii zaglądniecie do tego miasta? 🙂

Jeżeli lubisz podróżować po Niemczech tak jak my i chcesz być z nami na bieżąco, albo chcesz może pochwalić się swoimi odkryciami w tym pięknym kraju, to zapraszamy na grupę: Podróże po Niemczech 🙂

Podobał Ci się wpis? Chcesz nas docenić? Zostaw serduszko/komentarz pod postem lub polub nas na facebooku albo zaobserwuj na Instagramie. Ciebie nic nie kosztuje, a nas do dalszej pracy motywuje! 🙂 <3

Brak komentarzy

Zostaw komentarz